Ja mam inną zagwozdke, pisałeś że masz Tkinkcentre a to jest ideacentre.
BTW, możesz poszukać zamiany na coś zasilanego z pci-e.
Zaproponował bym GTX950 ale tobie się nie opłaci a ja nie bardzo chcę radeona.
Ja mam inną zagwozdke, pisałeś że masz Tkinkcentre a to jest ideacentre.
BTW, możesz poszukać zamiany na coś zasilanego z pci-e.
Zaproponował bym GTX950 ale tobie się nie opłaci a ja nie bardzo chcę radeona.
Think Centre taki, tylko bez Napędu:
https://www.morele.net/komputer-lenovo-thinkcentre-m720t-core-i5-9400-8-gb-512-gb-m-2-pcie-windows-10-pro-6276348/
Nie zamienił bym rakiety na małego fiata.
to teraz takie badziewie zaczęli robić…
Miałem w rękach to samo pod znaczkiem ideacentre.
https://images.app.goo.gl/UhgwgmoCL5q3VkoY6
Widać granica między markami się zatarła.
Tylko po co produkować to samo w kilku różnych obudowach.
Jest to delikatnie mówiąc jak z puszki po śledziach, ale działa. Kiedyś IBM trzymał fason ale sprzedali…
Teraz wsparcie, gwarancja się liczy.
Jak będę wracał / pewnie za kilka miesięcy . to tylko Dell-Precision, to jest solidne.
Też coraz słabiej to wygląda.
Nawet Optiplex kiedyś był solidny, sam męczę dwie sztuki 7010.
Co do IBM, to fakt, ale Lenovo degradowało markę bardzo powoli.
T61 był ostatnim laptopem z logiem IBM a T420 ciągle nie odbiegał od niego jakością.
Dopiero T430 miał gównianą wyspową klawiaturę, potem już tylko było gorzej.
X już 220 był pozbawiony zamka przy klapie…
Stacjonarki Lenovo porzuciłem już dawno.
Seria IBM T, a Lenovo, to jest mieszanie dwóch niepasujących rzeczy.
To były pancerne laptopy, z bajerami.
Do dzisiaj są w cenie , nawet te z C2D
Stacjonarkę Lenovo trafiłem 1 -szy raz. U mnie komputery i tak wytrzymują średnio z 3 miesiące.
Ale to to samo.
Weź do rąk T60 czy T61 z logiem IBM i T420 z logiem lenovo i porównaj.
To to samo (jeszcze).
Chcesz porównać bajery?
Śmiało?
Wytrzymałość?
Oba na magnezowej ramie w magnezowej obudowie, zawiasy ponoć tytanowe w obu, odprowadzanie zalań jest w obu.
Inaczej to ujmę. Rozebrałem zasilacz z tej mojej zabawki. Blaszka z puszki, wiatrak nierozbieralny, jakby spadło na podłogę,to pewnie by się zabiło.
Ja zrobię z tego coś do użycia. /karta/ RAM/zasilacz i pójdzie do ludzi.
Na i5 -9400 spokojnie można grać.
Wiatrak na procku już zmieniłem, RAM dołożyłem/foto powyżej/ Tylko ten zasilacz i karta.
I ma to jeszcze prawie 3 lata gwarancji.
Musisz się dowiedzieć czy wymiana zasilacza nie równa się utracie gwarancji. Ponieważ w takich składakach gwarancji podlegają nie poszczególne podzespoły ale cały zestaw. Czyli możesz go rozbudowywać ale nie wolno wymieniać niektórych części chyba że gwarancja mówi inaczej. Zwykle jednak mówi tak jak piszę (jeżeli chodzi o zestawy składane przez producentów).
A jak coś zdechnie się przywraca do stanu fabrycznego i tak reklamuje, serwis nijak nie stwierdzi czy coś było podmienione chyba że są plomby.
W tym który ogarniałem jakiś czas temu nie było, taki sam tylko inna nazwa.
Pod warunkiem, że:
Jak sprzeda z wymienionym zasilaczem a nie da kupującemu tego oryginalnego z zestawu to kupujący może się obejść smakiem trzy letnią gwarancją. Poza tym @jajecpl pisał, że już rozebrał oryginalny zasilacz bo ciekawiło go co jest w środku. Więc zaryzykuję stwierdzenie, że już dawno zaprzepaścił tą gwarancję.
A co napisałem?
Co do oryginalnych elementów, nie są nic warte więc zapewne będą się walać po szafach.
Doczytaj wyżej bo edytowałem o rozbieraniu zasilacza. Dlatego śmiem twierdzić, że ten komputer juz nie jest na gwarancji. Ponieważ zasilacze zawsze mają plomby i by się do nich dostać do wnętrza trzeba je zerwać.
Nie ma żadnej plomby,
Na obudowie też.
Rozebrałem w życiu tych komputerów kilkadziesiąt.
I nikt normalny nie oddawał by na 'gwarancję"
z zamienionymi podzespołami.
Pokłonię się później i zrobię zdjęcie/ żeby zaspokoić Twoją ciekawość.
No i przy tej muzyce nie da się inaczej.
Z tym, że gwarancja Lenovo to zwykle droga przez mękę. Coś poprawili w ostatnich latach, ale dalej przy niektórych usterkach po kilka razy trzeba reklamować.
Usług nie ruszaj. Jak chcesz odinstalować windowsowe aplikacje typu UWP to większość ma opcje odinstaluj. Możez tez skorzystać z powershella ale tu juz wiedzy jakiejś trzeba. Można oczywiscie skorzystać z zewnętrznych programów.
Ale tak jest chyba ze wszystkim.
Tanie obudowy do PC to chyba z gównolitu robią, dosłownie gną się pod naciskiem palców.
U mnie sama płyta boczna obudowy waży ~3kg (cała waży 16,4 kg).
https://www.fractal-design.com/products/cases/define/define-xl-r2/black-pearl/
Dopiero jak się ma dobrą obudowę to dostrzega się różnicę. Większość osób traktuje ten element jako zło konieczne i kupuje po cenie.