Wyciągasz daleko idące wnioski. Ja tylko stwierdziłem, że Polska suwerenność stanowienia prawa ucierpiała, bo jak dobrze wiesz dyrektywy UE są ponad wewnętrznym prawem państw członkowskich.
Tak wiem.
Pytanie retoryczne.
Wyciągasz daleko idące wnioski. Ja tylko stwierdziłem, że Polska suwerenność stanowienia prawa ucierpiała, bo jak dobrze wiesz dyrektywy UE są ponad wewnętrznym prawem państw członkowskich.
Tak wiem.
Pytanie retoryczne.
Wspomnę, że UPR jest przeciwko UE, bo ta traktuje ludzi jak idiotów. Za przykład można podać postulowanie różnych definicji, np. definicji wódki, wina, czy totalny kretynizm - mycia rąk.
Już przegłosowano fakt, że ślimak jest owocem morza, a marchewka nie jest już warzywem, tylko owocem. Wg rządzących Unią, ludzie są kretynami - nie wiedzą, co to jest “marchewka”, “ślimak” czy “mycie rąk” i dlatego trzeba to wytłumaczyć, najlepiej w dyrektywie. Robi się z tego “człowiek europejski” ( w skrócie “europejczyk” ) - który bez urzędników i takich dyrektyw nie może samodzielnie funkcjonować.
Biurokracja i owczy pęd do regulacji wszystkiego - to są wady tej organizacji.
Listę wszelkich absurdów ( i to nie wszystkich, tego jest zapewne znacznie więcej ) można znaleźć na tej stronie.
Przykład:
Głupoty tropi także niejaki Waldemar Rajca.
Warto przeczytać.
kubar3k to o czym piszesz jest tak mało ważne, że nie możesz przez to oczernić w żaden sposób UE. Typowe myślenie człowieka bez żadnej wiedzy ekonomicznej i ogólnej. Gdyby nie UE to Polska byłaby w III Świecie i mimo, że te słowa brzmią tak dramatycznie to taka jest prawda i każdy ekonomista Ci to powie. A to dopiero początek bo najwiecej kasy własnie dostaniemy teraz…Ciesz się ze w ogóle Europa przyjeła do siebie ten chlew jakim jest w obecnym stanie Polska i miernotę intelektualną i kulturową jaką jest większość narodu. Ostre słowa no ale cóż, lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwa. Kilkaset lat debilizmu Polaków w zarządzaniu własnym krajem mówi za siebie i jasne że można sie zasłaniać tym ze ktoś nas ciągle atakował, tylko że inni nie mieli wcale lżej a jakoś radzili sobie. Zresztą jak jest to każdy inteligętny człowiek wie.
To oddaj głos na członka UPRu.
A największy absurd to startowanie osób znanych, popularnych tak jak np Izabela Małysz, Tomasz Adamek. Co oni o polityce wiedzą? Chodzi tylko o ich popularność! Bo jak wiadomo głosując na jednego kandydata, Twój głos idzie też na innych z danej partii. I nawet jeśli nie wejdzie taka Iza Małysz da ona tylke głosów że wejdą inne osoby z partii, której była przedstawicielem! Więc oddajesz głos na kogoś zupełnie innego!
nie trzeba się znać na ekonomii by wiedzieć że takie głupoty jak definicja w/w marchewki kosztuje! I zamiast sensownie rozdysponowywać tymi pieniędzmi to idą na głupoty…
Jakby wybory coś zmieniały już dawno były by zakazane
w tym roku oddam głos na partie kobiet, one i tak niedostaną sie do sejmu a głosowanie na LPR PO PIS Samoobronę LiD to porażka oni już mieli paręnaście lat żeby pokazać swoją niekompetencje.
A myślisz że gdyby tylu Polaków nie wyjechało teraz za granicę to byłoby mniejsze? Bezrobocie spadło, bo spora część naszych rodaków wyjechała, a nie dlatego że powstały nowe miejsca pracy w kraju.
Propos bezrobocia
Proponuje poczytać ten artykuł.
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab … leId=60790
Tak naprawdę oddawanie głosów na margines wyborczy, może i jest szczytny i zgodny z przekonaniami, ale dla mnie jest to głos stracony.
Dlaczego, ano dlatego, że oddanie na nich głosu ujmuje lub dodaje - zależy jak spojrzeć - głos największym i liczącym się ugrupowaniom.
