W przypadku tej konkretnej płyty w ogóle nie warto brać niczego do ręki. Zewnętrzna karta na USB kosztuje okolice 15 PLN. Pozostaje zdiagnozować czy problemy z dźwiękiem mają podłoże sprzętowe czy programowe. Jak to zrobić, napisałem już wczoraj. Ale autor wątku, zamiast pójść po linii najmniejszego oporu, to zabawia się w instalowanie coraz to innych wersji Okienek i wyszukiwaniu ton niepotrzebnych sterowników.
Gdyby była to moja płyta i do czegoś mi była potrzebna to wolałbym jednak mieć sprawną. Jeśli to ALC889A, to układ kosztuje z 10zł, zresztą pewnie jest tego masa w jakichś płytach do złomowania. To tylko kwestia tego, czy warto poświęcić 30 minut na wyjęcia płyty, wylutowanie i wlutowanie sprawnego.
Z tymi tanimi kartami na USB są często problemy. Najczęstsze takie, że po ustawieniu głośności powyżej 60% zaczynają pykać.
W przypadku tego ALC889A o ile taki dali instalowałbym stary sterownik z W7 w trybie zgodności, bo to jakieś kombinacje z Azalią jeszcze, nowy może nie działać.
Jakakolwiek operacja z lutownicą przekracza wartość płyty wielokrotnie chyba, że ma wątkotwórca sam taką wiedzę i umiejętności. Ten kodek audio ma sterowniki w W10 z automatu. Kup jakąś używaną kartę muzyczną tylko sprawdź czy są sterowniki dla W10 co nie jest tak oczywiste i po sprawie.
Jeśli uda Ci się ponownie zainstalować sterowniki do Realtek i wszystko w menadżerze będzie bez konfliktu, nie podłączaj żadnych słuchawek ani głośników przez chwilę, wejdź Menadżera Realtek HD Audio, znajdź opcje Ustawienia złącza i zahacz opcje- Wyłącz wykrywanie gniazda panelu przedniego. Sterownik powinien sam skonfigurować źródła sygnału i przestać się wysypywać po podłączeniu słuchawek do front panelu.
Jeśli płyta jest tak stara, ale miała np. wsparcie do Windows 7 lub lepiej 8 - można spróbować pobrać sterowniki audio pod te systemy i je zainstalować na 10. Mój laptop miał wsparcie do Windowsa 8.1 ale już nie do 10. Jednakże instalacja Windows 10 w formie aktualizacji zachowywała sterowniki dźwięku z 8 i przy czystej instalacji 10 też udało się wgrać te starsze.
Po co wgrywać jakieś stare niekompatybilne z Windows 10 sterowniki ze strony producenta laptopa, jak są dostępne najnowsze zgodne z ostatnią kompilacja stabilne drivery do kodeków Realtek. Nie wszyscy producenci zaprzestali wsparcia i nadal opracowują sterowniki do tego sprzętu. Pakiet driverów można pobrać z tej strony https://www.station-drivers.com/index.php?option=com_remository&Itemid=352&func=fileinfo&id=4723&lang=en
Może być inny przez “witaminki” lub “kastrację” z np. usług mocniej niż opcja startowania ich gdy zajdzie potrzeba.
Nie mówię o przeróbkach, tylko o niemodyfikowanym ISO.
Np. dlatego, że niektórzy producenci robili sobie różne kombinacje i sterowniki nowsze nie działają poprawnie. To całkiem częste, instalujesz 10 i brak dźwięku, instalujesz sterowniki najnowsze RTL i jest w menadżerze, a nie działa. A ze strony producenta śmiga, mimo, że stary. Bywa nawet tak, że 10 zaktualizuje sama sterownik i przestaje działać. Realtek chyba przejął jakieś inne firmy, które klepały kiedyś karty dźwiękowe i nie wszystkie nowsze wydania wspierają na każdej płycie poprawnie starsze chipsety.
Co więcej, instalacja nowych sterowników Realteka czasami tak ładnie załatwia audio, że odinstalowanie nie pomaga, trzeba ręcznie pliki wywalać i rejestr edytować, albo przeinstalować system. A już zupełna normalka, to wpadanie w pętle, instalujesz najnowsze sterowniki Relateka, sterownik wywala stary, restart instaluje nowy , restart i tak w kółko. Bardzo częste. Ciekawe kiedy coś z tym zrobią.
A co zrobisz jak twój sterownik jest niekompatybilny z najnowszą kompilacją Windows 10 i non stop powoduje problemy np. niestabilne działanie systemu, bsod itp. co narysujesz sobie ten sterownik. Instalowałem już tyle różnych nieoficjalnych sterowników do swojego Realteka i może z raz coś nie działało. Problemy o których piszesz że nie da się czegoś odinstalować, coś się zapętliło, wynikają z jednej rzeczy. Do systemu Windows 10 są przewidziane dwa różne oprogramowania driverów Realtek, HDA(stary) i UDA(nowy). Zamieniając jeden sterownik na drugi zawsze będzie problem. Należy najpierw odinstalować całkowicie obecny w systemie driver, uruchomić komputer ponownie i dopiero rozpocząć instalacje nowego innego sterownika.
Czasami tak, czasami nie. Z nowszych konstrukcji płyta MSI na chipsecie B470 gaming plus. Bez firmowych sterowników nie działa Nahimic Driver. I w tym przypadku płyta z uniwersalnym sterownikiem jest wykastrowana z tej funkcji.
Zajrzyj na forum driver-station tam są sterowniki z Nahimic.
Nahimic to tylko przykład, na przestrzeni lat powstało wiele prób modyfikacji dźwięku, część była rozwiązaniem jedynie w danym modelu i nie była rozwijana, czasami zastosowano nietypowe połączenia, i dlatego właśnie nie zawsze działają uniwersalne sterowniki.
Społeczność forum driver-station sama testuje sterowniki jak coś jest nie tak to ludzie piszą.
Ja dzięki tej stronie odzyskałem oryginalne Dolby Audio z EQ, jakie miałem zainstalowane w laptopie Lenovo, a straciłem je po jednej z aktualizacji systemu, jak też niedawno po świeżej instalacji Windowsa 10.