Witam. Od pewnego czasu bo wcześniej tego nie było kiedy próbuję uruchomić program Windows Defender oczywiście w Windows 7, pojawia się okienko że został on wyłączony, a w kolejnym okienku czytam że jest on blokowany przez Zasady grupy.
Usługa Defendera jest też zatrzymana, a gdy chcę ją uruchomić wyskakuje monit że usługa została uruchomiona, a następnie zatrzymana… itd.
Nie wiem skąd ta zmiana, ani czy to nie jest sprawka np. aktywnego antywirusa lub zapory, ale faktem jest że wcześniej tego nie było, nie kłóciły się ze sobą programy skanujące i zabezpieczające.
Proszę o pomoc w zrozumieniu tego czy skaner ten został celowo wyłączony, a jeżeli tak to przez co, czy też problem wywołuje coś innego ?
Ani nie boli, ani nie parzy nawet, tyle że między szukaniem a znalezieniem czegoś trafnie kolosalna różnica.
Tak, dzięki to faktycznie proste, ot mała zmiana w rejestrze. Tyle tylko, że tam w linku nie jest jasno napisane co jest w moim przypadku przyczyną tego wyłączenia ?
Jak to po co chcę włączać ? No oczywiście żeby zabezpieczać jak dawniej zawsze komputer, ale może się mylę bo ostatnio wiele się dzieje i mogło się pozmieniać w polityce Microsoftu bo o niego w gruncie rzeczy przecież chodzi, WD to integralny składnik systemowy. Być może któraś z poprawek wyłączyła to by np. nie kłóciło się z aktywnym antywirusem jeśli działa ?
Przyczyną było najprawdopodobniej zainstalowanie programu antywirusowego. Stąd też moje pytanie, po co chcesz powielać funkcję ochrony, którą (lepszą) masz w antywirusie?
Przecież napisałem wyraźnie, że od dawna mam tego antywirusa i zawsze Windows Defender po prostu robił swoje, działał w tle, a nawet skanowałem nim czasem i ręcznie, Teraz widzę, że WD jest wyłączony a nie przypominam sobie bym ja sam coś tam wyłączał.
Na mój ogląd, choć nie mam pewności najwyraźniej został on przez coś (ale przez co ?) dezaktywowany o czym ja sam nic nie wiem, z prostej przyczyny nie wchodzenia np. w konflikt z programem antywirusowym ?
Jak chcesz sprawdzić czas i przyczynę, to musisz sobie przeszukać dzienniki zdarzeń. Ja swoje zdanie wyraziłem i nadal twierdzę, że przy instalacji antywirusa defender się wyłączył.
Do przeszukiwania dzienników zdarzeń potrzeba wieki czasu i anielskiej cierpliwości, a i tak trzeba wiedzieć nawet czego się szuka.
Powtórzę nie reinstalowałem antywira, był on u mnie od zawsze,natomiast był on ostatnio kilkakrotnie wyłączany jak również firewall z innych powodów, czyżby to ?
Ale co ty go tak przekonujesz za wszelką cenę do wyłączonego Defender’a… przecież jak chce to ma pełne prawo do włączenia go i właśnie po to się pyta na naszym forum…
Kolego u mnie nie spamujemy, już o czytaniu ze zrozumieniem nie wspomniawszy. Odpowiedzi bezsensowne każę usuwać.
Miałby ktoś jeszcze jakiś pomysł ? Czy np. zreinstalować tego antywirusa, odinstalować Defendera, musi gdzieś być jakiś szkopuł, punkt odniesienia bo nie wierzę żeby go nie było… ?
Może trzeba zmienić dział, może atakują mnie jakieś wirusy lub jest inny problem ?
Odpaliłem sfc /scannow na podwyższonych prawach i chyba jest coś z integralnością, nie znam się na tym. Dobrze byłoby to przynajmniej zweryfikować, znaczy raporty z sfc.
Dobrze dziękuję rozumiem, ale jeśli można jeszcze o czymś. Otóż uruchomiłem msconfig i widzę, że tam w zakładce Ogólne w obszarze Wybór uruchamiania jest zaznaczone na Selektywne zamiast chyba jak powinno być na Normalne. Czy to ustawienie nie jest przypadkiem przyczyną błędu w starcie usługi, a więc i startu programu o której już była mowa ?
