Witam bardzo serdecznie. Otrzymałam ostatnio maila, że zamówiłam usługę Członkostwa w Klubie Dobrych Programów o następującej treści:
"Dziękujemy serdecznie za złożone w dniu 20.02.2012 o godzinie 17:10:08 zamówienie usługi Członkostwa w Klubie Dobrych Programów.
Cieszymy się, iż jest Pani zadowolona z funkcjonalności, które udostępniliśmy do Pani dyspozycji realizując przyjęte zamówienie. Fakt, iż zdecydowała się Pani pozostać Członkiem Klubu Dobrych Programów przez pełen 12-to miesięczny okres trwania umowy, motywuje nas do dalszej wzmożonej pracy nad udoskonalaniem świadczonej usługi premium.
Zgodnie z postanowieniami zawartej umowy, w zamian za otrzymane Członkostwo w Klubie Dobrych Programów jest Pani zobowiązana do uiszczenia jednorazowej Opłaty Członkowskiej w wysokości 98 złotych. […] Przygotowując dla Pani usługę premium, nasi specjaliści zebrali w jednym miejscu najlepsze legalne oprogramowanie, podzielone na kategorie tematyczne oraz opatrzone opisami informacyjnymi. Dodatkowo w celu zapewnienia najwyższego komfortu korzystania z usługi, zagwarantowaliśmy Pani całkowity brak reklam w serwisie! Pobieranie plików odbywa się w zoptymalizowany sposób dzięki programowi Downloader Gold."
Jest mały szczegół, mail “nie-odpisuj@dobre-programy.pl” Ta wiadomość oraz myślnik w adresie mailowym wzbudziła moje podejrzenia. Dziwne jednak jest to, że mają mojego maila, napisali do mnie po nazwisku (może dlatego, że mam nazwisko w adresie mailowym?), a ja nawet nie wiedziałam nic o istnieniu strony podobnej do dobreprogramy. Do tego nie przypominam sobie, abym się rejestrowała na jakimś portalu tego dnia.
Dobre-programy.pl to zwykły przekręt. Oferują do pobrania darmowy soft, ale żeby pobierać trzeba się zarejestrować, a w regulaminie jest jedno krótkie zdanie o opłatach. Kolejna strona wyłudzająca pieniądze, coś typu Pobieraczek.
Nawet nie wchodziłam na tę stronę, nie rejestrowałam się, nie logowałam, nie dostałam żadnego linka aktywującego, więc czemu wysłali do mnie maila? Trochę mnie ta wiadomość przestraszyła.
Jak nawet tam nie wchodziłeś to olej sprawę, to chyba normalne, nie?
Widocznie wysyłają jak leci (spamują) licząc na głupotę ludzi, jak widać po tym poście dobrze im to idzie. I nie, nie wysłali tobie specjalnie jako tobie, tylko masowo, maile gdzieś kupili i tyle. Spam po prostu. Czaisz? Widzisz gdzieś tam “Witaj Tomek” albo coś podobnego? Nie, bo nawet nie wiedzą do kogo to wysyłają, po prostu idzie masówka i tyle.
Ja to wszystko rozumiem (jakby co, jestem płci żeńskiej ). Nie wiem, czy ktoś by się na to nabrał i zapłacił. Postanowiłam napisać posta, aby w razie czego przestrzec innych użytkowników. Jak później zauważyłam, ktoś na shoutboxie również napisał o tym problemie. Najlepiej najpierw popytać i poszukać informacji.
Popieram w całej rozciągłości. Sprawdź historię przeglądarki. Jeśli nie ma śladu (a nawet jeśli jest) - zabezpiecz ją. I nie olewaj sprawy jak to niektórzy radzą. Zwróć się na piśmie z prośbą o wyjaśnienie.
FlashPlayer i wszystkie inne programy z tej strony, są dostępne za darmo w tysiącach miejsc w internecie, dziwię się, że jesteś tak nieuważna i wybrałaś wyjście z rejestracją itp. kombinowaniem aby coś pobrać.
