Naprawdę chciałem ten Windows, nie dałem rady

Nabyłem Lenovo Think Centre, (taka mała plastikowa zabawka) i5\ 9400
I tam Windows oryginalny , cuda na patyku. Aktualizacje bez problemu ( przez jakiś program Lenovo)
Ale ciągle coś wyskakuje, pokazuje, reklamuje,
Szybki system jest , nie powiem, ale zabiera RAM dużo więcej, (ale po to jest RAM)
Jednak zostanie jako konsola do gier.
Ogarnięcie tego co jest na forum Windowsa i jak polepszyć…Za stary jestem, nie chce mi się.

Przede wszystkim należało się pozbyć dodanego przez producenta oprogramowania albo postawić system na czysto. To pierwsze co się robi jak kupuje się komputer z zainstalowanym systemem przez producenta. To nie wina systemu, że ci się jakieś reklamy wyświetlają tylko producenta który wgrał ci fabrycznie adware.

Może nie reklamy, ale powiadomienia, Gdzieś to poustawiam.
Tylko, że coś tam jest cały czas wysyłane i obierane (widzę na xmeters)
A w Linuxie stoi na 0

Nie “gdzieś”, tylko wyłącznie w systemowych “Ustawieniach”, i to bez przesady!

U mnie windows lata jak wariat. Powiadomienia włączone, ochrona, ale gro zbędności wyłączone. No i leciutki, zaktualizowany.

Aż się przełączę i sprawdzę. Akurat użycie RAM mam w upie, Ale…To nie Ty kiedyś krzyczałeś o wyższości win 7?

Skalpowanie systemu czy przegladarki ze wszystkiego, to nie jest sztuka.
Sztuką jest używanie tego co proponują z sensem.
Możesz powyłączać kilka usług, ale kiedyś potem przyniesiesz drukarkę – i nie działa , co za windows ujowy.
Ale mam Na FF 300 MB RAM i żądzę.

Windows 7 miał przechlapane. Jak z 9 lat temu wlazły aktualizacje, to czcionki wysiadły. To wyłączyłem i był spokój. Dużo aktualizacji psuło win 7 i nie poradzić. Uczyniłem go lekkim i sprawnym. Teraz z nabyciem thin mini ITX trafił się win 10 pro i ku zaskoczeniu - śmiga. Nic nic odinstalowywałem, ale co miałem wyłączyć, to wyłączyłem, nawet funkcje multimedialne. Korzystam ze sprawdzonych programów i nie czyszczę ważnych folderów systemowych. Przykładowo z nieużywanych sterowników. Bo potem zmienię mysz i będzie du-pa? Podłączę drukarkę i kaszana? O nie! Pliki tymczasowe i jakieś cache - to tak, ale też nie wszystko. Skoro mam wszystko w systemie, to nie zmarnuję, bo podłączę kiedy pada, albo co.
Gdy windows śmiga, to dla mnie egzotyka, ale można dużo popsuć nawet przez systemowe oczyszczanie.

Nie kupuje się sprzętu z systemem. Wystarczy smartfon ze smieciami.

Smartphona nie używam, a system luzem to z 1000zł. Czasami się przydaje.

600 zł. Laptop wtedy też tańszy. Po co ci Pro.

Pro jest po to, ze czuję się lepszy od plebsu i nie mam problemu z aktualizacjami :slight_smile:
I znalazłem takie coś:

Jaki znowu system ze śmieciami. Śmieci to instaluje producent. System, licencja, to jest w UEFI. Pierwsze co się robi z nowym komputerem, to pendrive i reinstalacja do czystego systemu, bez syfu. Zwłaszcza setek reklam Lenovo.
Lotem wyłącza się niepotrzebne programy. Od dema office, po mapę pogody i gierki. Potem wywala się propozycje okazjonalne, część powiadomień, zmienia domyślnie programy na ludzkie, wyłącza cortanę, durne skróty, jak się nie korzysta wywalamy chmurę M$. I w zasadzie jest ok.

Ja tez nie. Tyle ze ja nie piszę ze Naprawdę chciałem w ten Windows, nie dałem rady
600, 1000 co za różnica? 400 zł. I po co? Skorzystasz z niektórych ustawień. Nigdy.

A tak przy okazji. Tak pisze “plebs” by się dowartościować

To włączysz usługę.

Na marginesie, skasowali moje posty o muzyce ostatnie do Ciebie i Twoje do mnie.

Pewnie tęsknota za zamordyzmem.

Te o Metallice?

Sprawdźcie czy może nie zostały przerobione na PW, może nowa metoda na usuwanie offtopu (za miast oznaczania ich na czerwono w panelu moderatorów).

Raczej już nie ma praktykowania wersji tematu z identyczną nazwą tyle że w dziale “hasiok”.

Ja to oznaczyłem jako spam, bo coraz więcej tematów kończy na dyskusjach o dupie marynie, zamiast skupić się na temacie. Tutaj już zaczyna się to samo, ale tematy od jajecpl to akurat z automatu powinny lądować w https://forum.dobreprogramy.pl/c/inne/off-topic
Jak chcecie to roztrząsać to załóżcie temat i prowadźcie tam dyskusję, a nie w losowych miejscach forum.

Ale ta dupa maryny czasami jest bardziej ciekawa i ważniejsza.
A “zgłaszanie” czegoś gdziekolwiek źle się kojarzy.
Tata z milicji?