Komputera używam głownie do grania i filmów oglądania. Ostatni po głowie chodziła mi modyfikacja tego zestawu a głownie wymiana procka,grafiki i ramu.Ale dopatrzyłem się iż większa cześć procesorów śmiga na 1333MHz a moja płyta może tylko 1066MHz. Więc moje pytanie jest takie czy warto jeszcze inwestować w gniazdo 775 jeśli tak to czy jest jakiś procek na 1066MHz w którego warto teraz zainwestować czy lepiej już kupić nowe mobo i wybrać coś w stylu Intel Core 2 Quad lub już całkowicie pojechać na maksa i coś pokroju core i7 lub AMD X6?
Cześć w twoim przypadku modyfikacja sprzetu nie ma sensu. Masz dobrze dobrane podzespoły, a w szyne 1066Mhz tym bardziej nie ma sensu inwestować. Ja bym poczekał, uzbierał dużą sume pieniedzy i wymienił wszystko, na obecnym srzecie wiekszosc gier zapewne chodzi Ci bez wiekszych problemów. Duze znaczenie mają równiez twoje wymogi, wielkosc monitora, rozdzielczości na jakich grasz. Jeśli masz 19-21 cali to na swoim kompie z pewnością odczuwasz spory komfort grania. Przy wiekszych monitorach, zapewne maniak gier potrzebuje lepszego sprzetu ale to oznacza że powinienes kiedys wymienic wszystko, w obecnym zestawie zastanowiłbym sie jedynie nad dołozeniem dwóch kolejnych kosci ram, by miec 4gb łącznie i zainstalowac sobie siódemeczke 64bit, lepiej wykorzysta grafike zwłaszcza ze masz az 640 mb.
Ewentualnie wymienić możesz,płyta+procesor ,jakiegoś 4 rdzeniowego Athlona,płytke pod AM2+ pod DDR2 i odczujesz znaczną poprawe,bo karte masz bardzo dobrą i można na niej jeszcze spokojnie pohulać.
Pieniążki to już są Choć z drugiej strony może i macie racje z tym podkręcaniem procka. Dobre chłodzenie czyli coś z Noctua NH-D14, Prolimatech Megahalems Rev. B lub jakieś od firmy Scythe.
Jeśli zależy tobie na nowych grach to procek bym podkręcił do tych 3-3,3GHz tak jak radzi adhd125 , ale jeszcze bym zmienił kartę graficzną, bo obecna jest średnia.
Kolega Scorpio dobrze mówi. W grach procesor niewiele daje, dużo lepszym pomysłem jest tutaj wymiana karty graficznej. Wszystko jednak zależy od kwoty jaką chcesz na to przeznaczyć.
Tyle ile będzie potrzeba tylko żeby była to karta której nie będzie ograniczał procesor.
Generalnie sprawa wygląda tak że na nowego kompa mam do przeznaczenia od 5 do 7 tys( oczywiście to nie znaczy że muszę wydać te 7) nie licząc obudowy i monitora oraz klawiatury i myszki wiec czy jest sens czekać i teraz tylko wymienić samą grafikę :?:
Częściowo kolega ma racje ale też nie można powiedzieć że jest zła
Jak masz tyle kasy, to bym nowego kompa złożył do tego jakiś monitor 22-24 cale, ale całej kasy bym nie wydawał, lepiej np. wydać te 4000-4500zł, a resztę zostawić na przyszłe modernizacje.
Nie brał bym Core i5 ani Core i7 nie dlatego, że są to złe procki, bo są bardzo dobre, ale są na nie przyszłościowe sockety, LGA1156 ma być zastąpiony przez LGA1155 na początku 2011 roku (producenci płyt już prezentują płyty na chipsecie P67 z LGA1155) w tym samym roku LGA1366 ma być zastąpione przez LGA2011 pod te sockety mają wyjść nowe procki wykonane w technologii 32nm oparte na architekturze Sandy Bridge które mają być wydajniejsze od obecnych, AMD nie zmienia podstawek jak rękawiczki, procki AMD na architekturze K11 Bulldozer w tech. 32nm będą na AM3.
No właśnie z tego powodu zastanawiałem się nad AMD. W przyszłości łatwiej będzie zmodernizować taki zestaw a w tej chwili amd X6 aż chyba tak bardzo nie odstają wydajnością od i7 prawda :?:
Co do AM3 niby fakt ale gdzie jest w nim triple channel a procesory jak nie wychodzily tak nie wychodza chyba ze Buldozer bedzie na triple channelu, fakt faktem nie oplaca sie pchac w intela obecnie bo to wtopienie kasy… X6 jest konkurecja dla i9 ale phenom przegrywa w syntetykach ale w grach nie zobaczysz roznicy… i ta cena za procesor X6 800 zl~ a za i9 1500+ w gore
Triple channel i tak sporego wzrostu wydajności w normalnym użytkowaniu nie daje, więc żadna strata, Sandy Bridge na LGA 2011 mają mięć czterokanałowy kontroler pamięci.
a co do ceny to AMD Phenom II X6 1090T Black Edition kosztuje około 1200 tak jak i7-930. Plusem AMD jest to że najdroższa płyta Asus CROSSHAIR IV FORMULA kosztuje 900 złotych a do intela płyta z wyższej półki to już wydatek 1500 zł