Problem przy aktualizacji Windows Update

[quote=„wasabi1084, post:79, topic:662860, username:wasabi1084”]
W starszych systemach, są dwie partycje odzyskiwania. Jedna za EFI, druga na końcu.
[/quote]Jeśli masz pod ręką takiego lapka/peceta to daj zrzut z rozkładu partycji i wylistowania istniejących partycji programem diskpart. Aż mnie zaciekawiło w w których systemach tak MS ustawiał, czy tylko w Windows 10 czy też starszych Win8 Win8.1 ?
Sprawdziłem z Windows 8.1 zainstalowany na GPT i jest tylko jedna partycja odzyskiwania, dołączone zrzuty


W Win 8 i 8.1 WinRE składa sie z dwóch partycji.
W Windows 10/11 WinRe składa sie z jednej aktywnej partycji.
Piszę aktywnej bo przy aktualizacji z wersji na wersję (np. z 16xx na 17xx na dysku mogły być widoczne dwie partycje WinRE z tym ze tylko jedna była aktywna.
Wyjaśnienie z obrazkami.

Standard Windows 10 Partitions for MBR/GPT Disks – TeraByte Knowledge Base

Bład zrozumienia.
Ta aktualizacja nie potrzebuje większej partycji.
Ona potrzebuje 250 MB wolnego miejsca na istniejącej partycji.
Zwróc uwagę ze to nie to samo.
Jak poszukasz w annałach Microsoft to zobaczysz coś takiego

Tyle system potrzebuje na dzień dobry (czysta instalacja) ale daje więcej o 200MB.
Po jakims czasie (aktualizacje ) sie zapełni i będzie potrzebować (u mnie) 1GB

OK rozumiem, czyli poprawka ma błąd, kiedy nie ma wystarczającego wolnego miejsca, czyli jeśli jest nawet partycja jaką robi instalator, czyli około 500 MB i jest na niej wystarczająco wolnego miejsca, to poprawka zainstaluje się bez problemu.
W wypadku brakującego wolnego miejsca wywala błąd, nawet jeśli partycja może być większa od 500 MB, lecz w większości jest zajęta.

Z „ich” na „nasze”

Aby pomyślnie zainstalować tę aktualizację, wymagane jest 250 MB wolnego miejsca na partycji odzyskiwania. Jeśli na partycji odzyskiwania nie ma wystarczającej ilości wolnego miejsca, aktualizacja nie powiedzie się.

https://support.microsoft.com/en-au/topic/kb5034441-windows-recovery-environment-update-for-windows-10-version-21h2-and-22h2-january-9-2024-62c04204-aaa5-4fee-a02a-2fdea17075a8

A o czym pisze MS.
Ano tylko o tym że dla tej aktualizacji potrzebuje 250 MB i gdy na tej partycji nie ma wystarczającego miejsca nalezy ja powiększyc.

Problem polega na tym ze z jakis przyczyn sytem nie potrafi tej partycji, w jakis konkretnych przypadkach, samoczynnie powiekszyc ewentualnie stworzyc nową, kosztem partycji Windows (C:), co potrafił zrobic przedtem.

Przypuszczam, że na starcie w żadnym. Prawdopodobnie dodatkowe partycje pojawiały się w trakcie kłopotów z którąś, ze starszych aktualizacji. Jak się taki trafi i będę miał czas, to dam zrzut jak to wygląda.

Na tym samym lapku zaaktualizowałem tego Windows 8.1 do Windows 10 poprzez uruchomienie pliku setup.exe z obrazu ISO Windows 10 i z opcją usunięcia wszystkiego, na zrzutach widać jakie są teraz zmiany w partycjach


Jakie zmiany?
List partition w DISKPART pokazuje to co jest a Zarzadzanie dyskami, tylko to co ci wystarczy.
PS. Czytał?

