Odszedł Asterisk - moderator forum

[*]

Z tego co pamiętam był bardzo dobrym Moderatorem, gdy zobaczyłem że umarł to aż płakać mi się zachciało, ale nie umiera ten kto żyje w sercach innych ludzi, i tam … w niebie :|.

br.png

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą.

Odpoczywaj w pokoju wiecznym

amen

Ja chcę żeby żył imię ojca i syna i ducha świętego amen

Ja też miałem kiedyś starcie na forum z asterisk - chodziło o zbieg okoliczności nicków :slight_smile: ehhh smutno mi , niech Bóg otoczy Go swoją dobrocią.

[*]

bardzo szkoda ze odszedł. Jest to bardzo ważny zeby dalszej był porządek forum.

[*] będzie go brakować na forum i w internecie :(.

Pokój jego duszy.

czarna_wstazka.png

Będziemy pamiętać.

mi się to wydaje nie prawdopodobne, ja nie chce by tak było, to nie możliwe… chce by żył… by tu nadal był.

Dał mi w lutym 2009 warna (na dodatek to mój pierwszy)… Nie spodziewałem się tego, że umrze :frowning:

(gdyby nie on, to pewnie na forum byłby bałagan)

[*] Spoczywaj w pokoju :frowning:

EDIT

Zapomniałem jeszcze dodać, że wtedy próbowałem pomagać, sprawdzając logi ComboFix w dziale Bezpieczeństwo. Jednak mi nie wyszło i dał warna. Przewiduję, że gdyby mnie w ogóle nie ostrzegł, to bym do teraz to robił :confused:

Też się pod tym podpisuję.

Osobiście nie znałem człowieka ale szkoda mi go…

Kiedyś się sam zastanawiałem co by było gdyby mi się coś przydarzyło (jakiś wypadek) to kto by się dowiedział że zmarłem? Czy ktoś napisałby temat w stylu tego, czy jestem zbyt mało istotny itd.

Naprawdę nie wiem co powiedzieć, (napisać?) naprawdę przykładał się do swojej roli moderatora…

I świeczki nie pomogą, jak chcecie oddać hołd to podejdźcie do krzyża na pobliskim cmentarzu i zapalcie prawdziwego znicza…

Wchodzę na forum, patrzę na czarne kolory i myślałem, że chodzi o Karpińskiego. Nigdy bym nie wpadł, że to dotyczyć może kogoś z załogi :frowning:

Wielka szkoda

Poeta napisał kiedyś: “Non omnis moriar, tj. nie wszystek umrę! Pozostanie po mnie cząstka nie byle jaka”. Myślę, że tą cząstką, przynajmniej dla nas będzie Jego wkład w działalność naszego Forum. Requiescant in pace.

Ale przykra wiadomość :(.

Był świetnym moderatorem.

Panie świeć nad jego duszą.

/:

Kurcze, znałem go tylko jako moderatora, ale i tak okropnie mi przykro…

Wielka szkoda, [*]

Ogromna szkoda…

59 lat, zdecydowanie za wcześniej…