Podczas pracy, zrestartował się komputer ale niechciał się włączyć.
Podczas próby włączenia komputera, swięci się tylko lampka od prądu (zółta) komputer w ogóle nie pracuje.
Na płycie głównej kondesatory są wporządku, a zasilacz nie wygląda za dobrze.
Stawiam tutaj na zasilacz ale chciałbym zascięgnąc waszej opini…
Zasilacz: Codegen 250x 300W
wigrus
(Wigrus1)
5 Luty 2006 16:44
#2
No widać zasilacz :x , jak możesz podłącz inny zasilacz i sprawdz czy nie zabrał na tamten świat czegoś jeszcze
A kurat w tym momencie nie mam takiej okazji… :?
Ale spróbuje, mam nadzieje ze nic nie siadło…
Czekam jescze na inne opinie co by sprawdzić :?
a dokładniej?
nie wiem jaki masz sprzęt, ale 300W to zbyt mało, zrób tak jak napisał wigrus, podmień zasilacz na inny i sprawdź co się będzie działo
Airborn
(Airborn)
5 Luty 2006 17:46
#5
czyli na moim starym kompie (celeron 433, riva 16MB, 128 RAM) taki zasilacz to tez zamalo?:>
Zenek przyjzyj sie uwaznie plycie glownej moze sie okazac ze cos innego (procz kondensatorow) jest nie w pozadku
Jeżeli kiedy naciskasz przycisk power zapalają się na sekundkę diody i zaraz gasną to na 99% zasilacz
_MARIO
(:: MARIO ::)
5 Luty 2006 18:27
#7
Airborn:
czyli na moim starym kompie (celeron 433, riva 16MB, 128 RAM) taki zasilacz to tez zamalo?:> Zenek przyjzyj sie uwaznie plycie glownej moze sie okazac ze cos innego (procz kondensatorow) jest nie w pozadku
myśle, ze nawet da sobie rade, zwłaszcza, że efektywna moc tego zasilacza to 165W
300W to ten zasilacz ma chyba tylko przy starcie :lol: :twisted:
300W Codegen padł mi na Celeronie 1,2ghz OC :] pozniej juz z R9550 niedawal rady Deer400W
Płyta główna jest wporządku i nic nie ma niepokojącego, tak jak inne pod zespoły…
Zasilacz jest okopcony i był niebiezpiecznie gorący , od paru dni wydawał dziwne odgłosy ale nie potrzebnie to olałem, i to był błąd (Brak czasu)
Mój procesor to 1.7 Celeron jaki polecacie zasilacz (nie mam czasu szukać jestem czasami na innym komputerze). Jutro wybieram się do sklepu…
Oriętuje sie ze musi być on w granicach 350-400 W cena najlepiej do 250 - 300 zł.
Acha po załączeniu pali się tylko jedna dioda zółta, od prądu…
Czerwona się nie świeci i brak jakich kolwek oznaków pracy komputera.
_MARIO
(:: MARIO ::)
5 Luty 2006 18:43
#9
jak chcesz zasilacz na przyszlosc to kup jakiegos Chieftec 450W (230zł) lub mniejszego, bo ten celeronek to zbyt prądożerny nie jest!
I tak muszę udać się z tym do serwisu nie wiadomo czy coś wiecej się nie zepsuło :shock: i nie musze na coś znowu kasy wydawać :?
