Skąd ja to znam :lol: … prosili, prosili aż się mama wkurzyła i nas wszystkich wygoniła :lol: Ja jeżdże na rowerze, robie jakieś psikusy, a ja nie ma co robić… puszczam muzę na full i tańcze :lol:
Ja dzisiejszy dzień spedzam z dziewczyną własnie na nia czekam, mielismy isc, na ognisko, ale z powodu dużego wiatru zostajemy w domciu, ojjj co sie bedzie się tutaj działo, sam jestem ciuekaw :)
Poczytać ciekawą ksiązke mozna w brzydką pogodę lub nudę. Ale czy można sie nauczyć php czytając ksiązke. Cena ksiązki 30-50zł pewnie…
Znaleźć mądrą, miłą i w miare ładną dziewczyne to trudne wyzwanie. Nie chodzi o to, żeby jakiegoś głupiego fistaszka… Poznawanie nowych znajomości itd. może zaowocować…
Warto pomyśleć o rozwijaniu swoich mięsni. Można wykupić karnet na siłownie(nieograniczony dostęp - 40zł), jeździć na rowerku(co robie często i na maxa), biegać na 1km-2km, pływac w rzecze(jesli jest w miare czysta i nie tak płytka jak warta w okolicach Wielunia), grać w piłke z kolegami oraz kupić sobie piłke do siatki i grać z bratem lub paroma kolegami na imitacji boiska), codziennie robić pomki(ja robie 70 za jednym razem, a zaczałem ćwiczyć od 1,5 roku), podciągać się na bramkach do piłki noznej.
Będąc u babci nie mam komputera, jedynie tv(5kanałów polskich + 3 czeskie) i radio(Trójka - zaczynam słuchać jak robie sniadanie, podgłosnie na tyle aby było dobrze słychać w promieniu 50m)
Jednak kiedy wracam do domu oczywiście włączam komputer - jakies 1,5h
Ogólnie nie będe nudził sie podczas wakacji, rzeka znajduje sie 1km od domu(mojej babci) Dodatkowo mam małą hodowlę królików (20 sztuk) i trzeba troche im poświęcić czasu.
Jak jest deszczowo to dobry znak, bo będa grzyby. A że troche się znam na tym, to biore koszyk, gumowce,(pies idzie za mną) i ide na poszukiwania. Zwykle jest co zbierac, tylko nie bardzo się che obierać…
Niby nic niezwykłego, a jednak pozostawia miłe wspomnienia…
Ja też nudzić się nie mam zamiaru w wakacje, nawet nie wiem czy znajdę na wszystko czas, ale swoje plany mam :
od poniedziałku pożądne treningi…trzeba w końcu przypakować sobie …
podszkolić się z angielskiego
nauczyć się programowania…
no i wypady na dyskoteki … spotkania w knajpach przy browarze …
Planów mam dużo … acha i jeszcze bym zapomniał muszę się uczyć do egzaminów na prawko, bo niedługo już zdaję egzamin państwowy
Mam nadzieję że wszystko uda mi się pogodzić
Oczywiście pierwsza sprawa to praca … a grafik w Realu ułożyli mi zaje … :x
Np. jutro od 10 do 20:30 na kasie w Realu Bez klimatyzacji się umiera tam po 3 godzinach
W niedzielę mam jeszczelepszy grafik od 10:15 do 15:00 i od 20:00 do 00:30 :x Dlatego tak późno Real jest otwarty bo slep otwarty bedzie dla pracowników… i mniej więcej taki grafik będę miał przez całe wakacje
Więc o nudzie nie ma co wspominać…mnie nie dotyczy :lol: