Odzyskiwanie danch Zdjęcia bez kopii zapasowej w iCloud

Ty pierwszy podniosłeś bezpieczeństwo, ale ok.

Skoro na tapecie jest problem bezpieczeństwa, to poruszę tutaj sprawę bezpieczeństwa prawnego:

vide: Google refuses to reinstate man’s account after he took medical images of son’s groin | Technology | The Guardian

W skrócie: gość na chmurę google wgrał zdjęcia okolic pachwiny swojego małoletniego syna, które chciał udostępnić lekarzowi. Automaty google zinterpretowały to jako nielegalne materiały i zablokowano userowi dostęp do usług chmurowowych. Oczywiście zawiadomiono służby, że „materiały pedofilskie”. Gość przed sądem udowodnił, że jest niewinny. Mimo tego google usług nie odblokowało.

Tak, to normalka i dotyczy nie tylko Google, ale w ogóle internetu i wielu usług. Z jednej strony istnieją silne naciski na cenzurę nielegalnych treści, z drugiej, trudno potem coś z tym zrobić na konsumenckich kontach. Normalne, że automaty będą odznaczały się pewnym błędem.

Ale, ale, żeby ktoś sobie nie pomyślał, że nie może wrzucić zdjęcia z pylusiem noworodka bo mu Google zablokuje. Nie, nie zablokuje. Jak zacznie udostępniać z dysku w internecie te zdjęcia, to wtedy automat oznaczy jako coś niebezpiecznego, zablokuje i da znać ewentualnie ludziom, aby skontrolowali sprawę dogłębniej.