Orange. Lewa ręka nie wie co robi prawa

To jakaś paranoja. Przez telefon kobieta w geście za problemy/ włącza mi HBO I jakiś full pakiet/ na miesiąc
Znając ich chce sobie to wyłączyć -

Poszedłem do salonu
-pierwsze słyszą że coś za darmo dostałem

  • mam 60 zł zapłacić za usługi dodatkowe.
    Dzwonię przy niej do Orange
    -ale oni tak tego nie załatwiają, niech Pan sobie ustawi w internecie w panelu klienta
    -nie działa
    -to chwilowe
    Normalnie ■■■■ paragraf 22

Dodzwoniłem się na infolinię
-Pan się tym nie przejmuje, już wyłaczone
-ale na fakturze jest
-będzie nowa
-kiedy?
-jak system przyjmie
I taka rozmowa.
Broń boże nie róbcie sobie nigdy automatu na koncie opłat za Orange.

Wybrałeś takiego „fajnego” operatora, który zatrudnia studentów do obsługi co gorsza nie tylko na infolinii bo w salonach to samo. Siedział bys z 3 godziny zanim by wpadli o co chodzi i dlaczego i do tego jeszcze tyle bajek, że w zyciu wiecej nie slyszales. Ja sie boje tego operatora. Niby internet twierdzi, że najgorszy Plus/CP w usługach, ale jesli chodzi o obsługę CP nigdy nie narzekałem, przynajmiej w salonach.

W T-M też mozna trafic na punkt, który zatrudnia inwal;idów tylko do łapania na umowę bo jakas obsługa ich przerasta. Tylko za co im płacą?

Infolinia, w każdej firmie, która ją ma, zrobi tyle, co sam z Internetu wyczytasz.
Niestety optymalizacja kosztów i „centra usług wspólnych” zabijają możliwość dobicia się do kompetentnego i decyzyjnego pracownika.

Mój Orange działą jak chce, a ilośc awarii tej strony i ciągłych napraw przerasta całe Orange.

Jaki jest teraz najlepszy operator w Polsce? Chodzi mi o jakość usług (np. najszybszy internet, najlepszy zasięg, itp) i obsługi klienta bez zwracania uwagi na ceny.

W sumie to T-M, tylko sprawy załatwiać w salonie najlepiej, a nie punktach sprzedaży :). Jakość usług mobilnych niezła. 4 lata korzystałęm i jakiegos większego powodu do narzekania nie miałem na jakośc usług i obsługę, szczególnie właśnie na infolinii i w salonie. Z INEA korzystam miesiąc. Salonu w Lublinie nie mają, ale na infolinii miło zaskakują jakościa obsługi i wiedzy jak na Panie sprzedające :slight_smile:

Inea to jakiś nowy operator, czy działają na którejś z istniejących sieci?
„Za moich czasów” najlepsza była Era i z tego co piszesz to nadal jest :upside_down_face:

INEA to operator światłowodu symetrycznego, którego głównym celownikiem sa domki jednorodzinne i bloki na zachodzie Polski. Siedzib` mają koło Poznania. Mi robili w ramach Polska Cyfrowa w Kalinówce koło Lublina w stronę Zamościa z Lublina w tym roku. Dali ONT Mokii i jakiś tilgin router, ale tu mi napisano, że można uzywać swój router po prostu podpinając do ONT. Tak też jadę na tym symetryku na TP-Link Archer AX50 :). Ustawienie WAN Dynamiczne i nic się wiecej nie ustawia.

A, myślałem, że to nowy mobilny operator.

Trzeba było w Googla wpisać, chyba, że kolege gryzie :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue: Zajmuje o,19 sekundy i pisze co to :stuck_out_tongue:

Wolałem zapytać.

OK :slight_smile:

Wcześniej miałem UPC zero problemów, Ale wyjechałem na kilka miesięcy i moja gwiazda dała się namówić /bez konsultacji/ Bo telefon ładny nowy/światłowód itd.
Co do jakości usług nie mam zastrzeżeń, tylko na rachunki trzeba patrzeć 5 razy.

Ach te gwiazdeczki nasze :stuck_out_tongue:

To ja też w zasadzie do jakości usług mobilnych nie miałem w Orange zastrzeżeń, ale ta obsługa to totalne nie porozumienie. Ogarneli by to chociaż na infolinii bo na samą myśl dzwonienia do Orange mam ból w krzyżu :stuck_out_tongue:

Ja teraz jak dzwonię, to pierwsza rzecz
- jak się Pan, Pani nazywa
Z dwa razy, i inaczej rozmowa przebiega

A ty się przedstawiasz?? :stuck_out_tongue: :stuck_out_tongue:

Oni z automatu wiedzą kto dzwoni
Ale się przedstawiam, taki nawyk.

Bo oni po numerze telefonu wiedza jak masz u nich. W INEA np na czacie trzeba podać nr klienta lub e-mail podany do konta klienta, wtedy na tel wysyła SMS jakis tam i jak go wklepiesz na czat to wiedzą kto dopiero.

Ja się przedstawiam jak wolają dopiero bo nigdy nie wiesz gdzie ona sobie zapisze i co z tym zrobi lub on :stuck_out_tongue:

Dodałbym też, że BOK w T-M to straszna loteria. Ostatnio trafiłem na gościa, który mówił o punktach umowy, których na umowie z pewnością nie było + gadał od rzeczy i chyba sam nie miał przed oczami danych właściwego klienta. Salony T-M to różnie, czasem są ludzie naprawdę ogarnięci, innym razem po prostu ci kłamią w żywe oczy. Zależy jak trafisz.

Jak wszędzie, ze wszystkim :slight_smile: