Neostrada TP (wady, zalety)

Hej chciałbym was zapytać jakie są wady i zalety Neostrady chciałbym sobie podłączyć Neo bo mam teraz osiedlowe 256… A chce zamówić 1024 Neo, prosiłbym o wypowiedzi użytkowników którzy mają neostrade, jak ona chodzi? czy są częste awarie tak jak pisalem Wady i zalety z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. :slight_smile:

PS. Wlasnie co do modemów czy jest mozliwość wyboru bo widziałem ze są 3 ale czy dają ci jaki im pasuje czy można wybrać?

Zalety :

  • Nawet tanio wychodzi

  • Zawsze masz internet

Wady :

  • Limit tranferu jest troszke za mały

  • Cienkie modemy dają (ale żadko się psują)

No hey !!

a czy transfer np tam 25 GB to jest transfer na upload i wysył jednocześnie czy na wysył jest oddzielnie ?

tak

Złączono Posta : 26.11.2006 (Nie) 10:18

dodam że w pratkyce te limity wcale nie są aż tak uciążliwe jak to wszyscy mówią …

no chyba że ktoś non stop coś zasysa z neta !

tylko pamiętaj aby nie podpisywać umowy na dłużej niż rok bo będziesz strasznie żałował. w 2007 roku ma wiele się zmienić na rynku, wejdzie kilka firm które skutecznie będą chciały zniszczyć monopol tepsy, dlatego tpsa próbuje złowić teraz jak najwięcej klientów na jak najdłuższe umowy.

dokładnie tak !!

W zasadzie pytanie powinno brzmieć:

25GB to jest transfer na download i wysył jednocześnie?

Tylko na dane pobierane z sieci.

Na dane wysyłane nie ma żadnego limitu.

Witaj !!

dla mnie najwiekszym plusem w neostradzie jest to ze nie musze czekac w kolejkach jak sciagam z rapidshare

wystarczy ze rozlaczysz sie z netem i na nowo polaczysz i masz nowe ip i mozesz swobodnie sciagac

p.s. nie daj sie nabrac na liveboxa, lepiej zainwestuj w router

Witam

Wszystko zależy jak zwykle od kasy. Właśnie zrezygnowałem z usług tepsy. Strasznie mnie denerwuje ich podejście do klienta. Jak już ktoś tu napisał jak już raz złapapią klienta to nie ma zmiłuj się. Kiedy poszedłem do punktu TPSA chciałem porozmawiać jeszcze o innych możliwościach np zawieszenie numeru telefonu (musiałbym zapłacić wtedy pół abonamentu za telefon z góry na okres zawieszenia) ale okazało się, że o ile pół roku temu była taka możliwość to teraz już jej niema. Mało tego obsługująca mnie pani nawet nie trochę “postraszyła” mówiąc, że jeżeli w tej chwili zrezygnuję to później gdybym chciał jednak wrócić do tepsy to nie będą mnie obowiązywały żadne promocje. W moim przypadku wyglądało to może trochę inaczej, ponieważ mi nie był potrzebny telefon stacjonarny tylko sama neostrada, ale jak do tej pory usługa neostrady nie może istnieć bez umowy na telefon. Miałem opcję 256 i w moim mniemaniu płaciłem za nią 120 zł (50 zł abonament na telefon , z którego nie korzystałem + 70 zł za neostradę). Podobno od nowego roku te usługi mają być rozdzielone więc może jeszcze trochę się wstrzymaj. Mam nadzieję że na tym rynku faktycznie będzie coraz większa konkurencja bo jak na razie TPSA czuje się zbyt pewnie. Wiem, że pewnie nie odpowiedziałem na twoje pytanie ale chodziło mi o zwrócenie uwagi na pewne elementy dotyczące obsługi usługi. Do samej neostrady nie ma się co czepiać. Ogólnie rzecz biorąc potwierdzam wady i zalety poprzedników.

Plusy:

-neo w zasadzie może iść wszędzie tam, gdzie działa tel. stacjonarny

jest wiele miejsc w kraju gdzie brak alternatywy -jakieś małe miejscowości, czy ze względu na trudny teren etc. Mam kilku znajomych którzy tak właśnie mają.

