Moim zdaniem, właściciele Dobrychprogramów raczej zawiedli się na osobach, którym zaufali.
Pozdrawiam!
PS TeamViewer dostarczany przez usługę Netfix, to wersja TeamViewer QuickSupport, w której można dodać własne logo, a ponadto wersja ta nie wymaga instalacji na komputerze klienta.
Ale cały problem jest w tym, że tutaj nie istnieje pojęcie osoba zaufana / nie zaufana. Wszyscy dostali tego maila, ja tego tematu nie założyłem, a sami twórcy tego projektu mają gdzieś to forum, bowiem jeśli by chcieli to zachować w “tajemnicy” już by wątek poleciał do kosza, w przeciwnym wypadku, ktoś już by się w tym wątku wypowiedział
A poza tym grupa docelowa jest wg mnie zła, po co wysyłać maila dot. supportu dla zielonych w komputerach osobie udzielającej się na forum na którym się właśnie takim osobom pomaga ?
Pytanie co twórcy chcieli by ukryć? Serwis jest za hasłem, które podane jest w mailu, tutaj nikt jego nie użył (bynajmniej nie widziałem) więc Ci których twórcy nie chcieli by tam zaglądali tego nie zrobią, a nawet jeśli to co z tego? Nie wiem po co wałkować ten temat dalej?
Widzę, że chyba nie rozumiecie podstawowej informacji jaką próbuję przekazać. Tłumaczycie się, ale nie wiem w jakim celu. Zauważyłem, że w każdym poście ktoś próbuje udowodnić, że się mylę - pewnie się mylę w wielu sprawach informatycznych, ale wiem, że się nie mylę co do treści i formy nadesłanej wiadomości, o czym napisałem na samym początku:
A czy obecny adres wygląda podejrzanie? Tylko dla ciebie. Nawet osoba nie mająca pojęcia o czymś takim jak DNS i domeny drugiego poziomu, o co na tym forum trudno, zauważy, że to co w adresie serwera znajduje się przed kropką, jest podrzędne wobec tego co jest za nią. Ty jesteś tu kilka lat, udzielasz się, więc dziwne że nie znasz podstaw działania WWW.
To jest usługa o zasięgu ograniczonym na czas testów. Trudno reklamować na stronie głównej DP coś, co dla większości ludzi jest niedostępne. Co innego, gdyby te testy były publiczne. Zastanów się, czy Microsoft udostępnia publicznie wszystkie wersje testowe Windows. Nie. Robi to dopiero, gdy dopracowane będą główne funkcje. Bardzo prawdopodobne, że wcześniej testuje system np. wśród swoich pracowników. A przed Vistą nie udostępniał publicznie chyba nawet bety i RC. Alpha, czy jak to oni nazwali, pre-beta, została udostępniona publicznie dopiero przy okazji Windows 8 - i to raczej po to, aby użytkownicy mogli się zapoznać z koncepcją samego systemu. Przy publicznych betach i RC, trzeba mieć konto na serwerze Microsoftu. Ale założenie takiego konta to moment i jeśli ktoś będzie chciał to przetestować, to go to nie odstraszy.
Jeśli dla kogoś Xenium będzie budzić wątpliwości, to wejdzie sobie na stronę tej firmy i sprawdzi co to takiego. Jeśli dalej będzie mieć wątpliwości, wejdzie na dobreprogramy.pl i sprawdzi, czy serwis ten jest rzeczywiście wydawany przez tą firmę. Zresztą znów - ty jesteś tutaj od 2005 roku. Dziwne, że nie widziałeś nigdy bannera “Xenium” na samym dole strony głównej (nie wiem czy jeszcze on istnieje, ale jeszcze kilka lat temu, a na pewno w 2005 i jeszcze przez kilka lat, istniał).
A tzw. zwykły użytkownik, który Facebookowi chwali się całym swoim życiem, raczej nie będzie się zastanawiał, czy DP/Xenium można ufać - skoro ufa Facebookowi.
Dla mnie też wygląda podejrzanie i pewnie większości co dostała mejle ten adres był podejrzany patrząc na wontek lepiej by było po / gdyby był adres więcej ludzi by go uważało za prawdziwy .
Dla mnie też ta firma Xenium jest podejrzana i w mejlu powinien być link gdzie szukać wiarygodności firmy . A nie szukać co to za twór jest .
Akurat ja jestem niezwykłym użytkownikiem bo się facebukowi nie chwalę i praktycznie z niego nie korzystam .
Strona firmy Xenium jest bardzo licha Jeżeli nie potrafią zrobić swojej strony a zabierają się za takie rzeczy jak “Jesteśmy firmą tworzącą z pasją, podejmujemy się przedsięwzięć niewykonalnych dla konkurencji. Specjalizujemy się w tworzeniu internetowych portali społecznościowych, rozbudowanych serwisów korporacyjnych, niestandardowych aplikacji internetowych, przygotowujemy również infrastrukturę techniczną na potrzeby realizowanych przedsięwzięć, profesjonalnie ją zabezpieczając.” to dla mnie ta firma jest niewiarygodna.
Czy to, że strona firmy może wygląda nieco archaicznie, albo jest mało rozbudowana, to wyznacznik wiarygodności? No dajcie spokój, ludzie, czepiacie się jak rzep psiego ogona. Wyznacznikiem powinny być produkty tejże firmy, a jak widać, są one okazałe (dobreprogramy, techit, gamikaze i inne w dorobku firmy), więc czepianie się takiej błahostki jest co najmniej głupie.
