Heh…straszne, że ktoś ma trochę poczucia humoru i przerobi napis. Z tym zabezpieczeniem czujesz się bezpieczniej? W sumie dość ciekawa sytuacja jest na tym forum- z czymś takim się nie spotkałem jeszcze nigdzie indziej. Z jednej strony masa osób co ma jakieś śmieszne wstawki w podpisach, że piszą poprawnie (takie to niesamowite, że trzeba w podpisie umieścić? o.O) i czepianie się, że ktoś np. polskich znaków nie używa (co jak dla mnie w necie jest jak najbardziej do zaakceptowania i normalnie nikt na to uwagi nie zwraca. Z drugiej strony w postach jest takie stężenie byków, że się czytać nie da. I nie chodzi mi o zamienione/zgubione literki przy szybkim pisaniu… się zdarza… nie chodzi już i jakieś bardziej skomplikowane połączenia np. co razem, a co osobno- co się większość sama musi najpierw zastanowić… nie chodzi już o mylenie znaczenia słów typu bynajmniej/przynajmniej…ale jak praktycznie codziennie trafiam na posta w stylu- “Morzecie mi pomuc, bo mi siem rurzne kąmunikaty pokazóiom??” to kończę na ziemi… i raz sobie krzywdę zrobię
jak dla mnie to to forum to jakiś ortograficzny fenomen na skalę… nie wiem jaką… jakąś dużą
To już zależy od ambicji danej osoby, ja np. nie przywiązuje do tego wagi, że mam się szczycić tym że piszę poprawnie po polsku i że aż muszę takie podpisy umieszczać w profilu , dla mnie to normalne że piszę w ojczystym języku tak jak należy , z resztą zawsze z ortografii i gramatyki byłem dobry i wcale nie potrzebuje do tego wtyczek czy innych dodatków, żeby mi podkreślało błędy , żebym mógł później to poprawić i walnąć sobie podpis jaki to ze mnie jest geniusz, że potrafię używać ojczystego języka jak należy,lubię jak mój post jest schludnie napisany.
Ja znowu zawsze byłem kiepski z polskiego… no niestety taka prawda… jedyne pały jakie zdarzały się w podstawówce to chyba z dyktand. Z resztą jak szybko piszę to często zamieniam litery, czy przytrzymam alta i wychodzi mi jakieś ‘włąśnie’. Ale raczej widać to u mnie przy szybkim pisaniu na żywo. Z resztą raczej uważam za zbędne wytykanie komuś błędów jak ktoś strzeli byka i robienie na ten temat offtopa… ogólnie to często się spotyka wytykanie literówek jako jeden z pierwszych przejawów braku sensownych argumentów w czasie burzliwej dyskusji. Ale takich rzeczy jak ‘opciążenie’… w stężeniu 10 byków na zdanie po prostu nie potrafię pominąć i głupi tekst o słowniku ortograficznym sam się pisze :lol:
Jak myślicie, kto to pisał - curka czy tatuś? A jeśli to nie ona, to czy widziała co napisał?
Widzę, że kolega Cedar ubiegł mnie w przytoczeniu tego pięknego dialektu.
Czy koledzy lith oraz amorek273 już wiedzą po co niektórzy z nas mają w podpisie link do tego tematu? I naprawdę nie ma to nic wspólnego z wychwalaniem samego siebie za coś, co powinno być normą …
Cedar , moim zdaniem przytoczony przez ciebie post jest jak najbardziej czytelny: po prostu “curka patrycja ma reckovera w swoim nedbucu, ale nie ma hasla”. I to “jom” trochę martwi; stąd prośba “pomuzcie”.
:^o
Wiem że na początku wszyscy mieli szczytny cel , cel który się nazywał ‘‘akcją przeciw niechlują’’ , tyle że z czasem ta ‘‘akcja’’ zmieniła się w coś co przestało przypominać cel tej akcji , ale zdanie ,mam dalej takie same , że jestem ciekaw czy jakby nie wtyczki i dodatki do przeglądarek i programów tekstowych byś był taki nie omylny ortograficznie i czy byś miał taki podpis.
amorek273 , w tym przypadku “wspomagacze” są dozwolone, bo do tego zostały stworzone. Sposób ma drugorzędne znaczenie, liczy się efekt końcowy.
