No to u mnie w ogóle instalator Microsoftu dziwnie utworzył partycje, dodając jakieś małe w ogóle nie wiadomo po co…
to nie są partycje, masz napisane „nieprzydzielony”
Pierwszy i ostatni obszar nieprzydzielony to tablica partycji GPT oraz jej kopia zapasowa. Środkowy to wypadek przy pracy instalatora, którym z racji rozmiaru na pewno nie warto się przejmować.
Wincy:
5. GUID Partition Table (GPT) Disk Layout — UEFI Specification 2.10 documentation .
U ciebie dziwną partycja jest GPT(unused partition). Wygląda jakby była pozostałosćia np. po WinRE bo tej partycji nie widać choć nie zawsze WinRe jest na osobnej partycji. Z reguły na osobnej jest po czystej instalacji
OK no jakieś takie poszatkowanie mam zrobione przez instalator.
Była to czysta instalacja na lapku bez systemu.
W zależności od tego jaka była instalka, ile robił aktualizacji i jakich, potrafi utworzyć jedną, lub dwie dodatkowe partycje. Czasami pojawia się wolne miejsce itp.
Jeśli chodzi ci o brand Niebieski Ekran to w Warszawie są dwa punkty, a w Łodzi jeden. Chyba, że masz na myśli któryś inny, to wtedy są też inne miasta. 
No własnie. Punkty, trafnie to ująłeś.
P.S. Już widzę lak ludzie lecą do takiego punktciku, żeby im zainstalować KB5034441 bo inaczej będzie tragedia z ich Windows 10 Home.
Zdziwiłbyś się z jakimi sprawami ludzie przychodzą do serwisu. Mówię serio, bez żadnych przytyków. Wiele osób jest w stanie zapłacić naprawdę dobrą kwotę aby tylko zrobić coś za/dla nich lub pomóc im w rozwiązaniu problemu.
Bywa, że przychodzą ze skopiowaniem danych z pendrive na dysk, albo żeby im przestawić menu start ze środka na lewo w 11. Ilu ludzi, tyle problemów.
Na pewno nie z takim czymś jak istalacja aktualizacji KB5034441 i nie paru dziennie z takim problemem w serwisie.
Sądze ze nawet nie wiedzą ze było coś takiego.
Nie po prostu z problemem, że nie chce zainstalować się aktualizacja.
Pewnie, że nie. Większość to instalacje przy wymianach dysku z HDD na SSD, lub uszkodzony na nowy. Wtedy wykonuje się nową instalację i między innymi instaluje poprawki, sterowniki, oraz zwykle podstawowe programy. I faktycznie paru nie, gdyby było tylko paru dziennie, to taki serwis by zbankrutował dosyć szybko.
Krótka pamięć
Prawdę powiedziawszy lata mi i powiewa jakie są teorie. Mnie interesuje tylko co zrobić aby skutecznie rozwiązać problem
Drogą prób ustaliłem, że czasami wystarczy powiększyć partycje przed systemem. Czasami, to nie pomaga i trzeba było jeszcze powiększyć tą na końcu dysku
Microsoft sie męczy do teraz a ty, któremu lata wiedza o tym co moze być tego przyczyną,
ustaliłes ze wystarczy powiekszyc coś przed lub cos po i naprawiasz coś czego oni do teraz nie potrafią 
„talent” marnujesz.
Opisz te swoje próby. Dokładnie. Punkt po punkcie. kiedy działa a kiedy jest problem i co go powoduje. 
Czy ty masz jakiekolwiek pojęcie co ma naprawić KB5034441?
P.S.
Faktycznie, ludzie zapieprzaja do jakiegos serwisu bo im sie aktualizacja nie zainstalowała
Tak.
Nie rozśmieszaj bo już mnie mięśnie brzucha bolą
O, właśnie skończyłem jedną instalację dzisiaj, pacjent Dell Latitude E6440. Tak wygląda partycjonowanie założone automatycznie przez nowy instalator.
Jak widać pierwsza partycja bardzo mała, ale pojawia się też partycja na końcu, nieco większa.
Aktualizacje wykonują się bez problemu, wszystkie dostępne.
Laptop wczoraj wieczorem zostawiony i dzisiaj z rana poleciało resztę aktualizacji. Jak widać z nowej instalki działa wszytko poprawnie.
Tyle, że taki sam podział partycji robił instalator już jakiś czas temu.
I jest to normalna partycja odzyskiwania.
Microsoft twierdził, że jest za mała, aby przeprowadzić poprawnie tę poprawkę.
Widocznie możliwe, że sama poprawka jest przez Microsoft zmodyfikowana w jakiś sposób, że przechodzi teraz bez problemu na mniejszej partycji…
Więc to chyba zmiana nie w obrazie, a samej poprawce.
Możliwe. Z drugiej strony gdy wystąpi sytuacja w której poprawka nie chce się zainstalować, powiększenie obu partycji rozwiązuje problem. Jak coś takiego mi się trafi, to zamieszczę.
Powiększasz również partycję EFI, oprócz odzyskiwania?
No to jakaś nowa metoda…
W starszych systemach, są dwie partycje odzyskiwania. Jedna za EFI, druga na końcu. I te powiększałem.
Błędnie się wyraziłem wyżej.
No, bo coś mi nie grało.
Ale o dwóch, też nie widziałem.