Netbook zamiast zeszytów?

Witam . Przedstawię na początek swoją sytuację .

Jestem uczniem Technikum Informatycznego , na lekcjach musimy dość dużo pisać w zeszytach (jak to w szkole średniej) a ja mam kłopoty z pismem , mam zaświadczenie z poradni o dysgrafii , i mimo że pisze w zeszycie literami drukowanymi i tak jest to strasznie nie czytelne (naprawdę nic za to nie mogę ) czasem sam nie mogę się doczytać własnego pisma. O ile np. liczby i wzory wychodzą mi mało wiele czytelnie , o tyle notatki do zeszytu już nie . Czy jest możliwość abym zamiast notatek w zeszycie (np. na przedmiotach zawodowych , czy j.polskim ) pisał sobie na netbooku , a w domu ewentualnie drukował i wklejał do zeszytu ? Czy jest wogóle sens iść rozmawiać na ten temat z dyrektorem? W ten sposób na pewno było by mi łatwiej uczyć się do sprawdzianów , wszystko by było estetycznie napisane. Co o tym myślicie?

U mnie w szkole by to nie przeszło. Ja na przedmiotach zawodowych nie robię żadnych notatek i jakoś żyje xD

Zawsze możesz spytać ale wątpię żebyś nadążył na notatkach z polskiego (tzn zależy od nauczyciela).

Dużo zależy od nauczyciela.

Znając życie nie zgodzą się gdyż uzasadnią to, że odwracał byś uwagę uczniów klikaniem na klawiaturze, a dodatkowo mógłbyś np. grać w gry a nie pisać notatek, albo nagrywać nauczyciela czy robić filmiki na lekcji.

Choć jak mówię - jeden może się zgodzić i nie mieć nic przeciwko, a drugi może wyprosić Cię z klasy…

Iść porozmawiać zawsze można. Według mnie takie rozwiązanie byłoby efektywne, gdybyś opanował technikę pisania bezwzrokowego (szybkość, mniej błędów). Poza tym pozostaje kwestia zapisywania wzorów oraz ich “wyprowadzania”, co w szkole o profilu informatycznym jest przecież na porządku dziennym.

Nie powinni się godzić.

  1. nauka pisana własno ręcznie

2.dać odpoczynek oczom od obrazów 2D

3.Jeden pisze a inni ściągają notatki od niego.(zbyt łatwo)

Od czego jest skaner ? ;p

W technikum informatycznym połowa godzin jest na kompach trzeba się przyzwyczaić xD

W dzisiejszych czasach pisanie własnoręcznie wychodzi z mody jest to przymus szkoły w erze komputerów pisanie własnoręczne nie będzie w ogóle potrzebne tym bardziej po wprowadzeniu podpisu elektronicznego.

To już jest jakaś inicjatywa, a nie bierne ściągnie z jednego pliku, bez nawet zapoznania się z nim.

Dziś chyba nikogo nie trzeba przyzwyczajać Do monitorów itp. a wręcz odwrotnie

ta a ciekawe jak zabranie prądu , a baterie się wyczerpią jak wtedy napiszesz co kolwiek jak pisać nie będziesz umiał.

Nie ma nic romantyczniejszego niż napisanie do dziewczyny sms, mail, zamiast listu :smiley:

Zawsze można mieć w zapasie zeszyt i długopis.

U mnie w szkole takiego przypadku (z problemem z odczytaniem zapisów w zeszycie przez danego ucznia) chyba nie było, ale jeśli ktoś ma dysgrafię, polonistka pozwala pisać wypracowania na komputerze.

u mnie w szkole nie było problemu na niektórych przedmiotach jak ktoś pisał na laptopie,ważne ze jak go brali do odpowiedzi to umiał,wszystko od nauczyciela zależy,

Tak ale drobok napisał

drobok , komputer też będzie za ciebie myślał? Nie ma czegoś takiego jak dysgrafia. To wymysł nygusów ortograficznych.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysgrafia

Dysgrafia to nie to samo co dysortografia.

