To się nazywa analfabetyzm wtórny i niestety jest dość powszechny, najgorsze jest to, że często osoby które piszą na ogół poprawie czasem strzelają tak banalne błędy, że głowa boli i ja się do nich niestety zaliczam. Poza tym jest to też efekt nie używania sprawdzania pisowni w przeglądarce
@Phenom teraz to się popularnie nazywa dysortografia , piękna wymówka na fakt że się komuś nie chce ortografi uczyć. Fakt jest taki, że sporo na każdym forum jest dzieciaków a te wykształciły sobie specyficzną polszczyznę (np: chcem). Mnie też bardzo kłują po oczach ewidentne babole obrtograficzne, w końcu człek przez te kilkanaście lat edukacji musiał się mocno pilnować na polaku. Twoje apele niestety to ślepy strzał a moderka jak zawsze ograniczy się do cytowania regulaminu i wlepiania warnów (dwukrotnie poczułem na sobie rezultat braku rozumienia polszczyzny przez moderatora) choć przyznaję że nie widzę moderki w roli korekty (walka z wiatrakami),
Przypuszczam że autorowi znana jest netykieta i wielkich liter użył tam specjalnie, żeby wzmocnić to co chciał powiedzieć.
Ani jednego, ani drugiego nie uważam za rażącego naruszenia zarówno netykiety jak i regulaminu forum.
I niestety kolega ma rację, bo na forum inny user założył niedawno wątek o zbyt rygorystycznym przestrzeganiu zasady stosowania polskich znaków diakrytycznych. Jak widać nikomu nie dogodzi.
To forum ma najbardziej przejrzysty, czytelny wygląd nie rażący użytkowników tabelami i przejaskrawionym lub wręcz czarnym tłem. Jeśli dodamy do tego poprawną pisownię będzie wzorem dla innych.
Może się zmieni, jak wyjdzie Opera 10. Dwie przeglądarki będą to miały, IE będzie czuł oddech na plecach i też to wprowadzi. A tak… Niestety, poprzez czytanie tego (nie tylko tu), sam czasami się zastanawiam jak coś napisać (albo i nie zastanawiam się i pisze z błędem). Wcześniej automatycznie wszystko było.
Próbowałem z Operą ale jeszcze jej daleko do FF, dlatego na nim siedzę.Dość szybko piszę a lisek od razu wyłapuje błędy.Na razie jest najlepszy pod tym względem.
Dla mnie osobiście, gdy ktoś pisze z błędami dla mnie świadczy to jedynie o niedbałości tej osoby. Nie mówię o dyslektykach (ale tych, którzy naprawdę mają dysleksję, a nie taką wyimaginowaną, potwierdzoną papierkiem “kupionym” u lekarza) :lol:
Jak nie będą wiedzieć ile to jest 2+2 też się nie zawali. Jeśli nie tylko nie będą umieli pisać, ale i czytać, też się nie zawali. Jeżeli w mowie co drugie słowo to qulwa, też się nie zawali. Po co w ogóle szkoła, bez niej też się kraj nie zawali.