Portal Dobreprogramy a ustawa Ustawa o prawie telekomunikacyjnym z dnia 16 listopada 2012

Sama picasso wspomniała

 

 

Jeszcze trochę i padnie propozycja powołania komisji śledczej ds. wyjaśnienia katastrofy szkodliwości dobroprogramowych ciasteczek.

Jakby co, mam pomysł na idealnego kandydata na przewodniczącego tejże :stuck_out_tongue:

Chyba jest prawo akceptacji czy nie,ciasteczek. Nawet bez rozstrzygania o szkodliwości czy nie. Ale chodzi o możliwość wyboru. Czy to w przeglądarce czy we wpisie w rejestrze. Wyśmiewanie kogoś kto che mieć prawo wyboru. Albo coś więcej dopytać ,wyjaśnić.

Dalej robisz z siebie głupa, ten twój pseudo cytat wyjęty z kontekstu jest na podstawie postu bodaj docenta, pod nim jest link do tematu na forum dp. Z mojej strony EOT, trolla nie przekonasz, on dalej będzie wiedział swoje :wink:

Oczywiście nie ma sensu dalsza dyskusja. Jak np. sam żądasz cytatu od docenta dotyczącego wpisu w rejestrze i cytat mówi krótko co dany wpis oznacza. A Ty twierdzisz  że niby wyjęte z kontekstu, to rzeczywiście dyskusja dalsza jest zbędna.

 

Nawzajem

 

A co z początkującymi użytkownikami internetu i komputerów (np.: seniorami), którzy nie chcą się rejestrować i nie potrafią (nie wiedzą, że można) włączyć w przeglądarce opcję DNT?

Taki senior chcący pobrać sobie jakiś programik będzie klikał we wszystkie zielone (bezpiecznie wyglądające) przyciski w asystencie zaśmiecania i dostanie w prezencie jakieś “oferty sponsorowane”.

drobok - kolejny ślepy obrońca dp… nie warto z Tobą dyskutować nawet…

obrażania - podobnie jak user hirem - nie będę komentować

 Cóż, to chyba leciało jakoś tak:

 

Proponuję zatem pójść krok dalej. Zastanów się co np z obywatelami Chińskiej Republiki Ludowej, którzy zupełnie nie zrozumieją komunikatu.

Dla nich trzeba by również przygotować odrębne rozwiązanie…

 

Na wielu portalach nie można nic pobrać bez rejestracji i logowania się, tak powinno być także tutaj i problem z głowy.

Na warezach :wink:

To jest wymysł UE i dotyczy obywateli UE. Tak więc co nas obchodzą obywatele spoza Unii? W wielu krajach, aby zdobyć obywatelstwo trzeba biegle posługiwać się językiem danego kraju, a w niektórych trzeba znać nawet historię danego kraju.

Czyli to nie o troskę o drugiego człowieka chodzi?

Smutne to.

 

BTW

Wskazówka dotycząca mojej poprzedniej wypowiedzi:

讽刺

Trza wziąć poprawkę na to, że chińczyk który nie rozumie polskiego odpali sobie tą stronę przez google translate :arrow: więc komunikat też się przetłumaczy

Czy Wy poważnie nie macie już większych problemów? W tej chwili ten wątek zaczyna przypominać słabą komedię.

 

Przecież z tego co widzę, DP jest dostępny (a nawet opisy programów) w kilku językach :slight_smile:

Jako że z tematu robi się farsa, zamykam go.

Jak komuś nie pasuje, może pisać do redakcji z prośbą o otwarcie.