Jak pominiesz sprzęt brata, to raczej nie będzie problemu.
Pewnie dopiero 5 klonowanie może MS uznać za podejrzane z wymogiem aktywacji telefonicznej jak zawiedzie aktywacja z poziomu cmd poleceniami od FadeMind.
„(konto Microsoft dotyczy użytkownika, a nie sprzętu, który on posiada - ten jest widoczny na liście urządzeń do konta przypisanych)”.
Wystarczyło by, że MS Edge miał mniejsze uprawnienia logowania - nie konwertował konta offline w online lub nie dodawał się do kafelkowego panelu sterowania („Ustawień”).
Ja w tym lapku stworzyłem nowe konto użytkownika i zalogowałem się na konto Microsoft w systemie.
Możesz się logować swoim kontem Microsoft na różnych lapkach…ale na twoim koncie Microsoft w ustawieniach z poziomu Microsoft Store masz powiązane urządzenia, które dodajesz jako zaufane.
Dopiero wówczas to urządzenie jest powiązane z twoim kontem.
Jeśli nie jest jako zaufane, to po prostu masz tylko możliwość zalogowania się na takim urządzeniu, ale nie będziesz mógł korzystać na nim ze swoich programów, które masz na swoim koncie Microsoftu.
Jeśli dodasz je jako zaufane, to każdy program ze swojego konta, będziesz miał możliwość uruchomić na takim urządzeniu (przeważnie dany program można zainstalować i używać w liczbie do dziesięciu zaufanych urządzeń, w zależności od producenta programu).
Ja generalnie jestem przeciwnikiem (choć wiem, że to walka z wiatrakami) kont Microsoft służących do logowania się do komputera. Od zawsze stosuję konta lokalne (w tym na Windows 11, gdzie podczas instalacji nie jest to proste, ale „da się”).
I nie jest prawdą, że musisz logować się na konto Microsoft, czy że nie możesz logować się na innym sprzęcie. Ja loguję się swoim kontem na wielu komputerach, ale tylko niektóre (komputery) mam podpięte w Microsofcie jako „moje”. A na żadnym z komputerów nie loguję się kontem Microsoft - bo nie chcę. Wszystkie moje konta są lokalne.
Microsoft do aktywacji nie potrzebuje w ogóle konta Microsoft, tak samo dobrze robi to na kontach lokalnych, choćby po wymianie dysku i stawianiu systemu na nowo.
1 polubienie
Tak
Możesz go odłączyć.
@Radek68
Ja na moim lapku mam tylko konto lokalne.
I tak jak ty, w ogóle nie jest mi do niczego potrzebne, abym logował się kontem Microsoftu online na jakimkolwiek sprzęcie.
A da się? Jak to obejść? Z tego co kojarzę to bez zalogowania na konto MS to 11 się nie da zainstalować.
Home niby tak (trzeba sięgać po obejścia), Pro ma swoje ostatnie miesiące nim przekopiują blokadę użytą na Home:
Irytująca zmiana zmierza do Windows 11 Pro
Przedstawiciele firmy z Redmond podali, że planują zaktualizować system Windows 11 Pro w taki sposób, aby w początkowej fazie konfiguracji wymagać połączenia z Internetem i zalogowania się do konta Microsoft. Zmiany będą analogiczne do wprowadzonych do Windows 11 Home w zeszłym roku. Oznacza to dokładnie tyle, że nie będzie możliwym utworzenie konta lokalnego, offline’owego.
Możliwe, że zaczniemy w domu używać Windows 11 LTS(B/C) lub Enterprise dla wygody.
Dochodzisz do momentu, gdy musisz zalogować się do sieci, potem gdy pojawia się konto m$ odłączasz sieć i cofasz i samo proponuje lokalne konto.
Na najnowszym stabilnym Windows 11?
No chyba, że instalujesz 10 i Updgrade do 11 by się na niej mniej namęczyć jak klient koniecznie chce Windows 11 Home „edition”.
A tak się chwalili, że w Windows 11 to żadne obejścia, które były w 10 się nie sprawdzą.
Czyli, chwalili się na wyrost, skoro da się.
Jak dla mnie Upgrade by zachować konto lokalne to trochę za daleko od „da się”.
Z miesiąc temu robiłem instalkę, jest coś nowszego? Ciekawostka, że na niektórych komputerach, w ogóle nie pyta o konto i połączenie z M$, na niektórych laptopach, od ręki proponuje lokalne. A są takie, gdzie bez netu chociaż na chwilę ani rusz. A jeszcze jak się trafi tak z jednym portem USB C i brak sterowników do sieci, zaczyna się wtedy plątanina jak w Apple z m1. 
Zrobię po świętach nową instalkę, i coś na bank będzie do instalacji, to zobaczymy czy pójdzie (a może mam instalkę z przed 3 tygodni, kurczę ten czas tak leci 
).
Metoda, którą ja stosowałem jest taka, że podczas normalnej instalacji Windows 11 Home, gdy pojawia się komunikat „Połączmy Cię z siecią”, otwieram wiersz poleceń (Shift + F10). Tam uruchamiam menadżera zadań (taskmgr) i wyłączam „Przepływ połączenia sieciowego” (zakończ zadanie). Gdy wracam do instalatora od razu proponuje konto lokalne.
Ponoć można prościej (znalezione gdzieś w Internecie):
1․ Naciśnij Shift + F10, aby uruchomić wiersz polecenia.
2․ Wpisz komendę ipconfig /release
3․ Szybko kliknij na ikonkę wstecz w lewym górnym rogu ekranu.
To tak się zastanawiam, czy naprawdę w Microsoft pracują niezbyt ogarnięci programiści, czy po prostu wygłaszają teorie o już na pewno niemożliwości instalacji Windows 11 bez konta online, tak tylko pod publikę, dobrze wiedząc, że można to łatwo jednak obejść.
Ba, oni całą masę rzeczy tak wygłaszają. Tak jak z zakończeniem aktualizacji 7 do 10.
To nie jest sisiu majtkowa firma klepiąca jakiś tam soft za 5zł, tylko gigantyczna korporacja, która zatrudnia całe rzesze ludzi i musi im się wszystko kapitalizować. Podejrzewam, że wiedzą doskonale o większości „problemów”. To trochę tak, jak firmy ochroniarskie, które czasami alarm podnoszą, żeby klient nie myślał, że nic się nie dzieje.
Może w 22H1 zintegrują to z usługą instalatora i będzie trzeba modyfikować ISO.
Ten temat został automatycznie zamknięty 180 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.