Nie wiem jak mogłam coś takiego zrobić. Zawsze czytam regulaminy, sprawdzam wszystko, nie wchodzę na podejrzane strony, to kompletnie nie w moim stylu. Teraz jakbym przeczytała moje posty stwierdziłabym, że napisał to ktoś nierozgarnięty i naiwny.
Trudno, jak byłam taka głupia, zapłacę im. Gorzka to nauczka, przyjdzie mi zacisnąć pasa.
Powoli, powoli… najpierw poczytaj tematy w necie związane z tym portalem. Nie poddawaj się tak ot - lekko. W gruncie rzeczy - osobiście nawet posunąłbym się do kłamstwa (w myśl hasła: jak Kuba …).
Napisz do nich i postaraj się wyjaśnić że to nieporozumienie, że to twój syn/córka/chłopak/ojciec/matka/kuzyn/sąsiad ściągał coś (nie przyznawaj się że wiesz co to było i kiedy to było). Swoją drogą - to sk… - czekają z informacją o zapłacie 3 miesiące by nie można było skorzystać z prawa odstąpienia od umowy …
W każdym razie WALCZ. Na początek zażądaj zamknięcia konta w ich serwisie, by nie naliczali ci kolejnych opłat.
Ta strona jest już bodajże od stycznia zarejestrowana i nadal działa. Moja przeglądarka nawet jej nie blokuje, a antywirus uważa za bezpieczną stronę. Napisałam do nich maila, może będę dzwonić.
Człowiek niby taki ostrożny, a wystarczy raz nie zwrócić uwagi, szybko coś zaakceptować i problem gotowy. Nie jestem małą dziewczynką, a popełniłam tak kardynalny błąd, wręcz dziecinny.
Człowiek sobie żył tak spokojnie, a tu nagle proszę…
Joshi20 - takie jest życie - człowiek uczy się najlepiej na błędach (a i tak zdarzy się błąd powtórzyć).
Zaś uwierzą czy nie - to osobna kwestia. Nie martw się czymś na co nie masz wpływu. Kombinuj jak się wyplątać z sytuacji. Jeszcze raz ci mówię: przeszukaj zasoby internetu. Znajdziesz naprawdę sporo tematów (biorąc pod uwagę że same google podpowiadają kryterium wyszukiwania “dobre-programy oszustwo”).
Ciężko nie zauważyć informacji. Ktoś podchwycił pomysł na jaki wpadli twórcy pobieraczka i teraz oni będą zarabiać na osobach., z tym, że pobieraczek przy rejestracji nie informował o płatnościach, tylko pisał o tym w regulaminie. A tutaj jest informacja, więc…
… więc Joshi20 ma płacić co roku 98 zł za coś z czego skorzystała RAZ - ale nie ma zamiaru korzystać w przyszłości ? Jasne - nie neguję że trzeba korzystać ze wszystkiego w sposób świadomy, by świadomie podejmować konsekwencje podjętych wyborów. Jednakże IMHO - Joshi20 powinna otrzymać odpowiednią wiadomość ZARAZ po zamówieniu usługi, a nie po upływie 3 miesięcy, czyli po czasie uniemożliwiającym podjęcie prostych i skutecznych kroków reklamacyjnych. Na ile pozwala mi stwierdzić moja wiedza - takie praktyki są zabronione, i tu bym szukał linii obrony (np. w kontakcie z przedstawicielem UOKiK).
Akurat screen wyglądał trochę inaczej i tej informacji zaznaczonej w ramce nie było, co oczywiście nie zmienia faktu, że nie przeczytałam regulaminu.
Po tak długim czasie to nawet nie pamiętałam, że byłam na takiej stronie, nie pamiętam jak na nią weszłam, czy przez linka czy była na początku listy wyszukiwarki.
Moja wiedza jest akurat znikoma, jako taki zwykły użytkownik internetu nie wiem jakie mam prawa i jak mogę się odwoływać (i czy mogę). Często człowiek nie interesuje się takimi rzeczami dopóki nie znajdzie się w tarapatach.
[W kontekście - nie wiem jak tam weszłam] Ponoć na kwejk.pl ukazuje się reklama - Komunikat informuje o braku Wtyczki Flash Player i nie możności obejrzenia obrazka- a obrazek jest oczywiście linkiem.