Coś się zmienia w blogach, czy te zapewnienia o rewolucjach były tylko hypem marketingowym?
To znowu jakiś bug o którym nikt nic nie wie, czy może ktoś z WP zmienia coś w kodzie bez informowania kogokolwiek?
PS: Tak, chodzi o wyświetlanie pod wpisem ilości komentarzy.
Biorę ten temat na tapet () Na tę chwilę to zmiana będąca wynikiem szeregu odgórnych decyzji. Dowiem się, czy akurat w przypadku blogów DP konieczna.
Dowiedz się przy okazji czy te wszystkie zapewnienia, które od miesięcy są kierowane do blogerów w stylu „pracujemy nad nowościami dla blogerów”, „szereg nowych funkcji i usprawnień” i np. „będziecie zadowoleni” - nie są wyssane z palca, bo w niczym one nie pomagają, tylko szkodzą.
PS: Ogarnijcie regulamin bloga, bo z tego co mi wiadomo, w ogóle on nie prosperuje.
Jak już to regulamin powinien funkcjonować, być przestrzegany a nie prosperować. Prosperować to może, np. centrum handlowe a nie regulamin.
Pomijając nazewnictwo, jak już zresztą sygnalizowałem w innym wątku, mamy obecnie mnóstwo pracy na wielu frontach. Zarówno Forum, jak i Blogi są wśród nich. Proszę o uzbrojenie się w cierpliwość.
Juz nie.
Najlepiej załóż swój własny i będziesz wtedy panem wszystkiego.
Skoro jest tutaj blog a coś nie działa … temat mówi sam za siebie, nieprawdaż korektorze?
Ależ to Wasza, blogerska odpowiedź na krytykę - jak się nie podoba to napisz sam, jak nie piszesz to nie masz prawa krytykować, itp.
Jest różnica między tzw. literówkami a błędami gramatycznymi, stylistycznymi czy w końcu merytorycznymi. Na specjalistycznym jednak blogu trudno przymykać oko na, np. zapis przyspieszenia ziemskiego w gramach.
W sumie dobry pomysł. DP i tak stawia teraz na newsy, a blogerzy mają pod górkę z komentatorami pokroju anonimów.
Tak jest ze wszystkim, tyle tylko, że (wypracowana przed laty!) marka DP to coś więcej, niż tylko nazwa. Blogów pisanych przez tysiące (miliony?) osób nikt, albo prawie nikt nie odwiedza, a tu jednak ktoś wchodzi, ktoś czyta, ktoś komentuje.
Przez kilkanaście lat świat internetu zmienił się na tyle, że dziś wystartowanie z czymś nowym jest prawie niemożliwe, a przynajmniej ekstremalnie trudne. A kiedyś było wręcz łatwe.
Jak nikt ze społeczności (oczywiście darmowo i charytatywnie) się tym nie zajmuje, to korporacja ma inne „cele i zadania oraz priorytety”.
Masz przykład naszego forum, gdzie de facto zajmują się nim tylko ludzie ze społeczności, oczywiście darmowo i charytatywnie, bo lubią to, bo sprawia im to przyjemność, bo mają na to czas, itp. Kiedyś jeszcze wiązało się to z jakimiś bonusami, teraz - kompletnie z niczym.
Od strony technicznej - na szczęście!! - forum zajmuje się @Docent, ale to też jakby dodatkowa jego fucha i tyle. Swego czasu, w sumie niedawno temu, @Snow_Rainy została przez WP wyznaczona do roli osoby zajmującej się forum i już jej nie ma w WP.
Czy z blogami jest podobnie? Nie wiem, ale podejrzewam, że działają podobne mechanizmy.
No niestety. Zauwazam coraz wiekszy downgrade kontaktu ze spolecznoscia portalu, ktora i tak wypierana jest przez anonimow na ostatni bastion dp - forum.
Też tak czuję. Forum też sporo przeszło przez ostatnie lata, ale chyba nadal nie jest źle. Może to, że pamiętam początki DP i byłem na wszystkich HZ ma z tym jakiś związek, może nie, nie wiem…
Forum redutą Ordona?
Nie, raczej porównałbym to do zapomnianego trochę domu, stojącego pośród zgiełku miasta, takiego zakątka Internetu, gdzie czas płynie trochę wolniej, a gospodarze pamiętają jeszcze, jak obok była cisza i spokój, a goście byli mile widziani. A goście nadal tu przychodzą.
Teraz dom jest już własnością korpo, ale korpo widzi, że z okien tego domu widać ich sklepy i inne atrakcje miasta, więc w sumie cieszy się, że ktoś, kto tu przyjdzie, może skorzysta też z ich „atrakcji”.