Płyta główna Asus raz widzi raz nie widzi dysku M.2

Nie wiem co jest przyczyną, że Bios nie widzi dysku M.2.
Sprawa wygląda następującą. Złożyłem Pc biurowy zainstalowałem W10 wszystko działało do dnia następnego gdzie bios przestał widzieć dysk M.2 a co zatem idzie nie botował windowsa. Szybka diagnoza dysk działa czyli płyta do wymiany.

Przyszła nowa płyta ale ten sam model. Wpinam dysk M.2 i nadal go nie widzi.

Podpiłem drugi dysk SSD pod złącze Sata i bis zobaczył dysk M2.

Szybko wpinam pendravia z windowsem aby sformatować dysk M2. Po formacie płyta widzi dysk bez problemu.

Ponowna instalacja W10 na dysku M2. Niby wszystko działa ale po kilku instalacjach programów wywala niebieski ekran.

Wkurzony instaluję W10 na drugim dysku złączu Sata. Niby wszystko działa ale po kilku instalacjach programów wywala niebieski ekran z błędem 0x000021a. (Co się dzieje bania rozwalona). Zwalam winę na aktualizacje może coś popsuła.

Ponowna instalacja W10 na dysku SSD pod sata. Tym razem sam przeprowadzam aktualizację W10. Po instalowane programy wszystko niby działa.

Myślę no to może to samo zadziała na dysku M2. Podpinam dysk bis go widzi Windows 10 na dysku SSD też go widzi przydzieliłem miejsce magazynowe przez W10 zrobiłem kilka testów w HDtune i CrystalDisk wydaje się, że działa.

No to instalujemy W10. Odpinam dysk SSD od Sata. Włączam PC i co, Bios nie widzi Dysku M2. (Masakra!!!)

Podpinam ponownie dysk SSD z W10 pod sata. Włączam PC i co, Bios widzi Dysku M2. (Nie mam siły już do tego)

Teraz piszę tego posta z Windowsa zainstalowanego na SSD pod Sata. Czyli niby działa ale co z dyskiem M2? Mam go wpiętego windows go widzi jako dysk D i wszystko niby działa. Ale jak odepnę dysk SSD sata to już go bios nie widzi???

Specyfikacja:
dysk: Dysk GoodRam PX500 512GB M.2 PCIe 3x4 NVMe 2280
dysk GoodRam CX400 256GB SATA
płyta: ASUS PRIME H410M-A LGA 1200 M.2 HDMI
ram: Apacer 16GB DDR4 3000MHz Panther Rage
proc: Intel Core i3 10100

Bo tak jest z ubogimi chipsetami. Jak montujesz dysk w porcie M.2, to cześć portów sata przestaje działać, zwykle 2. Masz to podane w instrukcji do płyty głównej.

Kupuj dalej produkty Goodram, Adata i podobnych marek, skoro masz czas na atrakcje…
Ja przestałem kilka lat temu. Awarie, problemy z kompatybilnością, to norma dla tego sprzętu. Znikania, czasy dostępu z kosmosu itp.

Chcesz tani, dobry dysk? Kup sobie TeamGroup, chcesz droższy solidny, kup WD czarnego.

Proszę czytać ze zrozumieniem. Oba dyski działają z tym, że bios po instacji Windowsa na dysku M2 przestaje go widzieć i windows świruje. Natomiast po instalacji Windowsa na dysku SSD podpiętym pod Sata wszystko działa a dysk M2 jest wpięty jako drugi dysk i też działa i jest widoczny cały czas w bisie.

Z instrukcji do Twojej płyty głównej.

Cytat
Total** supports 1 x M.2 slot and 4 x SATA 6Gb/s ports
Intel** ® H410 Chipset
M.2 slot (Key M), type 2242/2260/2280 (supports PCIe 3.0 x2 & SATA
modes)
4 x SATA 6Gb/s ports

*When a device in SATA mode is installed on the M.2 socket, SATA6G_2 port
cannot be used.

Nie wpinaj żadnych napędów ani dysków w ten konkretny port SATA a reszta powinna działać. Przy okazji sprawdź czy masz aktualny bios. Może to problem kompatybilności podzespołów.

Czytam, typowe jazdy z Goodram i Adata.

Na samym początku instalowałem Windowsa tylko na dysku M2 bez wpinania innych dysków. Dopiero później przystąpiłem do sprawdzania problemu jak mi na następny dzień nie wykrył Bios dysku M2.

Cytat *When a device in SATA mode is installed on the M.2 socket, SATA6G_2 port
cannot be used.

Dziwne bo mam to akurat tak wpięte i działa :smiley: Dla pewności przepnę w inny port.

