Tak ciekawe jak zmienią rynek
Konsola działa na 30 FPS
i ma 2x gorszą grafike niż na komputerze ustawioną na low
Nazywają to optymalizacją
Czyli obkrajaniem wszystkiego co sie da na 2x wolniejszym tempie żeby konsola o leciwych parametrach mogła udźwignąć grę gre na tak ułomnych parametrach a paradoksalnie czasem gry dalej nieźle ścina…
Oferowanie możliwości na kompie a na konsoli to przepaść tak wiem że komp sporo kosztuje
ale patrząc na perspektywę dłuższego grania to bardziej opłaca sie kupić 1 porządny komp który przeżyje 2 a nawet 3 generacje konsol i nadal będzie więcej oferował w jakości grania i płynności.
Do tego koszta za gry gdzie, konsola będzie cie cisła po kasie na każdym kroku…
Jedyne co w konsoli to to że Sony musi dawać w łapę paru producentom, aby konsola miała tak zwane exlusive m.in uncharted 4, god of war, Red Dead Redemption 2 itd.
A granie na padzie czy na klawiaturze to można już wszystko wszędzie podłączyć.
Można nawet myszkę z makrami od logitecha zaprogramować pod konsole ale jest jeden trik makra trzeba najpierw ustawić na komputerze ale potem bedą działać na konsoli
Tyle to i ja wiem, jednak przeciętny konsolowiec nie widzi różnicy miedzy 30 a 60 fps, nie wie że można uzyskać lepszą grafikę niż na konsoli, ma pewność że za rok czy dwa nie będzie musiał inwestować w sprzęt, dlatego ceny mogą się zmienić.
Wielu wybierze nową konsolę, tak jak wielu wybiera ajfona mimo oczywistego upośledzenia tego urządzenia na tle tańszych konkurentów.
Dojdzie jeszcze motywacja producenta w postaci reklam informujących o wsparciu dla 8k itd…
Tymi przepychankami chyba skutecznie przestraszyliście autora. Zachowujecie się jak w sekcji komentarzy na portalu, zamiast najpierw rozpoznać potrzeby i przedstawić propozycję. Ale przedstawić ją autorowi i przedyskutować z nim, a nie nie wymądrzać się między sobą. Eh, jak dzieci
Dlaczego lepiej złożyć kompa za te parę tysi niż kupować konsole, ale czasem też warto rozważyć zakup używanych cześci co prawda grafiki bym nie kupił za **** używanej ale procka z mobo można śmiało znaleźć nie zajechanego np takiego 4930k za 500zł,
Windows 10 nie kupować tylko linuxa zainstalować i zostanie dodatkowa kasa na inne lub lepsze podzespoły.
Imo 1TB dla staruszków którzy będą bardziej używać kompa jako komunikatora, a nie pobierania i magazynowania gier i filmów lepiej zabrać jakiegoś SSD’ka
Będzie przyjemniej i bezpieczniej.
Znalazłem o to taki zestaw podobny do mojego na allegro
Z lutownicą do naprawy przyjedziesz gratis? Daj spokój, zakup 775, o ile nie masz mniej niż 300 zł, to marnotrawstwo. Lepiej kupić na kilogramy w ekoporcie.
Zwróć uwagę że autor już ma taki komputer.
Najlepsza propozycja to upgrade, ram, ssd.
Nie trzeba wydawać dużo kasy na sprzęt którego emeryci nie wykorzystają.
Wiesz co, ostatnio miałem przyjemność (Tak, to słowo jest w pełni celowe ) pobawić się na prostym kompie bez bajerów, który ma być do neta + Office, coś co by tu wystarczyło na długie lata.
Intel Pentium G5400 (2 rdzenie/4 wątki).
Obudowa SilentiumPc Armis Ar1
Płyta główna MSI H310M PRO-VD PLUS
RAM HyperX 8GB 2666MHz HyperX FURY CL16
Zasilacz be quiet! System Power 9 400W 80 Plus Bronze
Dysk SSD GOODRAM 128GB 2,5" SATA SSD CX400
Dysk HDD Toshiba P300
Windows 10 Box.
Koszt całości coś koło 1500 zł, a chodzi bardzo fajnie. Jasno co to dysk SSD bym dał lepszy ale taki był budżet.
