Nowozłożony komp po podłączeniu do prądu piszczy

Złożyłem komputer. Podłączyłem wszystko, włączyłem listwę, zasilacz i wciskam power. Komputer nie reaguje a zasilacz od momentu włączenia piszcy. Rozłożyłem wszystko na części pierwotne i powtórnie złożyłem. Sytuacja się powtarza. Wszystkie części są nowe. Restartowałem ustawieia biosu - nic ine pomogło. Nawet wentylatory się nie kręcą. Czego to może być wina?

Z góry dzięki za pomoc.

Jakiej firmy masz BIOS (AMI, Award czy Phoenix)?? Ten pisk oznacza awarię sprzętu, ale każdy producent wprowadza własny “język” pisków. Żeby było wiadomo, o jaką awarię chodzi, trzeba znać producenta.

Jaki masz zasilacz?

Podaj nazwy podzespołów.

Odpal kompa na samej płycie, później dokładaj inne części.

Procesor: AMD Athlon 64 3000+ BOX (Socket AM2) Orleans

Płyta główna: Abit KN9

Pamięć RAM: Kingston 1 GB DDR2-667 Dual Chanel Non-ECC

Karta graficzna: GeForce 7300 GT Galaxy 128MB 1.4ns Zalman 128 bit TV DDR3 (PCI-E)

Dysk twardy: Seagate 250 GB Barracuda 7200.10 AS(16MB, Serial ATA II, zapis prostopadły)

Zasilacz: HuntKey HK-350Ap 350W

Bios: PhoenixBios D686

odpal go na “sucho” (odłacz od kompa i na wtyczce 20/24 PIN połacz przewód zielony i czarny) a nastepnie zmierz napięcia tak:

http://overclock.pl/index.php/artykul,f … zach_ATX,0

Włóż proca i podepnij wentyl, włóz pamięć i dobrze dociśnij grafe do slotu. Odapl kompa bez napędów i zoabczy czy działa.

A płyta główna nie robi gdzieś zwarcia do obudowy.

Sprawdź na innym zasilaczu.

Sprawdź dokładnie z instrukcją wszystko jeszcze raz - czy wszystkie podzespoły pasują do płyty,sprawdź dodatkowe zasilania podpinane do płyty,może któryś podzespół uszkodzony.

McDracullo mam miernik, ale taki jak ktoś w komentach dał “od ruskich za 15 zł” i nie elektroniczny tylko wskazówka jest:P moge ustawić na 10V albo 50V to na 10 nic nie pokazuje

a jak to sprawdzić?

postaram się jakiś skołować bo u siebie w kompie mam inny bez 4-pinowego złącza

chyba nie ma dodatkowych żadnych

no według mnie to pasuje i już kilka razy składałem to na nowo

mi trzeba wszystko po chłopsku ;] 1 kompa też sam złożyłem i jakoś wszystko było dobrze więc w wyszukiwaniu takich rzeczy nie jestem dobry - brak praktyki :stuck_out_tongue:

Musisz sprawdzić dokładnie wszystko,płytę wyjmij z obudowy np na biurko i tu złóż wszystko i zobacz.

no dobra już wiem o co chodzi… zwarcie z obudową :wink: bo jak luzem złożyęm to działa;] to jak zrobić to żeby po przykręceniu do obudowy działało? podłożyć tekturę pod spód? czy jak?

Wiesz dokałdnie co się styka?

Jak coś metalowego się z sobą styka to odizoluj te części.

Między płytą główną a obudową stosuje się ograniczniki metalowe wkręcane do obudowy,a do nich dopiero przykręcasz śrubami płytę i są ograniczniki plastykowe - sprawdź dokładnie wszystko.Poczytaj instrukcję do płyty wszystko pisze.

I pomiędzy śrubki do nich przykręcane a płytę można założyc preszpanowe podkladki.

Istnieje też inna ewentualność, o której trzeba napisać.

Może być uszkodzona ścieżka na płycie głównej i w momencie skręcenia jej z obudową dostaje minimalnych naprężeń tak, że ścieżka przestaje w tym momencie łączyć.

Ale to sprawdzisz po złożeniu kompa jak pisali JNJN i fiesta

no dobra przykręciłem te podkładki i jak włącze zasilacz dioda się świeci wszystko ok ale i tak piszczy tylko inaczej :stuck_out_tongue: więc wyjąłem i jeszcze raz na biurku i też piszczy ;/ (wcześniej nie wnikałem czy piszczy tylko zobaczyłem że działa i już) nagrałem piski w różnych kompilacjach sprzętu:

1 sam procesor

2 procesor i ram

3 procesor i grafika

4 procesor, ram i grafika

http://rapidshare.com/files/15006165/piski.rar.html

Sprawdź, czy dobrze włożyłes procesor do gniazda na płycie, a potem czy chłodzenie procka jest dobrze zamontowane (nie zapomniej położyć pasty termoprzewodzącej na procek przed założeniem chłodzenia).

z prockiem wszystko okej (był w boxie wiec pasta była na radiatorze od razu)

już nie wiedziałem co i jak, więc dałem kompa typkowi i niby zrobił, jak się pytałem co było przyczyną to powiedział, że po prostu złożył, przetestował, zainstalował i działa. tyle, że jak przywiozłem do domu go i uruchomiłem to z powrotem to samo ;] to jakiś omen chyba. już nawet znajomy się śmiał, że feng shui - żyła wodna czy coś, sprawdzałem czy to może coś z napięciem i obleciałem wszystkie gniazda w domu i to samo.

dokładnie teraz problem jest taki, że się uruchamia tylko od razu wyje jak karetka a na obrazie monitora od razu sa pionowe pasy o pikselach różnej barwy i się uruchamia ale system już się ładuje, a u kolesia normalnie pracowałem na kompie już nie mam pojęcia co to może być ;/

UHO widziałeś, jak chodzi u tego gościa? Proponuje przekładać poszczególne komponenty do innej jednostki i w ten sposób poznasz winowajce.

tak, nawet sam już działałem na niem

też o tym pomyślałem… ale nie mam zabardzo znajomych z dualem czy z grafą pod pci-e, no ale będę szukał

tylko nurtuje mnie to, że on działał i nagle przestaje działać :evil:

Sprawdź ten zasilacz. (pożycz miernik, idź do elektonika itp.)

No i płyta główna jak już było pisane w temacie.

zaniosłem kartę graficzną do sklepu i podłączyli ją… wszystko było dobrze a po godzinie wywaliło paski na ekranie i zaczęło piszczeć nie mam jak sprawdzić reszt sprzetu, ine mam czasu bo studiuje i nie ma mnie w domu po pare tygodni. jak myślicie? wysyłać grafe do reklamacji?