Ale taki czerwony.
kolor czerwony w celach instruktażowych
A co powiesz na to:
sluchaj ja mam ten sam problem mam internet z pleya 5GB a zurzylam 997,32 kb i 5,99MB NIEWIEM ILE MI JESZCZE ZOSTALO CZY POTRAFI MI KTOS POMUC
- to taki mały przykład z dzisiejszego wieczoru. Ręce opadają…
Takie kalekie wpisy zdarzają się zazwyczaj na forach. I tu zaczyna się rola administartorów i moderatorów. Upomnieć? Poduczyć? Zbanować? Ortograficzno-interpunkcyjnych nygusów trudno nawrócić, upominać co chwilę i edytować posty - uciążliwe. Wywalić z forum - może ono szybko zacząć świecić pustkami, bo mało jest tych, którzy mają podpis podobny do mojego. Ostatnio często odwiedzam pewien serwis, który pozwala na zakładanie stron internetowych. Jak łatwo się domyslić strony tworzone są codziennie, zazwyczaj przez gimnazjalnych małolatów. Kupa błędów już na samym wstępie, jedynie newsy kopiowane na żywca z profesjonalnych serwisów wyglądają pod tym względem ok. Po co komu takie strony? Dla mnie mnogość błędów na jakiejś stronie natychmiast kwalifikuje ją jako nierzetelną i zazwyczaj skłania do użycia skrótu Ctrl+W.
Należy jednak z tym walczyć. Upominać. Poprawiać. Zwracać uwagę. Do skutku. Aż się nauczy jeden z drugim. Nie ma nic gorszego jak pobłażanie i udawanie, że nic się nie stało, bo to rozzuchwala. Nie dość, że w sieci aż się roi od “gwary” polish-english to jeszcze kaleczą nasz język w sposób brutalny.
jestem za:)
MarS dokładnie tak jak napisałeś. Pytania zadane na forum w sposób beznadziejny, należy całkowicie ignorować - nie udzielać odpowiedzi/porady i zgłaszać do moderacji.
A ja nawet przeciw - kaleczeniu języka ojczystego
To ja dam jeszcze ładniej wyglądający kod:
[img=http://img529.imageshack.us/img529/4937/flaga.png] [url=http://forum.dobreprogramy.pl/post2262273.html#p2262273][color=#D4213D][i]Piszę poprawnie po polsku![/i][/color][/url]
Inny przykład w moim podpisie, pod postem.
I ten czerwony jest jeszcze bardziej poprawny, bo #D4213D to jest kolor polskiej flagi. #BF0000, jak i #FF0000 (znany też jako “red” i dopuszczony do użycia jedynie przez administrację) z polską flagą nie ma nic wspólnego.
Dołączam.
Ja też się dołączam.
Chociaż ja w przeciwieństwie do niektórych osób piszących tutaj nie tępię dysortografii na forum w widowiskowy sposób - odpowiadam na takie perełki, ale wszelkie uwagi tyczące się błędów wylewam w raporcie dla moderacji. :razz:
Również się dołączam do akcji! (dołączyłem się około miesiąc temu, ale teraz piszę tego posta)
Ciekawe, czy ktoś by się doczytał:
A może niech sobie niektórzy wstawią podpis:
“Czasami piszę po polsku”
No to ja jestem mistrzem. Czytam to “coś” beż większych problemów. ;]
Ten tekst wyglądy jakby został “przemielony” przez tą stronę: http://amanda.macbre.net/
Przetłumaczę ten tekst na polski:
Witam.
Ruwniesh przeczytauem bes wienkschych problemuuf
Czysta prowokacja, nie powinno to [cytat w Twoim poście] przejść moderacji …
Pozdrawiam
Popieram w 100%
Dodam jeszcze, że w erze komputerów pisanie z błędami jest szczególnie rażące - przecież nawet, jeśli ktoś ma problemy z pisownią to komputer sam poprawia lub zaznacza większość błędów.
Tutaj nie ma tłumaczenia, że ktoś jest np. dyslektykiem - Przecież tacy ludzie nawet egzaminy piszą na komputerach. Właśnie po to żeby te poprawiały ich błędy i żeby tekst był czytelny.
Pozdrawiam
xsaba , Tylko, że piszący np. na tym forum z błędami, są wielkimi nygusami i nie chce im się poprawiać błędów, a tą “chorobę” uważają za uniwersalne wytłumaczenie/usprawiedliwienie/wymówkę. Za moich czasów o tych “chorobach” nie było mowy - źle pisałeś to pisałeś do skutku.
– Dodane 15.10.2009 (Cz) 21:13 –
PS. Mała "perełka"z naszego forum:
Pozytywna akcja, jednakże przyzwyczajenia z komunikatorów będzie niezmiernie ciężko wyplenić.
=D> Dołączam się do akcji. Piszemy wyraźnie=> lepiej będziemy zrozumiani=> szybciej uzyskamy konkretną pomoc (w razie potrzeby).
Wiem z doświadczenia, że użytkownicy, którzy piszą bezbłędnie lub też z małą ilością błędów mogę potem liczyć na większą przychylność ze strony innych userów
W każdym bądź razie traktuje się ich poważnie
No i ostatnich kilka postów: tę chorobę powinno być, a post wyżej: nie ma czegoś takiego jak “w każdym bądź razie”. Jest to zlepek “bądź co bądź” i “w każdym razie”. Do poprawy, ludzie. Nie tylko ortografia i interpunkcja jest najważniejsza, ale i poprawność językowa. Niestety, zapominacie o niej często.
Zgadzam się, że jest to błąd, ale nie wpływa na zrozumienie treści postu, a o to przede wszystkim w tej akcji chodzi.