Naukowcy+ virus= głupota

Co sądzicie o tym artykule? http://nt.interia.pl/internet/wiadomosci/news/powstaly-niezniszczalne-wirusy,1281642

Według mnie naukowcą za przeproszeniem (EDIT). Robią jakieś virusy, bo im się nudzi. Może się tak stać, że ktoś wykradnie tego virusa i tylko kłopotów ludziom narobi. Nie rozumiem ludzi, którzy tworzą virusy, ponieważ nie wiem czy z tego jest jakaś satysfakcja. :?

Przepraszam, ale "Niezłe z nich (EDIT).Odwaliło im? Jakby ludzie mieli mało kłopotów z kompami!

Komputer jest do pracy,gier,muzyki,filmów,internetu, a nie do jakiś virusów. Niech sobie virusa do łba wsadzi nie zniszczalnego!

Nie wiem po co wymyślać coś co jest szkodliwe dla człowieka. Naukowcy są chyba po to, żeby ułatwiać, a nie UTRUDNIAĆ nam życie!

Niestety głupota odwala ludziom. Naukowcy chyba za dużo kasy mają.

-mistrzami samozniszczenia to “nasi” naukowcy są nie od dziś…

-a propo- elektrownie atomowe działają dzięki niszczeniu elementarnych cząsteczek , z których

my i nasze otoczenie jest zbudowane…

-ktoś powie “drobnostka”,ale czy i “potrzeba” jest aż tak wielka…

Dziękuj Bogu że Basha zamknęli, bo ten tekst tam się nadaje.

:stuck_out_tongue:

wysylaj, bo z tym zamknieciem to taki zarcik byl przy przenoszeniu strony :stuck_out_tongue:

A właśnie, że bash jest otwarty!

Teperek_Karol , keymen , Przypominam, że “zagwiazdkowanie” części słowa nie zmienia jego wymowy. Dlatego też proszę o powstrzymanie się od używania wulgaryzmów. Tym razem skończyło się na mojej edycji części Waszych postów.

Pytacie, po co tworzyć różnego typu wirusy ?

Może po to, żeby można było na nich testować sposoby zabezpieczenia się przed nimi.

Lepiej zrobić to, kiedy ma sie typa w ręku i można nad nim popracować, niż kiedy stworzy go “ktoś” i roześle po świecie.

To takie śmieszne pytanie to tak jakbyś zapytał dlaczego ludzie “czituja” w grach dlaczego się zabijają dlaczego okradają się zdradzają ITP nie zawsze jest jedna konkretna a tym bardziej uniwersalna odpowiedz robią to z głupoty z nudów z chęci bycia najlepszym bądź po prostu dlatego ze potrafią… Takie jest moje zdanie na ten temat (co prawda w skrócie bo po co się rozpisywać?)

To tak zwane proof-of-concept, jeżeli coś można zrobić, to dlaczego tego nie zrobić? To się w szerszej mierze nazywa postępem…

No i temat wyczerpany :slight_smile:

…lub “wstecznictwem” -skoro robi się Coś co koliduje z zasadami logiki -tylko dlatego, że “tak też” można

“to” zrobić…

Niby co koliduje z zasadami logiki? Rozwój wirusów, tworzenie samomodyfikującego się kodu, to tylko wstęp do czegoś, co w przyszłości może zaowocować w pełni świadomymi maszynami ze sztuczną inteligencją. To tak jak gdyby powiedzieć, że uwstecznieniem rozwoju jest młotek, bo prócz wbijania gwoździ niejedna osoba przy jego pomocy zabiła…

-owe “proroctwa” co do “sztucznej inteligencji” są mi obce , proroctwa dot życia bez utrapień są mi bliskie

  • i akceptowalne przez mój rozum…

W takim razie jedyne co mogę polecić, to poszerzenie horyzontów…

…o czipy umożliwiające widzenie w podczerwieni -/jakby tam było co ciekawego do zobaczenia…/…

A nie ma? Zresztą, tkwij sobie i w średniowieczu jak dla mnie to bez różnicy…