-ceny czasem wydają się zachęcające (przy promocji)

-w zasadzie mało awaryjna (przynajmniej w stosuuku do LANa czy radiówki)

-zwykle brak problemów z prędkością down/up

-modemy za złotówke

Minusy:

-limity

-umiłowanie Telekomuny do tandetnego, awaryjnego sprzętu

-normalnie ceny wiele wyższe niż np. w przypadku osiedlowego lana

(np. ja teraz mam neta 2xszybszego za cene 2xmniejszą niż TP.)

-modemy synchronizują się tylko i wyłącznie na prędkości odp. Twojej opcji neo (czyli np. w razie problemów z synchro na 1024 nie będzie nawet probować synchro na 512, 256 czy 126)

-sporo wyższe opłaty w przypadku umowy na czas nieokreślony

-brak obsługi posprzedażowej (TP nie dba o swoich klientów tylko o potencjalnych klientów)

-bałagan w samej TP, brak poszanowania dla klienta, olewactwo, dziwne procedury etc.

-jeżeli działa ok. tosię ciesz …jak nie działa, to :x

Na działanie neo wpływ ma wiele czynników w tym np. długość i stan linii,pcm’ki,stan wyposażenia centrali,dslam’u …czynnik ludzki etc.

Zdarzają się (i to dosyć często) kosmiczne wręcz przypadki:

np. sprzedaż za wysokiej opcji, przypadki braku wolnych portów, pcm’ki widmo, przypadki podpinania sąsiadów do różnych central i zw. z tym braku wymaganej długości linii, czarne dziury w systemie (brak mozliwości realizacji zamówienia, jego zmiany, rezygnacji) itd.

-technicy i monterzy olewusy (nie tyczy się to większości …ale sporo jest takich)

-regulamin w który nalezy się dokładnie wczytać …bo zawiera kilka myczków z których TPSA lubi korzystaś w trudnych przypadkach

To tylko tak w skrócie …bo to temat rzeka :stuck_out_tongue:

może tu coś wtrącę - co do olewactwa to się nie zgadzam , często (bardzo) jest tak , że tepsa sprzeda neta z zawrotną szybkością abonentowi gdzie jego liniia telefoniczna z trudem wystarcza na 128 kB - nikt tego przy sprzedaży nie weryfikuje zwalając problem na techników którzy muszą to sprawdzać u klienta . Technicy są z firm zewnętrznych ,jest jeden na parę tysięcy abonentów ( ma laptop przedpotopowy) których umawia kobitka z infolinii czasem ma on być w 4-ech miejscach w jednym czasie !!

Masz prawo się nie zgodzić…

Fakt- są zatrudniani przez firmy zewnętrzne (pracownicy infolinii w większości też), fakt- jeden na ileś tam abonentów (pracownicy infolinii podobnie)

Ale może wyjaśnie na przykładzie

Klient skarży się, że gdzieś w 2-gim miesiącu od podpisania umowy pojawiły się problemy (utrata synchro co kilka/kilkanaście mimut), problemy z ponownym nawiązaniem połączenia itp.

Gość miał umawianego montera już z 10 razy, sprawa ciągnie się trzeci miesiąc i nic. Monter przychodzi, podpina lapka - łączy się, wygląda ok więc sobie idzie. Godzine później dzwoni gościu, że problem trwa nadal. Sprawdzony modem, wymieniony nawet ze dwa razy i nic. Monter za każdym razem sprawdza tylko czy łaczy i odchodzi twierdząc że jest ok.

Przy zapytaniu do PSu o parametry połączenia odpowiedź: brak synchro albo połaczenie w normie, że u nich jest ok. odległość od centrali powiedzmy 2 km - powinno być wsio ok …a jednak nie jest!

I co?

Inny przykład, babka ma problemy z nawiązaniem połączenia (takie przestoje trwające kilkanaście/kilkadziesiąt minut) pruje się okropnie bo neta ma na firme i nie może pracować. Ma już umawianego montera 4 raz z rzędu - wcześniej nikt się nie pojawił na umówioną wizyte, nie raczył też wprowadzić do systemu info o tym czy cokolwiek było sprawdzane i dlaczego nie pojawił się u abonenta - czy to normalne?