@ amorek273
Nie korzystam z takowych. Dasz wiarę?
Tak.
Pewnie , tak samo jak szkoły i lektury edukacyjne.
yhy :^o :^o :^o
Ale wydaje mi się że wcześniej raczej nie miałeś takiego podpisu zanim ktoś nie wpadł na pomysł z tą akcją
Słuchaj … pytałeś - odpowiedziałem. Nie wierzysz - Twoja sprawa - każdy ma prawo być nie omylnym.
pisze-poprawnie-polsku-t346439-555.html#p2798857 .
===
Aluzja nie dotyczyła rzekomej mojej i innych nieomylności językowej, tylko błędu, który wysmarowałeś
Równocześnie dziękuję za jakże rzadkie dzisiaj dobro, jakim jest prawo poprawnego pisania po polsku …
To już zależy od charakteru i ambicji , czy lepiej czasem dwa razy pomyśleć , niż raz pomyśleć , palnąć coś i z rzucić to na ''prawo nieomylności
PS.
nieomylny piszę się razem , panie poprawnie piszący po polsku , no ale fakt , takie masz prawo
amorek273 , dodaj jeszcze, że spacji przed przecinkami i kropkami się nie wstawia, to Twoja wypowiedź będzie pełna
A to pierwszy słyszę, gdzie to jest podane że jest to jakikolwiek błąd ?
Czy jak piszesz długopisem na kartce papieru to są widoczne spacje , chyba raczej odstępy i nie ma żadnej definicji określającej wymiary ile ma taki odstęp milimetrów czy nawet centymetrów zawierać
Nie chce mi się teraz reguły szukać, może jutro to zrobię i Ci ją podam, ale taka obowiązuje oficjalna zasada - przed kropkami, przecinkami, znakami zapytania, wykrzyknikami itp. nie wstawia się spacji. To jest błąd pisowni jak każdy inny. A że nie słyszałeś o tym…
Znasz inną “kartkę”? Nie istnieje coś takiego jak “kartka papieru” - jest albo “papier” albo “kartka”. To też jest oficjalny błąd, nie pamiętam nazwy, nie mam do nich głowy.
Spoko, nie musisz ja wiem że to jest nie stylistyczne , bo już nie jedna osoba mi to mówiła zwłaszcza była mi ta uwaga zwracana że to robie na jednym z forum komputerowym na którym pisałem newsy, dziwne po psotu przyzwyczajenie , ale w normalnych pismach czy już artykułach tego nie robię
W dzisiejszych czasach jest coś takiego jak kartka cyfrowa, no ale mogłeś nie słyszeć bo ja sam nie słyszałem
No ale ja mam prawo tu na DP do takich małych błędów bo jednak to nie ja nosze podpis , że ‘‘piszę poprawnie po polsku’’
Widzę, że naciągasz fakty.
“Kartka cyfrowa”? Poproszę o źródło, ale wiarygodne. Jeśli już, to jest “papier elektroniczny”, innego typu “kartka” nie istnieje i zwrot “kartka papieru” (“kartka” jest zawsze papierowa, ale już “karta” niekoniecznie) jest też oficjalnym błędem językowym.
Zapamiętaj - “papier” to nie to samo co “kartka”
Wiem że naciągam, przecież to był żart.
Kolego , ja nie mam 12 lat, a 30 już trochę o tym świecie wiem
Na pewno się z tym nie zgodzę , karta papieru określa jednostkę , jak chcę jedną kartkę to mówię po proszę kartkę papieru ,a jak chcę ryzę to mówię po proszę o ryzę papieru itd.itp.
Kilka zasad odnośnie stosowania odstępu (spacji) między wyrazem, a znakiem interpunkcyjnym można znaleźć tutaj:
http://www.kaila.biz/design/htm/article/pisanie.htm
W dalszej częsi artykułu są odnośniki do źródeł.
Mylisz “papier” z “kartką” i namieszałeś w tym, co napisałeś powyżej.
Mówisz “poproszę pięć kartek” i wiadomo, że one będą z papieru (bo nie mają prawa być z czegoś innego)
Kartka jest zawsze z papieru. A to z czego jest ten papier, to już inna sprawa.
Podaj przykład “innej” kartki (ale nie “karty”)