A poza tym to nie pamiętam, jak wyglądał sposób informowania ludzi o wersji beta do Visty, ale jakoś musieli ludzi poinformować o tym, że to MS a nie podszywający się WS.
owszem, napisałem, że się spotkałem kilka razy z testowanymi usługami, ale nie napisałem, żeby o którejś nie było informacji na stronie producenta (w tym przypadku DP). Napisałem,> ja się spotkałem kilka razy z taką informacją na stronach głównych różnych firm’ date=’ które coś testowały, czasem była to obszerna informacja, a czasem nieznaczna, a jednak się znajdowała. - moja rada: czytaj uważniej, bo szkoda czasu na prostowanie czegoś, co jest proste.
Tak przy okazji, to ciekawe skąd ludzie zwidzieli się o Viście w wersji beta? Pewnie informację o tym znaleźli w kapuście
to ja wole poświęcić ten czas na grę w quake’a, niż zajmować się bzdurami, typu weryfikacja nadawcy
no, jak widać, nie tylko dla mnie.
no wybacz, żeby wymagać pamiętania takich rzeczy - chyba nie sądzisz, że nie mam o czym pamiętać, tylko o tym, że logo firmy xenium (być może) kiedyś widniało na stronie głównej DP? (LOL normalnie). Ciekawe czy nadawca wiadomości wysłał ją z nadzieją, że ktoś będzie to jeszcze pamiętał :?
chyba za bardzo do siebie bierzesz całą sprawę i niepotrzebnie się denerwujesz
Na pozostałą treść nie będę odpowiadał bo już to zrobiłem - musiałbym skopiować wszystkie swoje i nie swoje posty, i wrzucić je raz jeszcze tutaj. Niestety niektórzy nie czytają całości, dlatego ciągle się powtarzają i starają się zakwestionować coś, co jest kompletnie drugorzędną sprawą, bo (jeśli o mnie chodzi) w pierwszym rzędzie postawiłem kwestię złej formy wiadomości, a nie to, czy ta usługa jest prawdą czy fałszem. Jak widać niektórzy nie pojmują tej różnicy i toczą zaciekłą walkę w obronie DP (i nie wiem kogo jeszcze), podczas gdy jest to zupełnie niepotrzebne, bo moje wypowiedzi nie atakują ani nie podważają tego, czy usługa jest prowadzona przez DP czy nie, a jedynie samą wiadomość e-mail, którą redagując, popełniono szereg błędów (ale o tym tez już nie raz wspominałem). Rozminęliśmy się chłopaki - to tak jak w tym powiedzeniu: “Ja o niebie, wy o chlebie”.
Jak dla mnie mail, który otrzymałem wygląda podejrzanie i mało wiarygodnie, co dowiodłem powyżej, dlatego wyrzucam takie do kosza, a zaoszczędzony czas poświecę na grę w quake’a
Ja też dostałem zaproszenie do tej usługi, otrzymałem również od administratora forum dodatkową informację, że zaproszenia wysyłane są do najbardziej aktywnych osób na forum i są wysyłane w celu przetestowania usługi oraz znalezienia ewentualnych błędów samego serwisu, zaawansowany bądź doświadczony użytkownik będzie wiedział jak przetestować taką usługę, zgłosi swoje uwagi na jej temat, co można poprawić, a co można ulepszyć, dlatego zaproszenia dostaliśmy my, a nie laicy.
Ja sam póki co nie skorzystałem i nie przetostawałem jeszcze tej usługi, ponieważ nie miałem jeszcze czasu się do tego przygotować, chodzi mi oczywiście o przygotowanie problemu/usterki do naprawienia.
Nie wszyscy. Aktywni użytkownicy DP. Podejrzewam, że administracja wyszła z założenia, że takim nie trzeba tłumaczyć co to Xenium. A jeśli nawet trzeba, to wspomnieli o tym w mailu. Poza tym mało prawdopodobne, żeby aktywny użytkownik DP nie wiedział, jak działają adresy WWW (można założyć, że specjalizuje się w jakiejś konkretnej dziedzinie i akurat nie ma zielonego pojęcia o działaniu Internetu). Poza tym aktywny użytkownik DP będzie kojarzyć użytkownika Docent chociażby z demonstracjami (kiedy wreszcie będzie następna? kiedyś ukazywały się stosunkowo często, ale już długo jest zastój).
Jaki sens miałby link na stronie głównej DP, który dla większości ludzi byłby niedostępny? Można by było wyświetlić go tylko zalogowanym użytkownikom, którzy dostali tego maila. Ale po co?
Powtarzam. Jeśli się boisz, to nikt cię nie zmusza do udziału w testach. Dla mnie cała ta dyskusja nie ma sensu.
Jak pewną informację przeczytałem to myślałem ze z krzesła spadnę " Ja też dostałem zaproszenie do tej usługi, otrzymałem również od administratora forum dodatkową informację, że zaproszenia wysyłane są do najbardziej aktywnych osób na forum i są wysyłane w celu przetestowania usługi oraz znalezienia ewentualnych błędów samego serwisu" ja ze swoimi 53 postami jestem jedną z najbardziej aktywnych osób na forum :lol:
Ja tak samo jak osoba wyżej omało z krzesła nie spadłem i jestem lepszy od niego bo jestem naj aktywniejszy ze wszystkich mam AŻ 6 postów i dostałem mejla zaproszenie :o