Jeżeli monter nie wprowadza istotnych informacji do systemu - olewa robote. Jeżeli się nie wyrabiają z czasem, powinno pójść info do infolinii o tym (powiniena być np. by nie umawiać nowych wizyt do określonego terminu, info o przewidywalnym czasie obsługi lub cokolwiek innego) - jeżeli tego brak, żnaczy olewają procedury.

Przepinanie sąsiadów na PCMce (gdzie obaj mają zgłoszenie na neo) tak, że jeden zaczyna spełniać wymogi techniczne …a drugi choć je miał traci je i procedura instalacji neo zostaje u niego wstrzymana - …?

Wmawianie klientowi, że nagle ni stąd, ni zowąd choć działało u niego 1024 i linia spełniała wymogi techniczne (długość linii była powiedzmy 3km) …nagle nie spełnia wymogów (przy podłączeniu do tej samej centrali) …a długość linii również nagle wzrasta do 8km. -co to czary?

Przykładów można by mnożyć…

Miałem przez ostatnie 2 lata w poprzedniej pracy NEO 512. Z tego co pamiętam, to przez ten okres były tylko dwie dłuższe (powyżej godziny) awarie z powodu TPSA, czasami zdarzały się kilku-kilkunastominutowe przerwy w dostępie do sieci. Moim zdaniem jest to całkiem nieźle, o ile nie bardzo dobrze, bo z wszystkimi innymi sieciami z jakimi do tej pory miałem do czynienia zawsze występowały dużo większe problemy (np. teraz od ok. 1,5 miesiąca mam neta w Vectrze i przez ten czas chyba tylko 1, 2 dni były bez problemów, a tak to kilkudziesięciominutowe przerwy w dostępie do sieci są tutaj normą.)

otórz zapewniam Cię , że wprowadza - inaczej tepsa automatycznie nalicza tej firmie która za to odpowiada kary i to solidne więc prawda jest taka , że monter mógł nawt nie być a w systemie opisane to musi być ! I monter nie może doytkać sprzętu abonenta - jesli na lapku ma ok - sprawdzi na infolinii pomiary linii i poziom błędów i jeśli są dobre tu jego rola się kończy.

Z resztą się z Tobą zgadzam absolutnie - są takie przykłady , że żal pisać. Tepsa zrobiła jedną wielką głupotę wwalając wszystko co chcesz tam załatwić to tylko przez infolinię . Pozbyła się ludzi sądząc , że system załatwi wszystko - jak załatwia to widać na codzień. Cóż - może my chcemy aby było normalnie - a tu się nie da. :slight_smile:

może i wprowadza do do bazy PSu (nie wiem jak to wygląda po ich stronie) …ale komentarza który powinien być wpisany do prowizorki (…jak to sam nazywam :lol: ) …a tylko do niej mają dostęp konsultanci infolinii -nie zawsze!

I powiedz, co taki konsultant ma powiedzieć klientowi?

-nie wiem czy technicy sprawdzali Pańską linie i nie wiem co ustalili …nie mam takich informacji? kilka umówionych wizyt monterów, klient twierdzi że u niego nie byli, ja tez nie mam informacji i co?

Móc może, w końcu to tylko człowiek …ale robić tego nie powinien bo potem klient może powiedzieć ze mu monter kompa spie…

Tak czy owak, piję do tego, że zdarza się iz monterzy niekiedy idą na łatwizne i nie zagłębiają się w problem. Sprawdził, niby ok i odfajkował kolejne zlecenie, ab twierdzi że problem jest nadal, kolejne zapytanie do ps’u tam oczywiście wciskają że monter nie stwierdził usterki etc. ale w razie czego znowu umawiać …itd. …Albo przyjdzie, podepnie lapka i stwierdzi że modem walnięty …i nic go nie rusza że modem był juz wymieniany a na modemie sąsiada jest tak samo.

