Zainstalowałem GNOME 3, ale zauważyłem, że moje Unity jest zabugowane (zabugowany Nautilus, miałem zbyt duże ikonki na pulpicie i w Nautilusie, i ogólnie Nautilus wydawał się mieć dziwny wygląd). Odinstalowałem wszystko, co jest związane z GNOME. Odinstalowałem też Unity, odinstalowałem też gnome-desktop3-data. Skutkowało to tym, że miałem dostęp tylko do terminala. Nie mogłem normalnie zainstalować Unity od początku, bo komenda “sudo apt-get install ubuntu-desktop” kończy się takim czymś:
Zacząłbym w takim razie od sprawdzenia aktywnych repozytoriów i wyszukiwania problematycznych paczek (apt-cache search, ale to raczej znasz). Clean powinien był usunąć wszystkie pobrane paczki, ale moim zdaniem warto sprawdzić, czy gdzieś się nam nieszczęsny nautilus nie zapodział i nie robi pod górkę (wersja nie niższa niż w aktualnym repo).
Trochę zamotałem. Interesują mnie (nas?) informacje gdzie dana paczka się znajduje i jakie są jej zależności. Apt zbyt wylewny nie jest i trzeba go trochę ponaciskać… Szybkie guglanie podpowiada, że zależności odczytamy wpisując np. apt-cache show nautilus. Z tego wątku na superuser dowiesz się, jak sprawdzić z jakiego repo można daną paczkę zaciągnąć: link. Prześledź drzewko zależności, aż znajdziesz winowajcę.
Chodziło mu raczej o negatywną odpowiedź na pytanie.
Mieszałeś trochę w repozytoriach i z tego prawdopodobnie wynikają twoje problemy z zależnościami – część paczek masz zbyt nowych i widać to nawet w twoim pierwszym wpisie. Najlepszym rozwiązaniem byłoby chyba jednak sprowadzenie zainstalowanych paczek do wersji dostępnych standardowo w repozytoriach. Ten wątek może okazać się pomocny.
Pulpit mi już działa, mam nautilusa, sudo aptitude -f install ubuntu-desktop mi pomogło. Musiałem wybrać “n” i wtedy jakieś paczki zostały przywrócone do poprzednich wersji. Teraz wszystko mi działa. To dziwne, że można mieć w Ubuntu coś “zbyt nowego”.
Jeszcze jedno - gedit dziwnie się wyświetla. Boję się że inne programy też mogą się tak wyświetlać, chociaż na razie wyświetla się tak tylko gedit
Razem z GNOMEm ściągnąłeś GTK+ 3.18, a standardowo Ubu 15.10 przewiduje 3.16. Jako, że na GTK+ bazuje spora część oprogramowania, to i wygląd tych aplikacji się zmienił. Dziwny wygląd Gedita sugeruje właśnie, że nie wszystkie “zbyt nowe” paczki udało ci się przeinstalować w starszej, dystrybucyjnej wersji.
W twoim przypadku użyteczna będzie raczej pierwsza odpowiedź z tamtego wątku.
Tutaj znajdziesz zbliżone info o cofaniu Debiana Testing do wersji Stable. Skala zmian u ciebie jest znacznie mniejsza, ale mechanizm powinien być ten sam.
Nie wiem jak to działa w Ubuntu, bo w Ubuntu nie ma wydania sid. Nie wiem co usunąć z sources.list - nie umiem rozpoznać co jest niestabilne, a co jest stabilne. Poza tym - nie mam wersji testowej, mam wersję stabilną, tylko zainstalowałem GNOME 3.
Nie mam nawet katalogu preferences tylko preferences.d, a ten katalog jest pusty.