Witajcie,
czy tylko ja odnosze takie wrażenie, czy jakość artykułów na DP jest żenująco niska? Ja rozumiem, że pozatrudniali praktykantów z gimnazjum, ale na jezusa, to miał być portal o profesjonalnych treściach a nie rodem z przedszkola… Do tej pory myślałem, że tylko xyrcon mnie wnerwia, ale widze, że jest coraz gorzej… Czytać się tego badziewia nie da… a czytam to od dawna.
Pozdrawiam, Grzegorz.
PS. Nie, nie umiem pisać lepiej, dlatego się za to nie zabieram.
Temat podlinkowałem na górę, proszę zachować kulturę wypowiedzi.
Zawsze jest opcja, wyloguj zapomnij, skoro nie odpowiada Ci jakość treści…
Według mnie, wszystko zależy też od tematyki. To nie poziom artykułów jest niski, tylko tematyka zmieniła się na bardziej “sprzętową”.
Jednemu odpowiadają bardziej jedne zagadnienia, drugiemu inne.
Akurat np. ja nie zauważyłem zbytniego spadku jakości artykułów. Po prostu każdy bloger/redaktor ma inny charakter “pióra”.
jak dla mnie obecne artykuły nie są ani gorsze ani lepsze od tego co było kiedyś. Są tylko trochę inne 
A jak dla mnie - poziom newsów (artykuły już chyba w ogóle się nie pojawiają) spadł drastycznie już kilka lat temu, mniej więcej wtedy, gdy zaczęły się robić dłuższe niż dotychczas. Kiedyś te newsy czytało się dużo lepiej. Były krótkie, zwięzłe, treściwe, poza tym jakoś tak czuć było od nich profesjonalizm, choć nie wiem czego to zasługa. Teraz brakuje szczególnie właśnie tego ostatniego.
To o czym jest pisane, nie stanowi problemu. Dobrze jest czytać i o oprogramowaniu i o sprzęcie. Chodzi jednak bardziej o sposób w jaki są pisane przez autorów, głównie tych młodych - nie czuć za grosz profesjonalizmu i w większości przypadków ciężko je się czyta. Jednakże nie mam do nich pretensji, lecz do redakcji DP o generowanie takich treści i wypuszczanie ich on-line.
Albo ja czegoś nie rozumiem, albo ty mylisz pojęcia i nie rozróżniasz wpisów blogowych od newsów tworzonych przez redakcję.
Skład redakcji masz tutaj:
http://www.dobreprogramy.pl/OPortalu.html
BTW jest już nieaktualny i przydało by się go uzupełnić o nowe “nabytki”.
Ci młodzi to również członkowie redakcji, Ania Xyrcon również (do której nie wiadomo o co się przyczepiłeś). Pisze bardzo lekko, a że z punktu widzenia kobiety to inna para kaloszy. Moim zdaniem bardzo dobrze, bo nie tylko panowie czytają newsy i artykuły na portalu i innym punkt widzenia (ten kobiecy) całej tematyki IT jest również potrzebny.
Co innego jeśli chodzi o zapiski blogowe. Tutaj każdy ma swoje pole do popisu i trudno wymagać od kogokolwiek tzw. lekkości pióra. Redakcja wyłapuje jedynie co wartościowsze wpisy i zamieszcza je na stronie głównej.
Reasumując nie traktuj portalu jako książki którą się czyta od deski do deski, tylko jak gazetę z której czytasz to co cię interesuje i traktujesz teksty tam zamieszczone wybiórczo.
Tu mamy radosną twórczość http://www.dobreprogramy.pl/20-gier-konsolowych-ktore-lepiej-omijac-szerokim-lukiem,News,54858.html cały artykuł/film został skrytykowany ze względu na poziom, który jest znikomy.To parę opinii jakie możemy przeczytać:
Ja rozumiem, że doszliśmy do takich czasów, że wiele z portalu tworzą sami użytkownicy (na przykład blog). Jednak gdy news jest pisany przez redakcje, nie można zrzucić na czytelników. Pomysł dobry, wykonanie beznadziejne. Wiele vlogów na YT robi zestawienie tego typu i robią to o wiele lepiej niż w powyższym newsie.