Jesteś BARDZO nie miłym urzytkownikiem tego forum. Jestem bardzo zaskoczony, ponieważ nic złego Ci nie powiedziałem. No ale co poradzisz, do ściany nie przemówisz.
Sam Microsoft podpowiada w centrum akcji zabezpieczenia, że posiadanie włączonych dwóch lub więcej programów antyszpiegowskich może spowodować wolniejszą pracę komputera i zaleca wyłączenie WD, jeśli wybrany przez nas antywirus sam tego nie zrobił.
Wychodzi więc na to, że system zachował się właściwie bez Twojej ingerencji.
Poza tym instalując na przykład MSE od Microsoftu WD jest automatycznie wyłączany.
Po wyłączeniu przez system włączonego przez Ciebie Windows Defendera przyczyny jego automatycznego wyłącznia przez system szukaj w dzienniku zdarzeń.
Jeśli to zrobisz od razu to tam z łatwością powinieneś znaleźć wytłumaczenie z jakiej przyczyny został automatycznie wyłączony przez system, więc poznasz dokładniej przyczynę.
Poza tym podaj jakiego masz antywirusa.
Ktoś mający tego samego może podpowie jak jest z nim u niego.
Tak wiem dobrze o tym, że dwa programy zabezpieczające to nic dobrego, stara sprawa, jednak zwracam uwagę, że kiedyś to jakoś nie stało w sprzeczności, widać coś się zmieniło. Wiem, że jest taka podpowiedź od samego MS, jednak u mnie w Centrum akcji jej de facto nie ma.
Nie wiem czy Avast bo o nim mowa wyłączył coś, ja wyłączyłem zresztą tymczasowo Avasta bez dostępu do sieci, spróbowałem włączyć Defendera, jego usługę, nadal nic.
Czy system tak się zachował, no fakt ale chciałbym to wiedzieć w którym momencie, za jaką dokładnie sprawą, racją ?
MSE właśnie nie instalowałem i wiem że on wyłącza WD bo sam jest bardziej rozbudowanym od poprzednika programem ochronnym, czy może więc należałoby to zrobić, z uwagi na powyższe chyba nie ?
Oczywiście postaram się przeszukać Dzienniki zdarzeń, lecz z uwagi na to że nie pamiętam kiedy to było w czasie będzie ciężko, gdybym miał choć jakiś punkt zaczepienia, czego szukać ? Jest tam naprawdę wiele elementów, nazwy większości z nich nic mi nie mówią, ich opis także. W sumie nie znam się na tym.
Po przełączeniu w msconfig na tryb normalny + restart kompa i wyłączeniu tymczasem Avasta i sieci z Defenderem nadal nic się nie dzieje, wyłączony.
Być może jest coś na rzeczy jak chodzi o integralność plików. Sfc zgłaszał tam coś co mnie trochę niepokoi. Ale nie znam się na tych analizach.
Co do logów spokojnie pamiętam i o nich, postaram się dostarczyć je tak szybko, jak to będzie możliwe.
Posiadam Windows 7 Premium Home 64 bit, system chroni KIS 2017. Po jego zainstalowaniu program ten automatycznie wyłączył Windows Defender. I nie ma co szukać…
U mnie analogicznie w podanym przez Pana obrazku dawniej był i Windows Defender włączony i Avast, teraz WD jest wyłączony jednak powodu wciąż nie znam. Avasta zresztą używam od wielu, wielu lat i jakoś dobrze, zgodnie współpracował on z resztą. Ale czasy się zmieniają jednak, zwłaszcza w dziedzinie zabezpieczeń.
Czyli stąd wniosek płynie, że nie wyłączenie, a tymczasowe np. odinstalowanie Avasta automatycznie włączałoby Defendera o ile to wyłączenie przezeń jest rzeczywiście prawdą ? Skąd Pan to wie, że Kaspersky wyłącza ?
Jeżeli w samym Avaście jest taka opcja wyłączająca Defendera, może ktoś będzie wiedział jaka to ?
Nie wiem, bo wygląda to dość wiarygodnie, jednak coś mi tu nadal nie gra, jak wrzucę logi może coś wyjdzie ?
Jak już tak bardzo lubisz offtop w tematach to pamiętaj, że nie z przymiotnikami piszemy razem - czyli niemiły zamiast nie miły, a słowo użytkownik piszemy przez samo ż a nie rz.
