Semestr mam już zaliczony, więc to nie jest tak, że mnie wyrzucili. Rezygnuje ponieważ nie chcę się męczyć i wydawać niepotrzebnie kasę - nie czuje tego wszystkiego (kierunek). Dokumentów jeszcze nie odebrałem ponieważ muszę znaleźć jakiś sposób na WKU Dzięki, więc za wszelkie pomocne posty.
-> do matolek co TY możesz wiedzieć o studiowaniu. Myślę, że nic wnioskując po poziomie Twoje wypowiedzi i zamiłowaniem do wojska…
■■■■ tam religia (sorry) nie zmienisz tego w miesiąc a jak już chcesz coś takiego kombinować to musisz Spaz powołać się na pacyfe. Wiem że jak będziesz dobry to Ci się uda.
A tak zmieniając temat to mam mieszane uczucia co do Waszych wypowiedzi. Też unikałem wojska ale tylko przez rok bo to nie ma sensu. Chcecie się rozwijać w kierunku zawodowym czy skończyć kilka razy jakąś beznadziejną szkołe tylko po to żeby nie pójść do woja i mieć problem z zatrudnieniem ? (Oczywiście nie mam na myśli wszystkich bo co sprytniejsi już przed wojem maja prace). Ja osobiście swoje już odje…em i widze pozytywne skutki. Z pracą nie ma problemu a i niepotrzebne (też. Informatyk) prawko C+E mam za friko od woja.
Kończąc tą rozgawore nikomu nie życzę iść do JW 4403 Choszczno - straszna jednostka heh
Złączono Posta: 02.03.2007 (Pią) 18:57
Chyba raczej wezwanie po bilet :] Czyli ten moment w którym sprawdzają czy już mogą Cie zawinąć Jak już masz bilet w łapie to przyniesienie papieru ze szkoły policealnej raczej nic nie da.
Ja bylem w monie i bylo fajnie :mrgreen: .Na poczantku na unitarce nas niezle kadra przeczochrala ale potem bylo nawet spox Jak bendziesz potem szukal pracy to patrza na to czy byles w wojsku jak nie to nie ktorzy sie pytaja :? cos z panem nie tak . A fala byla wienksza w kiblu
ZIMA 04/05 BIALO NIEBIESKIE BARWY KROLEWSKIE heheh pozdrawiam 4 kresowy batalion zaopatrzenia/kompanie zabespieczenia oj postrzelalo by sie jeszcze :killer: z AK47
ale czego wy sie boicie z tym wojskiem ? Fali?? no trudno jesteś kotem ale później jesteś rezerwa i dzieje się na odwrót, a i jeszcze kase dostajesz za to i posrzelasz sobie za free
PS
a matołkiem sie nie przejmujcie nick świadczy o nim wszystko
To przez te opowiesci dziwnej tresci ktorze nie ktorzy sieja ,jedno moge powiedziec takiego wycisku nigdzie nie dostalem jak w wojsku,te marsze po 40 kilometrow czochranie sie po blotku w dzikich rozach heheh to bylo cos teraz sie z tego smieje ale w tedy :twisted: Potem jak jestes dziadkiem to masz wsio w :■■■■:
moze mi ktos powiedziec jak to jest z tym trzymiesięcznym kursem dla studentów? Czy mozna odbyc ten kurs podczas nauki, miedzy sesjami?
s_y_l_w_a_n ale kase wojsko placi taka, ze ja na samych fuchach wiecej se zarobie, pozatym kto mi zaagwarantuje, ze jak wyjde z woja to znajde prace, taka jak mam obecnie, i na ktorej mi bardzo zalezy? Jeśli ulegne wypadkowi to jak wiadomo bede sie latami dopominał o swoje, bo w takim kraju zyjemy. Kończysz wojo i jestes w d…e, bo co se niby w wojsku odłożysz kasy? Pół biedy jesli masz gdzie mieszkać itp
Ogolnie dla mnie wojsko to nie sa żadne perspektywy! Zwlaszcza, ze postrzelać moge se w UT :lol:
pytanko mam…mam skonczone 18 lat i jestem w pierwszej klasie ZSZ (zawodowki) i prawdopodobnie mnie wyrzucą na koniec roku szkolnego…czy WKU moze mnie wezwac w wakacjie?? dodam jeszcze ze za miesiac mam sie stawic na WKU…
JEsli idziesz dopiero na erejestracje to mozesz byc puki co spokojny. w wakacje CIe nie wezma, ale do konca pazdziernika trzeba donosic zasiwadczenia o nauce. Wiec od tego momentu moga zaczac Cie scigac jesli nie bedziesz mial innej szkoly.
będziesz tzw. "jesionem " hehe czyli pobór listopad do woja - ew. zima co wolałbym na Twoim miejscu iść na jesień bo przegapisz piękne wakacje tak jak ja a jak chcesz mieć lepiej to koniecznie się pchaj na sanitariusza lub kierowce - pojedziesz być może do Grudziądza i będziesz pił
Polecam ten artykuł jest tam sporo interesujących i dobrych informacji.
Zawsze istnieje jakaś szansa że dostaniesz bilecik gdyż akurat zabraknie im jednej osóbki bo np inny poborowy trafi do szpitala,ale że akurat trafi na ciebie to jak trafić szóstkę w toto.
Haha chyba jednak trochę pękasz ? wcale się nie dziwie a co do kręgosłupa ??? U mnie był taki jeden szczęściarz co miał z tym jakieś problemy. Do wojska i tak go wzieli ale jak się okazało że koleś fizycznie wysiada to po mieśiącu wyszedł z czego 3 tyg i tak leżał na izbie chorych gdzie już na wstępie załatwiali mu papiery na zwolnienie ze służby