Więc od zawsze używam przeglądarki Chrome, jakiś większych problemów z tą przeglądarką nie miałem i zastanawiam się nad przeglądarką Opera GX (spodobał mi się jej wygląd i możliwości dostosowania) ale nie wiem jak jest z wydajnością i zużyciem zasobów .itd w porównaniu do Chrome, i czy w ogóle zmiana przeglądarki ma sens…
Opera ma możliwość blokowania śledzenia itp. Ma to domyślnie wyłączone, trzeba włączyć. Chrome tego nie ma.
Z wydajnością nie wiem jak jest, raz tą przeglądarkę włączyłem i usunąłem.
Opera słabo blokuje reklamy ze swoim domyślnym blokerem ja bym pozostał przy google chrome i doinstalował nano adbloker z nano defender.
Mam AdBlock juz w Chromie , ale może przetestuj tą wersję Opery ale nie wiem czy zostanę przy niej na dłużej i później mogę napisać jak wrażenia…
Z przeglądarkami jest tak że trzeba przekonać się na własnej skórze, która nam najlepiej odpowiada. Ja sprawdziłem wszystkie główne czyli Edge, Chrome, Opere i Firefoxa. Przez długi czas używałem Opery bo wydawała mi się najlżejsza dla systemu ze wszystkich wyżej wymienionych przeglądarek. Po wymianie komputera na mocniejszy sprzęt przerzuciłem się na Firefoxa i inne przeglądarki dla mnie przestały istnieć. Choć FF jest moim zdaniem najbardziej zasobożerną przeglądarką to żadna przeglądarka z konkurencji nie może równać się z nim pod względem funkcjonalności i możliwości dostosowania przeglądarki pod własne preferencje. Pod tym względem tylko FF spełnił moje oczekiwania i na dziś jest dla mnie numerem 1. Sam więc musisz sprawdzić która przeglądarka spełni twoje oczekiwania i wymagania. Jeżeli chodzi zaś o FF to na moje bez czterordzeniowego procesora i 8 GB RAM nawet nie ma co do niego podchodzić. Jednak jeżeli spełnia się te wymagania to przeglądarka ze swojej strony wiele od siebie potrafi zaoferować.
Podobno to pierwsza przeglądarka dla graczy więc przetestuję…
To jest tylko chwyt marketingowy i pic na wodę. Posiadając ta przeglądarkę lepsze wyniki będziesz osiągał? Więcej fpsów? Nic z tych rzeczy. To po prostu ta sama Opera co zwykła tylko z dodanymi kilkoma opcjami dla graczy - jak na przykład z pluginem, który sprawdza ceny gier w sklepach internetowych, z monitorem zasobów systemowych oraz ze zmienionym wyglądem. Ma jeszcze dodane opcje w stylu, że możesz na stałe przydzielić ile przeglądarka ma maksymalnie wykorzystywać pamięci RAM. A tak, to tak naprawdę najzwyklejsza Opera.
Mam czterordzeniowy procesor i 4GB Ram. Przeglądarka działa aż miło. Wcześniej miałem dwurdzeniowy procesor, to były problemy z wydajnością przeglądarki. Z tego powodu nie używałem jej, po zmianie procesora używam i nie myślę o zmianie przeglądarki. Czasami Chrome odpale, ale to już z przyzwyczajenia.
Zapewne masz dysk SSD. Napisałem dlatego 8GB bo mając 4GB RAM u mnie sytuacja wyglądałaby tak:
Po uruchomieniu systemu system zabiera od razu coś w okolicach 2,7GB, po uruchomieniu FF bez otwierania żadnej strony FF od razu pobiera 1,2 GB tak więc już jest zajęte 3,9 GB. Praktycznie z 4GB RAM nie zostaje nic już z wolnej pamięci. Przynajmniej tak sytuacja z zabieraniem zasobów wygląda u mnie. Dlatego uważam, że 4GB to stanowczo za mało.
Dziś to 8GB Ram minimum. Mam dysk HDD z Windowsem 10.
Na dwurdzeniowym procesorze, filmy na YouTube w 720p60 nie działały prawidłowo w sensie, że obraz często, często zamrażał się a dźwięk był. Teraz, nawet w 1080p60 mogę oglądać płynnie filmy.
Sam procesor jednak ma jakieś znaczenie dla przeglądarek.
Pamięciożerne te Windowsy. W tym momencie (piszę z Firefoksa) mój system pokazuje zużycie RAMu w okolicach 1,5GB.
Ma znacznie zwłaszcza w przypadku kiedy w opcjach wydajności wyłączymy akcelerację sprzętową. Wtedy za odtwarzanie wideo i grafiki na stronach odpowiada procesor a nie GPU.
Kwestia oczywiście też konfiguracji. Bo przeglądarki (i system) można konfigurować dowolnie. Ja mam dużo pluginów w przeglądarce jak choćby radio itp. każdy tego typu plugin ładuje się do pamięci i ją zajmuje.
Ja mam laptop z 4GB i około 1,5GB mam zużycie RAMu na pulpicie, i poważnie się zastanawiam nad wymianą laptopa…
Dla mnie największym minusem Opery jest to, że leży ona w rękach Chińczyków. Nie noszę foliowej czapeczki, ale jak nie muszę korzystać z ich produktów, to staram się tego nie robić.
I oczywiście masz Windowsa 10. Dziesiątka na “starcie” tak lubi.
Najpierw bym sprawdził czy jest sens go rozbudowywać bo może być tak, że tanim kosztem podniesiesz jego wydajność. Dodatkowa kość 4GB RAM to koszt w okolicach 150 zł. Przy cenie całego nowego laptopa to można powiedzieć, że to mikropłatność.
Z GT755M na pokładzie żadnej nowszej gry nie odpalę dlatego chcę kupić nowy laptop bo nawet jak dołożę RAM i SSD to ten i tak będzie słaby, no do internetu i starszych gier to sprzęt idealny…
Do gier będzie słaby bo grafiki niestety nie wymienisz. Do codziennych zdań by wystarczył pewnie. Jednak jeżeli chcesz na nim faktycznie grać w nowe gry to nie masz wielkiego wyboru.
No oku od dawna mam ASUS TUF FX505DU bo dość tani i dobry, może jeszcze w tym roku kupie, chyba że co innego mi wpadnie w oko…
Mam laptopa z tej serii i z czystym sumieniem mogę polecić. Rakieta. Szukaj wersji z dodatkowym dyskiem twardym nawet kosztem pojemności SSD. Bo jak kupisz wersję tylko z dyskiem SSD 512 GB na którym stoi system i potem będziesz na tym samym dysku instalował gry to szybko ten dysk się zapełni. Ja wybrałem opcję SSD 256GB na system i programy i 1TB HDD na gry i magazyn. Po 7 miesiącach użytkowania na SSD mam wciąż 185 GB wolnego miejsca a na HDD już tylko 325 GB. Tak więc kupno tego laptopa z samym tylko dyskiem SSD jest trochę strzałem w kolano. Oczywiście potem można dokupić dysk samemu ale lepiej od razu kupić go zamontowanego w laptopie.