Mam taki problem z Movie Makerem, że zawiesza się on podczas zapisywania filmu. No może nie do końca zawiesza, co przestaje pracować, bo zużycie procesora spada do 0%, a pasek postępu przestaje się ładować, natomiast sam program zachowuje się, jakby nigdy nic. Szukałem sporo na temat tego problemu, próbowałem reinstalacji Movie Makera i kodeków, ale nic to nie dało. System - Windows 8.1, kodeki - K-Lite Mega Codec Pack, Movie Maker z najnowszego Windows Live Essentials.
Z jakiego oprogramowania antywirusowego korzystasz? Czy masz włączoną ochronę w czasie rzeczywistym? Jaka wersja sygnatur wirusów? Po aktualizacji/wyłączeniu antywirusa problem też występuje?
Windows Defender (ochrona włączona, sygnatury automatycznie aktualizowane) + raz w tygodniu skan Malwarebytes Anti-Malware. Odziwo wyłączenie ochrony w czasie rzeczywistym podziałało. Przez to, że Defender nie ma ikony w trayu zapomniałem spróbować bez niego, poza tym nie sądziłem, że programy od Microsoftu mogą ze sobą kolidować. Dzięki za pomoc
Wiem, że w Windowsie 8 Defender pełni funkcję antywirusa, dlatego właśnie nie zainstalowałem zewnętrznego, ten mi w zupełności wystarcza. Wiem, że nie zapewnia on jakiejś specjanie wysokiej ochrony, ale do normalnego użytkowania w zupełności wystarcza, więc nie widzę powodu do dublowania funkcjonalności zawartej już w systemie.
Aby nie było trzeba za każdym razem wyłączać Windows Defendera, dodaj wyjątek do zapory (otwierasz centrum zabezpieczeń Windows Defendera i dodajesz wyjątek w ustawieniach).
Po zainstalowaniu innego zabezpieczenia w systemie ochrona nie jest dublowana. Funkcja zabezpieczająca Windows Defender ulega wyłączeniu, a funkcje ochronne przejmuje rozwiązanie innego producenta.
Dobra, nie ważne, nie jest to temat o antywirusach. Poza tym, to jednak nie to. Po prostu przypadek, że akurat po wyłączeniu Defendera się raz udało, teraz znowu to samo.
Na wszelki wypadek wyłączyłem także Dexpota, ale niestety problem dalej występuje. Zapomniałem o tym napisać wcześniej, ale czasami wyskakuje błąd, nie wiem o co dokładnie chodzi, jakiś błąd dostępu do pamięci, zapamiętałem tylko zdanie “Pamięć nie może być read”. Zapomniałem o tym napisać, bo błąd ten pojawiał się już wcześniej (sporadycznie), ale nie powodował żadnych problemów. Następnym razem zrobię screena.
Nie masz żadnych problemów z dyskiem twardym? Spróbuj zapisać coś Movie Makerem na pendrive. Może być też uszkodzona pamięć RAM. Niestety z takich informacji o błędzie ciężko coś wywnioskować.
Wygląda na to, że problemów z dyskiem ani z pamięcią nie mam. Poza tym, na pendrivie to samo. Chyba poleci format. Ostatnio dwa kompy formatowałem, trzeci nie zaszkodzi.
Montuję film raz na rok, nie chce się specjalnie po to uczyć innego programu. Jak zainstalowałem triala Premiere Pro, to nie wiedziałem w ogóle o co chodzi.