Mundurki tak czy nie?

tak jak w temacie.

Jeśli tak to dlaczego?

Jeśli nie to dlaczego?

wg mnie jednolity strój to przesada.

Wystarczyła by biała koszula i sweter/marynarka.

Jeżeli „ogólnie” jestem przeciwny Ministrowi Giertychowi to jednak ten pomysł popieram uważam jednak, że zostało niefortunnie użyte słowo „mundurki” myślę, iż bardziej odpowiednie jest „jednolity strój” bo przecież o to ma chodzić by uczniowie szkoły byli ubrani ta samo (sweter, marynarka).

ja mam mieszane uczucia jesli o to chodzi bo z jednej strony mozna by to uznac za ograniczanie mojej wolnosci wyboru tego nosze ale z drugiej strony moze ograniczyloby to glupia zawisc ze ktos tam ma swietne ciuchy a ja nie i wytykanie palcami osob ktore na fajne ciuchy nie maja pieniedzy

w zwiazku z tym wstrzymam sie od glosowania w ankiecie do czasu gdy ktos poda argumenty ktore przekonalyby mnie do ktorejs z opcji

a swoja droga to ciekawe ze wlasnie rozne elitarne uczelnie maja takie mundurki i noszenie takich swiadczy o przynaleznosci do danej uczelni

nieno to już są kpiny :stuck_out_tongue:

niech każdy się ubiera jak chce :stuck_out_tongue:

ale odbiegają lekko od tematu jestem za tym aby zwiększyć rygor w szkołach i zaostrzyć kary dla nieletnich !

p.s. kiedyś chcieli mnie prawie ze szkoły wywalić bo miałem zielone włosy :lol:

a nauczyciele czepili sie dziewczyn że sie malują :stuck_out_tongue:

wiesz dla mnie dziewczyna ktora przychodzi do szkoly wymalowana jak na dyskoteke tez wyglada co najmniej smiesznie (nie mam nic przeciwko delikatnemu makijazowi ale to tez w zaleznosci od tego czy to podstawowka czy studia)

mimo to uwazam zakaz malowannia sie za bezsens

jak dla mnie tak zwala by byla :smiley:

Za moch czasów, gdy zaczynałem podstawówkę (początek lat 90-tych) jeszcze były mundurki. Ale z tego co pamiętam nikt nie czuł się w nich dobrze i zdejmował je zaraz po wyjściu z budynku szkoły. Największym utrapieniem była tarcza szkolna, ktorą i tak każdy odrywał :slight_smile:

jezeli mowimy o tym samym (czyli jakies takie dziwne granatowe “koszulki”) to faktycznie bylo to paskudztwo jakich malo ale ja mowiac o wprowadzeniu teraz mundurkow mam na mysli raczej cos w stylu tego co mozna spotkac w niektorych elitarnych szkolach

Jestem za… będzie mniej tandety a więcej elitarności. Problem tylko w tym aby na ubiorze się nie skończyło… musi za tym iść coś więcej. A słowo “wolność” jest dzisiaj bardzo nadużywane i w zmarginalizowanym znaczeniu. Dzisiaj wolność to “róbta co chceta”, miłość to sex a idol to narkoman na scenie.

O ile będą to np. ciemne swetry, białe koszule, i dżinsy/spodnie w kant to to jeszcze zdzierżę … ale jeśli to będą chamskie mundurki typu fartuszek lat 80 tych to nie ma bata … ja w czymś takim poniżającym nie chodzę …

Zanim dojdę do szkoły to “dresy” mi z pięć razy łomot spuszczą za głupi strój … a jakby tego było mało to mundurki (stosowane w szkołach publicznych) to wg. mnie są oznaką państwa totalitarnego (tj. za komuny było … czy dzieci w Chinach Korei płd … czy inne takie tam państwa)

Mundurki :slight_smile:

:lol:

Ogólnie mi to lotto ;]

Ale patrząc przez pryzmat tego co się dzieje: jestem przeciw!

Czy ubiór ma nas zmienić?

Gdzie nasza wolność?

Czy p. Roman myśli że przez 10% naszego pseudospołeczeństwa 90% ma cierpieć ?

Macie chyba jakieś po PRL’owskie kompleksy dzisiaj. O ile pamiętam w wielu uczelniach na świecie stosuje się mundurki - np w Anglii - czy Zjednoczone Królestwo jest totalitarne/komunistyczne?

PS. Korea Północna jest komunistyczna - nie południowa.

Więc ktoś ma Ci narzucać masz chodzić … no przecież mamy deemokrację, wolność słowa, i min. to że możemy ubierać się jak chcemy … To jest (ponoć nie jestem pewien ale koleś o histry tak mówił) w konstytucji zawarte !!

jest to bardzo dobry pomysł aby wprowadzić do szkół takie umondurowanie ale bardziej w formie garnituru/marynarki i spadni na kant ;)przynajmniej w szkole nie będzie rewi mody, dziewczyn nikt nie będzie sie czepiał że są za skompo ubrane, co w rezultacie podniesie poziom skupienia i facetów na lekcji… jak kogoś niestać na takie wdzianko mogłby sie zgłosić z podaniem do szkoły aby mu coś takiego “zasponsorowała” szkoły mają kase na nowe fotele i dywany z meblami do gabinetów to moga z czegoś zrezygnować na rzecz ucznia…

z tym ze mundurki sa oznaka panstwa totalitarnego sie nie zgodze aczkolwiek te mundurki/fartuszki ktore byly kiedys w polsce budza we mnie podobne skojarzenia

chrucik chyba zabardzo nierozumiesz na czym ta wolność polega, jesteś przez nia zniewolony, zawsze byłeś i będziesz do końca, szkoła to przybytek państwowy i to rząd decyduje jak masz do niej iść a nie Ty. Poza tym wolisz aby do Twojej szkoły chodziły menele w dresach czy ludzie w eleganckich gajerkach?

Według mnie to głupota, czyżby wracamy do ery kamienia łupanego? ( no może nie aż tak wstecz :stuck_out_tongue: )

To prawda … Jak Romek chce się spełniać przedwyborczo to niech to robi w innym polu a nie … będzie szkołę “uzdrawiał” mundurkami i zakazem telefonów w szkole ;/ Jak dla mnie jest to śmieszne i żenujące …

Misiek1987 uzasadnij swoją wypowiedz