PCLinuxOS psuje rozruch systemu przy płycie głównej MSI B450 Tomahawk Max II

Pod klawiszem F11 jako pierwszy masz napęd cd/dvd i możliwe że z niego komputer próbuje się uruchomić. Strzałkami wybierz dysk WD i wciśnij enter.

PCLinuxa masz zainstalowanego w trybie Legacy? W jakim trybie są instalowane pozostałe systemy?

Moim zdaniem, wszystkie systemy powinny być instalowane w jednym trybie, albo Legacy albo UEFI - według mnie to strasznie miesza i powoduje problemy z rozruchem.

Powinieneś też powyłączać zbędne urządzenia na liście Boot Order - powinny tam być tylko urządzenia z których faktycznie wykonujesz rozruch, czyli w twoim wypadku, „Hard Disk:WDC…” (który przestawiłbym na pierwsze miejsce) oraz UEFI Hard Disk (jeśli pozostałe systemy są instalowane w tym trybie. Jeśli nie - Disabled). Na trzecim miejscu ewentualnie napęd DVD. Reszta na Disabled.

Wszystkie systemy były instalowane w tym samym trybie, to znaczy UEFI + Legacy. Takie było domyślne ustawienie, którego nie zmieniałem. Do wyboru jest jeszcze opcja: UEFI. Nie wiem, czy to był prawidlowy wybór w kontekście oczekiwanego celu.

Po wyborze dysku do listy, pojawia się komunikat o braku napędu z systemem rozruchowym. Identyczny jak ten zaprezentowany na zdjęciu powyżej.

1 Dyski przełączasz na wyłączonym komputerze?
2. Na popsutym PCLinuxOS uruchom GParted z Live-CD lub pendrive i zrób zdjęcie.
3. Pokaż co masz pod F11 jak masz podłączony dysk z Windows 7

Oczywiście, komputer przy przełączaniu dysków jest zawsze wyłączony. Inaczej nie zadawałbym mojego pytania.

Na pozostałe pytania odpowiem po przełączeniu dysku na Windows 7.

Jeśli nie ma do wyboru tylko trybu Legacy, to tę opcję bym wybrał - wszystkie systemy powinny być zainstalowane w jednym trybie, nie mieszanym.

Czyli UEFI + Legacy, czy UEFi?

Może nieprecyzyjnie napisałem:
Chcę żebyś uruchomił GParted LIve-CD i pokazał zdjęcie partycji PCLinuxOS jak jest popsuty, chodzi mi o to czy GParted nie będzie raportował uszkodzonych partycji i jakie flagi mają partycje

Powinienem mieć gdzieś w zanadrzu GParted. Nie wiem czy nie ma tego na płycie Hiren’s Boot.

Oro ekran po naciśnięciu klawisza F11, przy podłączonym do płyty jako jedynym dysku z Windows 7

Imgur

A to obraz z GParted przy podłączonym do płyty dyskiem z PC:inuxOS jako jedynym

Imgur

  1. Spróbuj w GParted zwiększyć (rozszerzyć) partycję /dev/sda1 z EFI o wolne miejsce przed nią.
    Konkretnie o te 2 MiB na początku dysku.
  2. Jak nie pomogło to zamień dyski miejscami (niech dysk z PCLinuxOS znajdzie się pod SATA2.
    Uruchom dwa razy powtórnie komputer.
  3. Jak nie pomoże to zostaje:

Skoro nie masz możliwości wyboru tylko Legacy to wybierz UEFI. Nie UEFI + Legacy bo to tryb mieszany.

Czyli, Windows 7 zainstalowany w trybie mieszanym nie wystartuje po przełączeniu płyty na tryb UEFI?

Sprawdziłem opcję z Gparted i podłączyłem dysk pod SATA2. Niestety, w obu przypadkach bez powodzenia. A z rEFInd tp chyba już próbowałem, lecz bez skutku. Albo popełniłem jakiś błąd.

Siedem dni temu pisałeś, że nie możesz uruchomić rEFInd.
Specjalnie dla ciebie ściągnąłem i zainstalowałem PCLinuxOS gdzie udało mi się uruchomić rEFInd.
Sześć dni temu napisałem co trzeba zrobić po instalacji rEFInd na PCLinuxOS.
Dziś piszesz „chyba już próbowałem”.
Kolego szanuj czyjś czas!!!
To jest ostatni mój wpis w tym temacie.
Mimo wszystko pozdrawiam.
saturno

Przykro mi z powodu takiego zrozumienia mojej odpowiedzi. Po prostu nie wiem po czym poznać, że to zadziałało. Nie jestem ekspertem i dlatego poprosiłem o pomoc na forum. Wykonałem wskazane czynności instalacyjne, nie było żadnych komunikatów o błędzie. Skąd zatem miałbym wiedzieć, czy wszystko przebiegło należycie? Nie wyświetliło się żadne okno, w którym można coś ustawić. A po restarcie sytstemu również niczego nowego nie dostrzegłem. Czy tak miało być? Jeżeli tak, to rEFInd nie rozwiązał opisanego problemu.

Zależy od tego, w jakim trybie się zainstalował wcześniej, a tego nie wiesz.

Patrząc po twoich zrzutach, Windows zainstalował się w trybie UEFI a PCLinux w Legacy, ale 100% pewności nie mam. W każdym razie, moim zdaniem, wszystkie powinny zainstalowane w jednym trybie + porządek na liście startowej w BIOS.

Z satysfakcją mogę powiadomić, że problem psucia PCLinuksa mogę uznać za rozwiązany. Włączyłem komputer, nacisnąłem klawisz F11 i zainstalowałem system z poziomu „czarnej planszy” (brak UEFI w opcjach wyboru). W ustawieniach płyty głównej niczego nie zmieniałem. Restart bez problemu. Włączam Zorina, wyłączam go, włączam PCLinuksa, chwila pwady i „Eureka!” Wreszcie działa! Jeszcze to samo z Windows 7 i nareszcie sukces! Nie wpadłem wcześniej na pomysł, że płyta instalacyjna może mieć dwa osobne tryby uruchamiania. Kluczem był klawisz F11. Jego działanie skierowało tory mojego rozumowania na właściwe tory. Tak, czy inaczej – mogę wreszcie zamknąć obudowę komputera. Koniec z żonglerką z przewodami. Upór, nieustępliwość, dociekliwość i wytrwałość okazały się skuteczne!

Ten temat został automatycznie zamknięty 30 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.