wiesz - musiałby wtedy pół dnia u abonenta siedzieć a nie ma na to czasu , pomiary ok , na lapku mu śmiga czego ma szukać ? Z doświadczenia wiem , że w większości takich przypadków można zrobić tylko jedno - format i to poczwórny :wink: ( wiesz o co chodzi)

a tu pole do popisu ma właśnie wsparcie techniczne 0800102102 to w gestii konsultanta jest poprowadzenie abonenta przez proces instalacji o ile on sam sobie nie radzi. Zadaniem montera jest sprawdzenie linii zalogowanie się swoim hsałem na swoim sprzęcie u abonenta i zrobienie pomiarów - to wszystko co może on zrobić, reszta to już wsparcie tech. bądź asysta montera ale to kosztuje abonenta ( tepsa nalicza mu za to chyba ze trzy stówy) … i chyba zboczyliśmy z głównego wątku tego postu :slight_smile:

Przyjmujesz z góry założenie że problem w kompie klienta… (może to jednak nieco dziwić gdy infolinia wyeliminowała tę możliwość …komp formatowany, na nowo postawiona winda+poprawki, zabezpieczenia, dial-up itd) Jak sam napisałeś, monter nie ma czasu na sprawdzenie u klienta jak usługa bedzie działała (co ile bedzie rozłączało itp)

No i znowu zwalasz na infolinie. Z pewnością tam nie sprawdzają podpięcia sprzętu, nie reinstalują z klientem modemu, a już nigdy nie zalecają reinstalacji systemu! Głupoty gadasz…

Montera umawia się po wyeliminowaniu wszystkich możliwych do wyeliminowania przez konsultantów przyczyn po stronie klienta (dot. konfiguracji, podłączenia itp.)

Tu znowu założyłeś iż konsultanci tego nie wykonali…

Jak sam napisałeś, sprawdzenie linii …tylko niekiedy samą linie sprawdzają bardzo pobieżnie albo wcale …a sam fakt udanego zalogowania przyjmują za brak problemu.

Dziwne że czasem jednak po którejś z rzędu interwencji mogą pofatygować się i wymienić jakąś walniętą puszke na słupie czy kawałek kabla …i o dziwo może to pomóc …więc nie wciskaj że to wszystko. Jak nie będziesz chciał znaleźć problemu to go nie znajdziesz, proste.

Czyli monter który pokazuje na swoim lapku jak zainstalować a potem klient sam sobie w taki sposób instaluje na swoim kompie. Komputer się połączy, monter pójdzie a ww. problem może być nadal.

Nie wydaje mi się, takie bywają minusy neostrady!

Infolinia zrobi wszystko co może, monter może nie chcieć widzieć problemu, nieraz trzeba więc zaangażować jakiegoś informatyka (nieraz ludzie dopłacają by ktoś sprawdził im ich kompa i podłączenie) jednak najczęście sprawa wraca znowu na infolinie bo informatyk nie wykrył problemu z kompem/modemem etc. …i koło się zamyka.

To są problemy! Jezeli nie miałeś podobnych to sie ciesz, są jenak dziesiątki osób które wpadły gdzieś w tą bezlitosną machinę (czy to z problemem natury technicznej czy też formalnej) i nikt nie może im pomóc.

to będzie mój ostatni link na ten temat , bo widzę że konsultant z góry jest mądrzejszy od tego “co z laptopem lata i się na niczym nie zna”.

przykład z wtorku : abonentowi pomagali pomóc 4-ej konsultanci ( tak mi mówi abonent ja tego nie mogę weryfikować ale nie mogę mu też niewierzyć) , z wszystkimi robił instalację neo i modemów ale przeglądarka nie dizałała mimo prawidłowej synchronizacji itd - bo żaden nie zapytał abonenta czy ma na XP-eku zainstalowany service pack , a nie miał - po zainstalowaniu problem zniknął.

przykład z zeszłego tygodnia - obsługa infolinii mówi mi , że nie może zretartować karty bo nie ma podstaw - monter lata , szuka bóg wie czego - po uproszeniu obsługi żeby jednak zrobił ten restart problem znika - net śmiga .

nie będę się ścigał z Tobą w problemach bo przeszkody są po obydwu stronach ale skoro nie chodzisz “po domach” to nie masz pojęcia o przypadkach - wierzysz w to co mówi Ci abonent a nie monter .Podam przykład kolejny - wchodzę do pokoju gdzie jest komp - siedzi tam 7-iu piętnastolatków ( jest pełno dymu papierosowego mimo iż żaden z nich przecież nie pali) i krzycząca wszystkowiedząca mamusia wrzeszczy , że syn już nawet dysk formatował a tu nie działa !!