Dobra 450 W powienien wystarczyc i cena dosyć przystępna :roll:
Dzieki czekam na kolejne propozycje
DUCH
(Duch)
5 Luty 2006 19:15
#11
fortron rulezzzzz :lol:
:hahaha: a na poważnie to:
http://zenfist.pl/cP/30/tagan.html co marka to marka! 8)
ale zapamiętaj raz na zawsze:
fortron RULEZZZ :diabel:
system
(system)
5 Luty 2006 19:33
#12
Po co z tym do serwisu watpie zeby cos innego sie zepsulo zazwyczaj wysiada tylko zasilacz i tyle(wiecznie nie bedzie chodzil pewnie stary byl?) na taki komp to i tak 300W spokojnie starcza gora 350w
a na powaznie
Fortron to tez marka i produkt markowy :mrgreen:
Axel_15
(Axel 14)
5 Luty 2006 21:40
#13
DUCH:
fortron RULEZZZ Diabełek
hmmm czyli zasilacze firmy forton sa do bani ? bo wlasnie ja go posiadam i nie widze nic zlego w nim wiec nie kmninie
fiesta
(fiesta)
5 Luty 2006 23:00
#14
A jak puści za wysokie napięcie napłytę to może paść wszystko poprzez MBO, procesor, karty rozszerzeń, pamięci a skończywszy na napędach optycznych i HDD. Nie raz już widziałem takie komputery a wszystko zaczynało się właśnie od niesprawnego zasilacza. Więc jeżeli się na tym nie znasz to jak najbardziej wskazana wizyta w serwisie :!:
system
(system)
5 Luty 2006 23:34
#15
przeciez podlaczyc inny zasilacz i zobaczyc czy dziala to chyba z takim czyms nietrzeba isc do serwisu no chyba ze nie ma skad zasilacza wziasc to innego wyjscia nie ma
No własnie problem jest taki ze nie mam skąd podłączyć i sprawdzić…
Dlatego muszę sie dzisiaj z nim udać.
fiesta:
A jak puści za wysokie napięcie napłytę to może paść wszystko poprzez MBO, procesor, karty rozszerzeń, pamięci a skończywszy na napędach optycznych i HDD. Nie raz już widziałem takie komputery a wszystko zaczynało się właśnie od niesprawnego zasilacza. Więc jeżeli się na tym nie znasz to jak najbardziej wskazana wizyta w serwisie
Własnie tego się obawiam, ale nic nie wygląda na uszkodzone…
A serwis ma jakieś 50 m od domu więc to nie problem, a latać po nowe częscie mi się niechce.
Tylko czemu wszytskie są czarne
No cóz nie będzie mi pasować no ale trudno :roll:
Dziekuje za pomoć (Jak wróce to się pudzielam spowrotem )
wigrus
(Wigrus1)
6 Luty 2006 08:28
#17
nie są do bani, ale kolega uważa, że co droższe to lepsze :lol:
Axel_15
(Axel 14)
6 Luty 2006 13:36
#18
Milo wiedziec , bo juz myslalem ze kupilem jakis badziewny zasilacz -.-
fiesta:
A jak puści za wysokie napięcie napłytę to może paść wszystko poprzez MBO, procesor, karty rozszerzeń, pamięci a skończywszy na napędach optycznych i HDD. Nie raz już widziałem takie komputery a wszystko zaczynało się właśnie od niesprawnego zasilacza.
Ja na swoim kompie mialem 230V i wszystko smigalo , teraz kupilem 400V no i nadal smiga ale po tym co napisales nie wiem czy przypadkiem moze mi sie cos spalic Kupilem taki zasilacz poniewaz bede kupywal karte graficzna tak do 800-1000zl wkrotce i juz wolalem kupic.
P.S by nie zakladac nowego tematu. Posiadam 512mb i jak kupie drugie tyle to wiecej bedzie ciaglo ? tzn. czy wiecej mocy z zasilacza ?
system
(system)
6 Luty 2006 13:51
#19
No napewno bedzie wiecej ciaglo mniej wiecej o 10 wat wiecej
fiesta
(fiesta)
6 Luty 2006 15:31
#20
Tiaaaa i jeszcze były efekty specjalne w postaci fajerwerków i fajnego smrodku w pokoju
BTW czy Ty wiesz o czym piszesz bo mam wrażenie że nie za bardzo.
W takim układzie po co Ci zasilacz skoro do płyty głównej i peryferii podpinasz 230 V zmiennego i wszystko Ci działa jak należy :o :o :o
A tak na serio to mylisz volty z watami 8)