Mundurki - jak u Was

Jakieś zielone kamizelki z rozłażącej się i ‘gryzącej’ dzianiny ;/

Dobrze, że nie moherowe jeszcze :roll:

Dokładnie, Krzychu, prześlemy im później zdjęcia! :smiley:

Oj kurde, jak tam można! !!

vanyla , znalazłem 4 takie szkoły. Katowice, jakaś mieścina w okolicach Wrocławia, Klucze (województwo Małopolskie) oraz jakieś miasto nad morzem. :slight_smile: Katowice i Klucze to zwykłe szkoły, gdzie stworzony został Profil Wojskowy, bądź Mundurowy.

PS. Szkoła w której uczy moja mum, jest niepubliczna… Więc nie ma mundurków! A tam też jest gimnazjum.

-Może by się tak przenieść? :slight_smile:

Dzięki bardzo ;))

U mnie mundurki będą gdzieś około za niecały miesiąc wiec jak już dostane ten (cenzura) mundurek to zrobię zdjęcie i wrzucę na forum.

słyszałem od siostrzeńca że w ich gimnazjum mają być błękitne z polaru bluzy nie mam nic przeciw mundurkom ale kolor jakiś taki obrzydliwy :wink:

Paranoja.

Mundurki - kamizelki nam zaprezentowali i jeszcze nam mówią, że mają być niebieskie bluzki pod to.

No, bez urazy, ale ja mam 5 bluzek - wszystkie czarne (całe), na 2 jest delikatny szary napis i 4 bluzy - wszystkie czarne, bez żadnych, kompletnie żadnych napisów.

Wczoraj byłem na zakupach, a w niebieskich nie bedę chodzić, bo mnie nie stać na to - ot, choćby, dlatego. :roll:

To już jest przesada.

Heh ja mam jakąś Jeansową(dźinsową) kamizelkę…

A najgorsze jest to, że u nas trzeba było samemu szyć. Krawcowe sie obłowiły :slight_smile: Ale w mieścinie, mamy co najmniej 5 krawcowych, a wymagania były tylko takie, żeby był granatowy i nie z dżinsu ani ze sztruksu. Kompletnie nic o guzikach… Ale będą te stroje jednolite u nas, nie ma co…

Zaraz Fotki

No to zapuszczajcie foty jak już ktoś ma tak jak ja. jak dostane bluze do dwóch tygodni to też Wam się"pochawle" :hahaha:

hello,

pamiętam jak w pierwszych klasach szkoły powszechnej chodziliśmy jeszcze w mundurkach były to granatowe koszule z naszyta tarczą, czarne spodnie na kant + obuwie zmienne w postaci tenisówek, i tak chodziliśmy po szkole jak ktoś tego nie miał to wylot do domu i nieobecność w dzienniku.

jak patrze teraz na te “ubranka” to śmiech mnie ogarnia, jensowe kamizelki ? czemu to ma służyć ?

czy koszt uszycia koszuli + spodni przewyższa te “ubranka” co są teraz ?

dlaczego szkoły tak bardzo różnicują te “ubranka” ?

może chodziło o to że ktoś chciał sie pozbyć zapasów z magazynu, za dużo chińszczyzny zalegało

47e5a51c41e119d5.html

Złączono Posta : 03.09.2007 (Pon) 13:06

47e5a51c41e119d5.jpg

ja mam w szkole od zawsze, a dlaczego, bo taka tradycja

niektórym to przeszkadza, ale mi się nawet fajnie w tym chodzi

ciemno granatowy kolór, co kroju tylko mógłbym się nieco przyczepić, ale już dam spokój ;). Oczywiście również tarcza z “logo” szkoły przypinana do marynarki z prawej strony, na sercu :twisted:

:?:

nie wiedziałem że serce jest z prawej strony :smiley:

Pewnie mu chodzi o to że jak patrzy na marynarke z przodu to znaczek jest po prawej stronie

Możliwe :clever: :wink:

no w takim sensie to pisałem :mrgreen:

a poza tym każdy może zaliczyć taką wpadkę :stuck_out_tongue:

Ja też mam takie jak kolega “kornica” pisał, dokłądnie tak samo z tarczą (tylko nie po porawej stronie tam gdzie serce :stuck_out_tongue: ), i też granatowy ciemny, a gdzie chodzisz do szkoły (miejscowość)?