To jest przykład artykułu/filmiku, który należy omijać szerokim łukiem. Zero omówienia przedstawionych tytułów, zero argumentów, z każdej gry przedstawiona tylko kilkusekundowa zajawka. Pewnie dla kogoś kto siedzi w branży gier na konsole ten wybór jest oczywisty, ale dla kogoś spoza ten filmik ma wartość papieru toaletowego. Autor artykułu mówi: “te gry są beznadziejne, bo ja ci tak mówię”.
Już większą wartość miałoby walnięcie listy plaintextem w pastebinie. Marnujecie tylko czas czytelników/widzów.
Ten filmik i “artykuł” też należało by omijać szerokim łukiem.
Moim zdaniem to tyle będzie opinii ile użytkowników. Pod newsami często są narzekania (bez konkretów rzecz jasna), tymczasem w osobnych rozmowach często jest bardzo miły feedback… No nie wiem. Sam jestem jedną z tych osób, które autor określił mianem “praktykantów z gimnazjum” i oceny nie rozumiem… Skoro ktoś sam się przyznaje, że nie potrafi lepiej i się za to nie bierze, to jak może oceniać? Coś na zasadzie “nie znam się, ale wypowiem”? Niesmacznie to wygląda, a już na pewno w kontekście braku szczegółów.
No chyba, że przeszkadza ta szczypta subiektywizmu, jaka się wdarła do newsów. Tylko czy to wada? Nikt nie jest robotem i swoją opinię też ma.
Co do filmiku… jestem tylko współpracownikiem, chyba wolno mi wyrazić swoją opinię i zgadzam się z większością, że to nie wyszło.
Najważniejsze, aby wyciągnąć wnioski i kolejny filmik przygotować już tak, aby były tam podane szczegóły, a nie tylko zajawki bez informacji skąd się dana ocena wzięła.
Wyobraźmy sobie taką sytuacje Lukasamd idziesz do kiosku kupujesz CD Action na okładce, którego zauważyłeś wielki tytuł _ Najgorsze Gry Dekady _ otwierasz odpowiednią stronę, a tam same obrazki z tytułem i numerkiem takie rzeczy są nie do dopuszczalne.Za PRL w Polsce był cenzor, który zatwierdzał co może się ukazać może DP pomyśli o tym samym.
A jednak nie tylko ja mam takie odczucie 
Niestety ja również uważam że poziom artykułów znacznie się zdegradował.
Pomijając już samą tematykę tych artykułów oraz styl ich pisania (te kwestie ciężko obiektywnie ocenić) w artykułach publikowanych na stronie głównej żenująco często pojawiają się błędy które świadczą o tym że autor pisał artykuł na szybko i nie zadał sobie trudu przeczytania tego co sam napisał.
Żenujące jest to że problem dotyczy nie tylko wpisów z blogów ale również redakcyjnych artykułów a błędy nie ograniczają się do zwykłych literówek.
Oto przykład:
W opublikowanym dziś artykule redakcyjnym “Kaspersky: klienci banków na celowniku cyberprzestępców, Stuxnet nadal infekuje” pada takie oto zdanie: “Cyberprzestępcy często do ataków wykosztują okolice świat i specjalnych okazji”, wytłuszczony fragment aby miało to zdanie sens powinien oczywiście brzmieć “wykorzystują okolice świąt”.
Upraszam aby redakcja zwracała uwagę na to aby w ich artykułach nie było takich błędów a także aby inne artykuły też były moderowane pod względem poprawnej pisowni przed ich publikacja na stronie głównej.
Na forum moderatorzy często zwracają userom uwagę na to aby pisali “po Polsku”, używali polskich znaków z tzw ogonkami i korzystali słownika wbudowanego w przeglądarkę aby nie było błędów ortograficznych (i popieram ich w tym), tego samego my jako zwykli czytacze oczekujemy od redakcji.
Jeśli redakcji sprawia to problem to może niech zatrudnią moderatora który zajmie się konkretnie dbaniem o poprawność pisowni w ich artykułach.
Mam nadzieję że redakcja potraktuje poważnie tą kwestię dla dobra ich własnego portalu.
