Piwniczny komputer nie uruchamia się

Uszanowanie,

Jak w temacie komputer usadowiony w piwnicy / przerobionej na siłownie nie uruchamia się tj. nie dochodzi do procedury post. Wentylatory działają, diody świecą i nic poza tym. Brak obrazu na monitorze ( no signal). Brak również informacji zwrotnej po stronie buzzera.

Co wykonano:

  1. Podpiąłem sprzęt pod inny zasilacz, nie rozwiązało problemu.
  2. Wydmuchałem wszystko sprężonym powietrzem
    3.Wyczyściłem sloty pamięci ram / wymontowałem raz 1 raz 2 - nic to.

Kondensatory są całe… brakuje mi pomysłu co może być jeszcze nie tak… ktoś miał podobne doświadczenia.

PS. Z uwagi, że to drugi komputer, który przejawia te same objawy… zaczynam się zastanawiać, czy może to wina napięcia w piwnicy, tudzież temperatury 16 st C… możliwe to?

Dzięki za rady, pozdrawiam :slight_smile:

Jak najbardziej temperatura.
Procesor w trakcie pracy się chłodzi, Ram dodatkowo obniża temperaturę. Wentylatory dobijają chłodzeniem sprzęt, plus piwnica gdzie 16 st C. To się kumuluje. Czego oczekujesz? Sorry ale w temperaturze -273,15 st C z reguły nic nie działa. A u ciebie i wentylatory i diody.
Pochuchaj na niego, wzrośnie do -272 i będzie hulało.

1 polubienie

Upewnij się, że buzzer jest wpięty. Jeśli jest, no to mogła płyta paść. Bez RAM też próbowałeś odpalać?

Zacznijmy od tego, co za komputer. Sprawdzałeś te komputery na innym monitorze? Działają one w salonie?

Bardziej od temperatury bym zastanawiał się, jaka instalacja elektryczna tam jest. Jeżeli gniazdko było robione tylko do lampki, to może w tym kierunku szukać.

No nareszcie ktoś o to zapytał.
Swoją drogą ciekawe jaka wilgotność w tej piwnicy panuje.

Bez RAMu buzzer wydaje dźwięki (taki test na jego reakcję)

Ponad pół roku korzystania i wszystko było dobrze. Problem zaczął się 2 dni po zbyciu tynków (pył). No chyba, że pająki zrobiły swoje… :joy:

Zwykły dwurdzeniowy, pełniący funkcję szafy grającej połączonej z yt

Serio ? 15 st jest tak niską temperaturą, że komputer nie odpali ?

Myślałem, że takie niskie temperatury są dobre dla komputera, bo procesor się nie poci…

Czyli co teraz podnieść jego temperaturę startową i wyjdzie z hibernacji ? / czy już raczej trup ?

Dorośnij. Mój tekst to szyderstwo (jaja) z twojego tematu.
Zamiast napisać jaki sprzęt sprawia ci problem, dokładnie.
Płyta, Ram, Grafika, Dyski, MBR czy UEFI, jaki system, to ty trąbisz o piwnicy gdzie temperatura to 16 st.C.
No to jak napisałeś, tak ci odpowiedziałem.
P.S. Ciekawe że sześciu :clown_face: też w to co napisałem uwierzyło.

Nikt nie uwierzył - tylko stwierdzili, że nie wziąłeś leków, że mrozisz piwiniczane komputery w zerze absolutnym.

Wywal emoji w uBlock Origin / Stylus / userContent.CSS i może mniej pękania żyłki będzie:

##[data-user-id="337387"] .post-retort-container

(no chyba, że znów konto przejdzie w tryb anonXXXXXX, to zaktualizuj ID).

Jak jest stałe 16 st. C (dzień, noc, lockdown) to raczej komputer nie doznał szoku, ja znam 3 komputery co w nocy mrożą się w 3 stopniach i tylko jeden pracuje w trybie jałowym by sam się ogrzał (a mają z 10 -12 lat).

I po co ci model płyty ram ? - tutaj nie ma konfliktu urządzeń.

Znowu o sobie piszesz? A to co my robimy z naszymi kontami to nie twoja sprawa. Chłopczyku.

Czyli jak go uruchomię na dłuższy czas w stanie „wegetatywnym” to w końcu wstanie ?

No i działają, bezproblemowo. Prawda.

Po co raportować? ma potrzebę śmiania się z tematu / jest to dla niego śmieszne niech sobie robi jaja. Nie ma problemu :slight_smile:

A nie jest zabawne co piszesz? Po co model mobo i reszty? A przynajmniej po to by wiedzieć jakiej jakośći i jak stare jest twoje badziewie.
P.S.Ja mam uwierzyć ze piwnica jest problemem dla sprzętu. Sadze ze po prostu trolujesz. No chyba ze to piwnica, gdzie woda leje sie po ścianach i cały sprzęt jest tak zawilgocony że pstryk i zwarcie. Albo może że na parterze jest napiecie 230 V a w piwnicy 380. :man_facepalming:

Sprzętowo jak na złom nie jest źle :slight_smile:

Nagrać ci filmik ? / za stary jestem na trolla.

To również sprawdzę. Widzisz jak chcesz to potrafisz :slight_smile:

… Może nie pająki, a domorosły partacz budowlanki/instalator kabli. :wink: Przecież instalacja biegnie w ścianach, tych samych z których zbijano tynki. Co się stało i jak naprawić dopowiedz sobie sam już. :wink:

Zwykły komputer nie jest żadną odpowiedzią, ale tu akurat to nieistotne, faktycznie…

Za daleko poszedłeś z przypuszczeniami. Skupmy się na PC, jak dotąd przypuszcza się, że:

  1. Napięcie może być nieodpowiednie
  2. Warunki atmosferyczne (niska temperatura),
  3. Uszkodzony monitor / przewód?

Chciał byś coś dodać do listy ?

Ten to wiesz…hmmm, znaczy się tamten…