Wniosek taki, że partycje są dodawane np. w przypadku takiej aktualizacji z 8 do 10, pewnie w wielu innych przypadkach również. Przypuszczam, że zmiany w partycjach zachodziły też wtedy, gdy aktualizacja systemu lub jakaś skumulowana poprawka, pozostawiała katalog windowsold. Wtedy był instalowany jak gdyby od nowa system i kopiowane ustawiania i dane.

W każdym razie, bywało, że musiałem zwiększyć obie takie partycje aby poprawka poleciała prawidłowo.
Aczkolwiek nie zawsze.

Masz rację, nie tylko. Podczas aktualizacji „dużych” typu 21H2—>22H2 również. Można również spróbować „aktualizacji” ostatniej wersji Windows 10 do tej samej 22H2 - powinna utworzyć/naprawić partycję WinRE. Po wszystkim można usunąć katalog windowsold. Ustawienia i dane powinny być nienaruszone.

1 polubienie

Nie dopisałem (te wiosenne pyłki alergiczne wykończą mnie kiedyś), chodzi mi o zmiany w porównaniu do czystej instalacji Windows 10 , przed instalacją usuwam wszystkie partycje albo GParted-em uruchomionym LiveCD albo w instalatorze Windows diskpart-em poleceniem clean, po której są tylko cztery standardowe partycje a partycja odzyskiwania Windows 10 jest na samym końcu. Tu i tak jest dziwnie, że pomimo ustawienia w tej aktualizacji z Win8.1 na Win10 „wszystko zostanie usunięte” instalator zamiast wyczyścić cały dysk zostawił tą partycję odzyskiwania z Win8.1
A jeszcze dopiszę dorwałem lapka HP 255 G3, kóry ma zainstalowany Windows 8.1 z usługą Bing i jest tam prawdopodobnie partycja odzyskiwania od HP, sprawdzę jak wygląda tutaj aktualizacja do Windows 10 (o ile się ona uda, gdyż MS zablokował aktualizacje ze starszych Windowsów do 10-tki jeśli jest to robione pierwszy raz dopiero teraz)

Bo tak to działa

Windows 8.1 to testowa wersja Win 10 a tych tez było sporo i aktualizacje niczym sie nie rózniły.
Od Win 8.1 oraz Win 10 wersja 15 do 2004 to tak naprawde inny system
Dlatego zapytałem czy czytałes. Widze ze nie.

P.S
WinRe to to nie partycja a „system” służacy do naprawy Systemu.
To pliki naprawcze.
Wcale nie musza byc na osobnej partycji ( dobrze jak sa).
System z zasady ja tworzy.
Moze stworzyc wiele.
Po kazdej duzej funkcyjnej aktualizacji.
Ale nie zawsze.
Sa tez na partycji C:
Zawsze

Tak to działa.

Na krórej partycji jest ten działajacy „system” dowiesz sie w Win 10/11 wpisując w cmd (administrator) polecenie
reagentc /info
I tylko ta partycja lub folder jest tylko tą lub tym gdzie te naprawcze funkcje sa zainstalowane
Reszte partycji o tej samie nazwie ( może ich być parę) można wywalić.

W dołączonych zrzutach są wyniki tych poleceń, dodatkowo ich wykonaniu uruchomiłem Tryb awaryjny a w nim Reset do stanu początkowego i Całkowite wyczyszczenie dysku i ostatecznie jest tylko jedna partycja odzyskiwania.



Teraz jakimś zewnętrznym programem do partycjonowania i połacz to nieprzydzielone miejsce z C: bo szkoda miejsca.

Dla tych którzy jeszcze pamiętaja problemy z za małą partycją odzyskiwania by móc zaktualizować WinRE przy pomocy słynnego już KB5034441.
Windows oświadczył oficjalnie ale dość skrycie ze nie będzie tego naprawiać.
Trzeba to sobie zrobić samemu, ręcznie.

To powinni przynajmniej już nie pchać tej aktualizacji w Windows 10 Home.