Po pierwsze trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie
czy obecne rządy - PiS - spełniły moje przekiwania
czy chcę aby była kontynuacja obecnego stanu rzeczy
czy chcę nowej “krwi”
czy popieram prawicę czy lewicę czy centrum
itp., itp.
Będą liczyć się trzy ugrupowania
PiS
PO
LiD
i tu trzeba wybrać.
Co do pozostałych - pozwoliłem napisać sobie tutaj
Gilowska okłamała poznaniaków?
Poznań wstrząśnięty kłamstwem Zyty Gilowskiej. Minister finansów powiedziała, że w 2004 r. głosowała za przyznaniem pieniędzy Uniwersytetowi Adama Mickiewicza, którego nowy budynek dziś oficjalnie otworzyła. Jak sprawdził reporter RMF FM, Gilowska wstrzymała się wtedy od głosu. Co więcej, w czasie prac nad ustawą była jej przeciwna.
Gilowska otworzyła dziś nowy budynek poznańskiego uniwersytetu. W trakcie uroczystości przecięła wstęgę, odebrała kwiaty, podała rękę rektorowi uczelni i publicznie powiedziała: Głosowałam za przyznaniem poznańskiej uczelni pieniędzy na nowe inwestycje.
Reporter RMF FM Piotr Świątkowski postanowił sprawdzić prawdomówność minister finansów w Kancelarii Sejmu. Okazało się, że w trakcie głosowania w dniu 22 lipca 2004 r. Gilowska wstrzymała się od głosu.
Minister okłamała nawet swoją koleżankę z komisji, Krystynę Łybacką z SLD, która była na uroczystości w Poznaniu. Jak przyznała była minister edukacji narodowej, Zyta Gilowska wolała przyznać pieniądze uniwersytetowi w Gdańsku - informuje RMF FM.
No, nie… tym to mnie rozwaliłeś. To ja już wolę podziękować za takich prawników i ekonomistów… Prawdziwe z nich “przysłowiowe” wykształciuchy, co to szukają poparcia, w Radiu Maryja, w kieszeni u Rydzyka. Zwłaszcza swój “wysoki poziom ekonomisty” pokazuje Jacek „bulterier braci Kaczyńskich” Kurski. Jego ironiczne i obłudne zachowanie, praktycznie przy okazji każdej wypowiedzi, szczególnie to potwierdza. Albo kolejny członek PiS-u, Marek Suski, który swego czasu handlował antykami na warszawskim bazarze. Więc Twoim zdaniem tacy ludzie są w stanie podejmować najważniejsze decyzje w sprawie dalszego rozwoju(?) Naszego Kraju? :hmmm:
Uważam że w wyborach wygra PiS (niestety) ponieważ czymają z Rydzykiem, obiecują rolnikom i górnikom złote góry Szkoda naszego kraju.
A propo PiS jest tak zakłamany że to się w głowie nie mieści. Zainteresowani wiedzą o czym mówię. Podsumowując wypowiedzi J.Kaczyńskiego to co mówił a to co robił to żenada. I oni sie uważają za sprawiedliwych, uczciwych szkoda gadać. Tym wszystkim układ rządzi
niech wygrywają… ważne by weszło chociaż kilkunastu członków UPR do sejmu!
by pokazali się ludziom i mieli większe pole do mówienia prawdy i przedstawiania pomysłów.
A nie tak jak teraz że są bojkotowani przez media!
Masz chyba gdzieś Polskę, jesli ci wszystko jedno, czy PiS wygra znowu, czy nie.
Jak rozumiem, nieważne kto i czy ma jakiekolwiek kwalifikacje do polityki, ważne żeby był z UPR ?
Jak już wejdą, to o to akurat możesz być spokojny - pokazywanie się politykom wychodzi doskonale. Zwłaszcza kiedy można coś na tym ugrać (dla siebie).
No ba, pole wszyscy maja doskonałe. Tylko z tym mówieniem prawdy i sensownościa pomysłów nie zawsze wychodzi.
UPR, po koalicji z LPR, może sobie podać rękę z L.Millerem - ten też, jak go wywalili drzwiami, wchodzi oknem i przykleja sie do Samoobrony.
yy jakiej koalicji?
weź nie wprowadzaj ludzi w błąd
KOMITET WYBORCZY wspólny, a nie (tfu) koalicja