Mam spory problem z instalacją Windowsa 7. Mam laptopa firmy ASUS (model N76VM). Chciałam zainstalować mu świeżą wersje Windowsa 7 Home Premium 64 bity. Ponieważ z recovery, która była na nim to kompletna porażka. Włożyłam płytę z Windowsem, po uruchomieniu instalacji okazało się, że nie mogę zainstalować na nich systemu bo pojawia się info: “Nie można zainstalować systemu Windows na tym dysku. Wybrany dysk ma styl partycji GPT”. Teraz nie mogę ani zainstalować systemu, ani odtworzyć z recovery bo pojawia się wielki czerwony ERROR na białym tle. Recovery całkowicie wyrzuciłam. Zainstalowałam na całym dysku Ubuntu, żeby zobaczyć, czy się zainstaluje i będzie działał. Linux działa. Znów spróbowałam zainstalować 7-kę. Ponownie mam komunikat “Nie można zainstalować systemu Windows na tym dysku. Wybrany dysk ma styl partycji GPT” .
Więc mam do Was prośbę, żebyście wytłumaczyli mi krok po kroku, (jak blondynce), w jakim sposób mam w takiej sytuacji mam tego Windows,a zainstalować. Zależy mi na czystej kopii 7-ki. Mam Stary tym BIOSu.
Wiem, że podobny problem do mojego już był na tym forum, ale zapoznanie się z nim nie rozwiązało mojego problemu.
Rozumiem tyle że trzeba zmienić GTP na MBR, ale nie bardzo jednak wiem jak. Robię to pierwszy raz i nie chcę niczego popsuć. dlatego pytam Was.
Z góry dziękuję za pomoc i jestem w stanie się odwdzięczyć
Ponieważ rozumiem, że na dysku nie masz już nic ważnego (a jeśli masz, to skopiuj na inny nośnik), to powinnaś całkowicie wymazać ten dysk, bo i tak jest już sporo “wymęczony” różnego rodzaju systemami plików: http://forum.dobreprogramy.pl/wymazanie-dysku-twardego-programem-activ-killdisk-t443881.html Po tej operacji dysk jak nowy i instalacja systemu Windows bez problemu.
Ależ skąd! To jest po prostu zwykły zapis samych “zer” na dysku, tym samym usunięcie dziwacznych konfiguracji partycji i systemu plików. Nic więcej! Mało tego, operacja jest nie dość, że bezpieczna całkowicie, to w przypadku jej niepowodzenia - np. w jakimś momencie następuje zatrzymanie zapisu - daje pojęcie o technicznym stanie dysku, ponieważ zatrzymanie zapisu oznacza mechaniczne lub elektroniczne uszkodzenie dysku. Po jej pomyślnym zakończeniu (100%) dysk można uważać za sprawny technicznie i “czysty” jak z fabryki. Powtarzam, to jest jedynie zapis zer. Dla dysku znacznie bardziej niebezpieczne bywa jego nierozsądne używanie w trakcie tzw. “normalnej” eksploatacji, niż ta operacja. No, ale Twój wybór! Nie proponowałbym Ci takiego rozwiązania, gdybyś nie skasowała (a szkoda!) partycji Recovery.