Najlepszy sposób na naukę

Hej mam taki dosyć nie typowy problem!!

Jaki jes Wasz naj lepszy sposób na naukę?? :smiley:

Z gory dziękuje z wszelkie rady!!

KUĆ!

No to rss zgodnie z twoją radą idę KUĆ !!

Moja rada jest następująca: jeżeli się uczysz to przebywaj jak najdalej od kompa, telewizora i wszelkich mediów :stuck_out_tongue: , bo to potrafi kusić i odciągać od nauki (przynajmniej mnie) ewentualnie w tle radio może po cichutku odbierać toruńską rozgłośnię.

mnie to jeszcze bardziej rozprasza :lol:

Było już o tym kilka razy.Mój sposób to w szkole jak najwięcej ‘‘łapać’’,potem w domu o wiele łatwiej się uczyć.

No i nie wiem jakim cudem ale wzbudzić chęci do nauki,z czym u mnie ciężko :roll:

Dokładnie, w szkole posłuchać (ale słuchać, nie udawać :!: ), a w domu tylko powtórzyć. Ja np. (nie chwaląc się) jestem jednym z najlepszych w klasie, a uczyć się nie cierpie wogóle w domu się nie ucze, zmusić mnie do nauki to jest coś niewyobrażalnie trudnego, powtarzam tylko jak jest jakiś sprawdzian. Wszyscy mi się dziwią, że jestme dobry, a cały czas siedze, albo na kompie, albo jestem w terenie :smiley: Am oj sekret tkwi w tym, ze na lekcji słucham, a nie gadam jak większość… :roll: A więc nie trzeba kuć wystarczy słuchać :wink:

Jeszcze trzeba mieć odpowiedni łeb do tego :wink:

Hmm dyskutował bym… mam kolege w klasie którego namówilem aby na lekcji raz posłuchał co mówi nauczyciel i na drugi dzień pamiętał co było, niestety to był tylko jednorazowy wysiłek, drugi raz nie dał się przekonać i w tym roku zostanie :frowning:

dobry temat poruszyles ja mam najwiekszy problem z zasypianiem podczas nauki :slight_smile: ostatnio majac do przeczytania 9 stron streszczenia wesela skonczylem mniej wiecej w polowie drugiej i juz kima no tragedia normalnie, najlepiej jest chyba wziac sie za nauke jak jest jeszcze widno a nie od razu po sql komputer tak jak w moim przypadku

Tak, bo światło dzienne pobudza i to jest udowodnione naukowo, po za tym nie rozprasza twojej uwagi i najlepiej jest powtórzyć wszystko zaraz po szkole gdy jesteśmy ze wszystkim na świerzo :wink:

moj kumpel ma taki zleb ze nawed rozmowia to jednym uchem slucha i zapamietywuje on jakjest jakis sprawdzian to na przerwie przeczyta sobie tego czego zabardzo nieumie i juz umie zaby soie raz przeczyta i powturzy on tez caly czas na kompie albo w terenie tez bym chcial miec taki leb ale niestety nie mam :frowning:

nie no tego by chyba nikt nie zniosl jak po 8 godzinach wroce ze szkoly to nie mam sily nawet ruszyc sie a co dopiero dotykac zeszytow < a fuj. wielkim problemem ludzkosci jest chyba brak motywacji i checi do nauki, z tym to za zadne skarby poradzic sobie nie moge, a i jeszcze mam taka jazde ze jak sie juz zmusze do nauki ( co graniczy z cudem) to po paru chwilach uswiadamiam sobie ze nie mysle o tym co czytam tylko o jakims fajnym balecie, skupienie tez jest wazna sprawa a co do radia to jedni mowia ze im pomaga przy nauce - watpliwe poniewaz kazdy sygnaly z zewnatrz sa przetwarzane przez nasz mozg i wtedy gdy gra radio musimy sie 2 razy skupic nad tym co czytamy, jest to wielki wysilek dla mozgu

hehe dokladnie ja odrazu komp z 30 min relaxsu i potem do nauki fujjjjj bleee :smiley:

Temat co prawda jest odgrzewany… więc posłużę się cytatem :

Moim sposobem na naukę jest… czytanie notatek z lekcji dyktowanych (przez naszego nauczyciela) 6 wyr/min.

Jak dla mnie przydająsię te notatki, lecz one są jak “masło maślane” :?

heheh mam tych ebookow od groma (cwicz wyobraznie, szybkie czytanie, itp) ale tak naprawde jeszcze ich nie przeczytalem bo nie lubie za duzo czyatc o tej wyobrazni to slyszalem ale na samym sobie moge stwierdzic ze mi nie pomaga bo gdy mysle o danym zagadnieniu zeby go skojazyc odrazu moja niesforna wyobraznia wybiega dalej i juz zapominam o nauce, czytanie ze zrozumieniem i skupienie to sa kluczowe sprawy, ale nawet to nie pomoze do takich cudownych przedmiotow jak elektrotechnika czy uzytkowanie urzadzen elektronicznych gdzie slyszymy takie stwierdzenia np ukladem wielofazowym nazywamy zbior obw elektrycznych w ktorych dzialaja napiecia zrodlowe sinusoidalnie zmienne o jednakowej czestotliwosci przesuniete wzgledem siebie w fazie…itd to wybaczcie ale moja wyobraznia az tak dobrze nie funkcjonuje aby takie zdanka przerobic na jakies wyobrazenia

Uuuuuu widze, że mało potoków ma- pewnie 2, a przydały by się 24 :lol:

ZOMO czego cytujesz samego siebie??

Myślisz że serwer proxy zmyli tego co Ci wlepił bana ??

Macie racje, z tym, że zaraz po szkole trzeba powtórzyć to przesadziłem, bo ja też zaraz po niej jestm nie do życia, ale nie można powtarzać w nocy, przed spaniem, bo nic to nie da…