Rozmawiałem na ten temat z pedagogiem szkolnym , pedagog powiedział mi że nie ma problemu , jeśli tylko na opinii z poradni będzie pisało że mogę robić notatki w formie elektronicznej, byłem też w samej poradni , powiedzieli mi że sprawdzą dokładnie ostatnią opinie i w razie czego albo dopiszą mi (jeśli to będzie wynikało ze starych badań) lub przebadają mnie od nowa , więc może się uda .

Dla tych co piszą tutaj teksty typu “Zapomnij , pewnie będziesz grał na lekcjach itp”:

Nie chodzi mi o jakieś gry , chce po prostu mieć czytelne i estetyczne notatki , jeśli ktoś tak bardzo nie wierzy w “piękność” mojego pisma to mogę podesłać skany :slight_smile:

DOKŁADNIE…Nygusy aż śmierdzą… !!

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dysgrafia

teraz proszę spojrzeć na moja przykładową notatkę i porównać z powyższymi kryteriami ( tu było w miarę niskie tempo pisania, więc nie jest tak źle)

250188c968a32582m.jpg

Mój kumpel z gim pisał gorzej :lol:

To że jestem za powszechnym korzystaniem z komputerów to nie znaczy że nie umiem pisać. Pomyślcie ile to drzew uratowalibyśmy robiąc notatki w formie elektronicznej. Korzystając z ebooków zamiast normalnych podręczników. Nie dość że większa dbałość o środowisko to jeszcze nosilibyście do szkoły mniej (bo ja się jakoś do książek nie przekonałem chodź podręczniki posiadam żadnego nie noszę do szkoły ;])

I o to chodzi, każą nosić ciężkie podręczniki, kasę koszą, drzewa niszczą, jakby nie można było zrobić w wersji elektronicznej. Więcej drzew się uratuje, a i młodzież nie będzie narzekać na kręgosłupy (wszyscy chcą podręczniki, pomimo, iż nie zawsze się z tego korzysta, w wara nie mieć!

U mnie, jak i pewnie w wielu szkołach wywalili by do dyrektorki, gdybym sobie książkę odpalił na lapku :wink:

Wow jaka dbałość młodzieży o środowisko :slight_smile:

Nie jest tak ze taki laptop i inne podzespoły komputerowe są szkodliwe dla środowiska??

Ciekawe jak by tak sprawdzali legalność oprogramowania i zawartość dysku na tych notebook-ach

Za książki elektroniczne tez trzeba by było płacić wiec ci jeszcze większa kasóre by robili bo nie musieli by inwestować w drukarnie i papier.

Plecak raczej prawidłowo noszony koryguje postawę bo idziesz wyprostowany a nie zgarbiony zapatrzony w komórkę hehe

Może się mylę ale ogromna cześć wad wzroku powstaje właśnie od patrzenia się godzinami w monitory??

Swoja droga ciekawe ile taki notebook by wytrzymał jak wspomnę jak sie szanowało owe podręczniki hehe

moim zdaniem przeginasz bo nie możesz rozstać sie z kompem na pare godzin a to juz uzależnienie.

W dzisiejszych czasach jest takie coś jak recykling. Kiedyś w galileo było o jakiejś fabryce przetwórstwa komputerów xD

Weź wyeliminuj patrzenie godzinami na monitor w technikum informatycznym xD

Jak bym miał lapa trzymać w moim plecaku to drogi do szkoły by nie przeżył.

Pomyśl że jak miałbyś mieć wszystkie książki i zeszyty które potrzebujesz w dniu kiedy masz 9lekcji ile byłbyś w stanie wytrzymać z plecakiem ważącym jakieś 10kg ? (wliczając coś do picia)

Pisząc w końcu na temat korzystanie z lapa jako zeszytu byłoby bardziej praktyczne ze względu na łatwość dostępu do notatek dla osób np nieobecnych na danej lekcji czy też czytelność.

Dzisiejsze społeczeństwo nie jest w stanie ładnie pisać ze względu na tępo nakładane przez nauczycieli. Jakbym miał pisać 2-3litery na sekundę to pisałbym o niebo lepiej. A to że po kilku stronicowej notatce z polskiego ręka ma ci odpaść to już całkiem inny temat. I weź tu pisz starannie w dzisiejszych czasach.