Wracając do tematu nie chodzi o to, że nie działają razem dwa dyski tylko o to, że płyta przestaje widzieć dysk M2 po instalacji na nim Windowsa, gdy jest tylko on podpięty.

Przepiałem SSD Sata na port3 - Bios przestał widzieć dysk M2. Wróciłem na por2 Bios zaczął widzieć dysk M2. Nie wiem już w czym może być problem.

Przy takiej konfiguracji może nie działać grupa portów jak na większości płyty głównych o czym nie ma w instrukcji. Tak było na przykład u mnie na starej płycie głównej Z97, że po montażu dysku SSD w porcie M.2 przestawały działać 2 sąsiadujące ze sobą porty sata. W moim przypadku problem ten dało się ominąć bo płyta główna posiadała sporo dodatkowych portów SATA i wystarczyło tylko przepiąć dyski tam gdzie działają bez problemu. Ale Twój problem może nie wynikać z samej konfiguracji tylko z czegoś jeszcze innego. Dlatego wspomniałem o aktualizacji bios. W przypadku problemów z rozpoznawaniem takich urządzeń jak dyski SSD czy pamięci ram, update bios to podstawa.

Bios też aktualizowałem do najnowszego.

warto dodać kart.graf + zasilacz

STANDARD. A jeszcze będzie tak, że się będziesz pocił, zacznie w końcu działać, a za miesiąc zniknie znowu po restarcie. NORMA.

Mi na takie coś pomogła najnowsza wersja BIOS/UEFi.

No trochę przesadziłeś, ale faktycznie takie rzeczy się dzieją. Winnym jest dysk, a nie płyta główna. Dysk, który nie jest wadliwy, ale ma (a raczej miewa) swoje widzimisię.
W Internecie jest trochę na ten temat, czasem pomaga lepszy zasilacz, czasem wymiana kabla do monitora (sic!), czasem coś innego. A czasem nic.
Normalnie jak kiedyś, gdy u mnie pomogła zamiana kart rozszerzeń z jednego PCI na drugi (pomiędzy sobą). A jeszcze wcześniej, około roku 1994, gdy na problemy z komputerem pomogło inne rozmieszczenie kości RAM w slotach. Niby bez sensu, ale takie są komputery…

Od momentu pojawienia się na polskim rynku tych marek, do dnia dzisiejszego, trafiła do mnie WIĘKSZOŚĆ sprzedanego towaru, jako padło które znika, nie działa, robi inne problemy, a od dwóch lat, kupuję cokolwiek tych firm, jak już niemam innego wyjścia.
Owszem, bywa, że trafi jakiś dysk z przed 4 lat, ale w 90% coś jest nie tak.

Ciekawy jestem jakie firmy byś polecił. Mniej więcej wiadomo, co jest lepsze, a co gorsze (choć to też nie jest reguła w poszczególnych egzemplarzach), ale ciekawy jestem twojej opinii.

Już pocolog go męczył o bazę firmową na podstawie awarii marek.

W zasadzie radzę unikać, GoodRam, Adata, Afox, Silicon Power, PNY.
Nie jest tak, że wszystko jest do kitu, ale odsetek problemów wśród tych marek jest niewspółmiernie wysoki w stosunku do innych.

Najmniej problemów mam z TeamGroup. Jedynie ich seria GX2 trafiła się ze dwa razy z problemem (na kilkadziesiąt sztuk, czyli tak jak większość firm), natomiast te tanie kolorowe L3EVO, niezniszczalne, nawet nie pamiętam ile tego już było, całymi kartonami czasami brałem. Odkąd tylko są dostępne i 0 kłopotów, 0 reklamacji. Niektóre trafiły już wraz ze starymi komputerami, zostały sprzedane jako używane, ponownie trafiły i znowu zostały sprzedane jako używki i nadal niema problemu. Niedawno kupiłem parę sztuk tych zielonych i niebieskich do testów.

Działały na różnych komputerach bez najmniejszego problemu, więc dwa tygodnie później zrobiliśmy zapasy, bo poszły w Chinach pogłoski, że lecą ceny dysków w górę. A, że nie było kolorowych, to kupiłem na serwisy i modernizacje, żeby potem nie przepłacać.

Jeszcze coś dziwnego zaobserwowałem. Przy długim uśpieniu komputera (na noc >8h), przestaje widzieć dysk M2, restarty nie pomagają dopiero wyłączenie zasilacza i ponowne włączenie naprawia problem. W momencie jak Bios i Windows nie widzi dysku M2 zauważalnie wolniej botuje się system z dysku Sata.