Bo to nawet nie jest literówka, tylko efekt działania autokorekty w edytorze w którym była pisana treść newsa.
To nie jest “ich” news tylko współpracownika, a to też różnica.
Wystarczyło zgłosić na PW albo na maila autorowi i przypuszczam że efekty działania chochlika (modułu sprawdzania pisowni) już by dawno były usunięte
Oczywiście zgadzam się z tobą.
Ale chcę tu zwrócić uwagę na to że trudno rozróżnić artykuły publikowane przez tzw “współpracowników” od tych pisanych przez stricte redakcję jako że nie mają one żadnych świadczących o tym oznaczeń (lub ich nie zauważyłem), co więcej posunę się do stwierdzenia że nie powinno się ich rozróżniać w kwestii poprawności pisowni skoro są one opublikowane na stronie głównej.
Wiem że należy takie sprawy zgłaszać do autora ale takie bugi w artykułach zdarzają się dość często i uważam że warto by zwrócić ogółowi piszących te artykuły uwagę aby zawsze kontrolowali poprawność tego co piszą.
Nikt nie powinien się poczuć urażony taką skierowaną ogólnie do wszystkich prośbą w np. ogólnym mailu od redakcji do współpracowników.
A co do samej kwestii zgłoszenia to na stronie blogu autora wspomnianego artykułu nie ma podanego ani maila ani opcji PW a jedynie Jabber i GG których nie używam więc nie mam jak bezpośrednio mu to zgłosić.
Przecież pod artykułem po prawej masz link “Zgłoś błąd w publikacji”. Zawsze oprócz tego możesz napisać o tym w komentarzu
Ludzie newsy piszą, zwykłe, polecone…
Niektórzy przeszli robotomię. Przeszli na profesorszczyznę. Nawet lisi ogon nie wystaje z treści, że ktoś tu oszukuje…
A są, są bezduszne teksty. “Badania rynków dowodzą”. Wiadomo, kto dowodzi, czyli trele megapanele. Sic.
Często w newsach brak wychyłki, oceny własnej, że - “piszę o pożarze, bo go doświadczyłem”.
Brak własnych spostrzeżeń, własnej oceny? - No nie! Błąd.
Czasem do poglądu przyczyniają się posty pod newsem. Są często w imię abstrakcji, a dają wymowniejszy opis zagadnienia. Czasami mam nawet ubaw.
Ogólnie, to tematy na DP były interesujące i są.
Co do jakości to każdy ma swoją ocenę. Mnie denerwuje tylko to, że większość artykułów ma taki wzór: Minimum 1 kartka z worda i jeden obrazek obowiązkowo. Często artykuł można streścić w kilku zdaniach bez lania wody. Przez ich długość i zbyt dużą ilość niepotrzebnych zdań (moim zdaniem) ciężej się czyta.
Pozdrawiam.
@MalyEdiPl - patrz na to z drugiej strony. Kilku zdaniowy zarys tematyczny, przy obszerności zagadnień, to byłaby notka. Według mnie, to powinno być w tekstach dużo linków źródłowych. Stwierdzenie typu “Ocenia się produkt, że…”, albo “Badania rynku dowodzą…”, to - bez uzupełnień źródłowych, jest tylko wypełnieniem.
Jak ciekawe, to i dużo tekstu się połknie. Suchary (krótkie info, notka) bez polania sensem, to mogą być niestrawne.
A chciałbyś mało o słoniu? - Uff! jaki ciężki!
Krotko o maratonie? - Za długi!
Onet. Newsmani z łapanki to i poziom jest jaki jest. Papka pseudo informatyczno-pseudo foilozoficzna.Kiedyś było lepiej, ciekawej, a teraz jest ONET w dodatku w oparciu o kopiuje/wklej , po prostu kolejna niczym nie wyróżniającą się strona z tą samą zawartością, publikująca z zamiłowaniem przeterminowane informacje.
Kiedyś było o wiele lepiej, a teraz newsy rzeczywiście wydają się być kopiowane z innych stron przez newsmanów z łapanki i do tego te blogi na stronie głównej. Oj słabo…