Problem z biosem (chyba) przy włączaniu komputera

Dzisiaj pojawił się u mnie problem. Zostawiłem laptopa na baterii, gdy wróciłem był wyłączony. Jak się okazało, bateria padła, było tylko 4%. Przy włączaniu powitał mnie jednak ekran:

Pierwszy raz takie coś widzę od kupna laptopa czyli 1,5 roku. Po wciśnięciu F2 system się ładuje, ale z datą z 2009 roku i godziną 00:00. Próbowałem przywracania systemu, ale wyskoczyło okienko, że był jakiś błąd i nie przywróciło. Dodatkowo w Centrum zabezpieczeń nie wykrywa mi antywirusa i zapory Nortona.

Jak się tego pozbyć?

Po prostu zresetował Ci się bios. Wychodzi na to, że masz rozładowaną baterię potrzymania pamięci cmos, bo nie powinno tak się zrobić po rozladowaniu baterii laptopa.

Da się to jakoś naprawić bez oddawania laptopa do serwisu? Bo taka możliwość dopiero w lipcu będzie.

Możesz narazić się na utratę gwarancji i sam to zrobić.

Jeśli tak dalej będzie, to laptop Ci się przestanie uruchamiać (tak jest w stacjonarnych, nie wiem czy w laptopach ma na to wpływ bateria).

po jakim czasie może się przestać uruchamiać?

Jeśli traci Ci ustawienia, to najwyższy czas na wymianę. Może ze 2 tygodnie, przy szczęściu może miesiąc wytrzyma. Ciężko powiedzieć.

może spróbować aktualizować bios? może to coś dać?

Nie, nic to nie da.

Nie da tu nic aktualizacja. Musisz po prostu wymienić baterię potrzymania pamięci cmos, bo nią jest pamięć zasilana jeżeli bateria laptopa się rozładuje. Albo masz jeszcze jedno wyjście - pilnować“ żeby bateria lapka była naładowana i tyle.

Aktualizacja nic nie pomoże, bo winna jest rozładowana bateria podtrzymująca pamięć biosu.

Jedyne co trzeba zrobić to wymienić tę baterię, zazwyczaj jest ona tak umieszczona w laptopie, że trzeba cały spód rozmontować, dlatego nie lubię laptopów, bo żeby wymienić coś więcej niż dysk czy ram to trzeba rozbierać lapka z instrukcją w ręku.

sunbeam, co to za mit? Nie ustawiony bios nie może w żaden sposób doprowadzić do unieruchomienia laptopa.

Mam taki problem, dzisaj podkrecilem sobie troche procesor i po zapisaniu i resetu kompa monitor w ogóle nie reaguje ( jest tylko na czuwaniu) jakby ktos mogl to prosze o pomoc ;]

Żeby laptop był cały czas naładowany to nie problem. Najważniejsze jest pytanie czy tak jak pisał sunbeam96 laptop mi padnie czy nie :?:

Bo jak ma paść to w momencie ważnego zaliczenia na studiach, do którego laptop jest konieczny. Dlatego muszę mieć pewność, bo z restartem daty i czasu da się żyć. Czyli czy wytrzyma 2 miesiące czy nie? Przy założeniu, że bateria w laptopie zawsze będzie naładowana.

@sw94, Odłącz od zasilania, na kilka minut wyjmij baterię podtrzymującą pamięć biosu, włóż z powrotem, odpal kompa, skonfiguruj bios tak jak był, a procesora nie podnoś już tak wysoko, daj mu niższe taktowania niż te które ustawiłeś.

@michaello, to co sunbeam stwierdził to bzdura, nic takiego nie może sie stać.

sw94 , załóż nowy temat.

Spectator , nie zrozumiałeś mnie. BIOS musi być zasilony, by komputer pracował. I nie wiem, czy bateria laptopowa może BIOS zasilić na tyle, by go uruchomić. Osobiście nigdy się z tym nie spotkałem, więc przepraszam za ew. brak wiedzy.

Więc te 2 miesiące wytrzyma? Bateria laptopa będzię cały czas naładowana. To jak dla mnie najbardziej kluczowa teraz sprawa.

Nie masz się o co martwić, możesz nawet odłączać zasilanie, nic się nie stanie, tylko przy starcie lapka będzie wywalać ten komunikat który masz teraz.

Jesteś tego na 100% pewien? Od tego dość sporo zależy :slight_smile:

Wydaje mi się, że wytrzyma, chociaż mogę się mylić… :smiley: A nawet jeżeli nie, to po prostu będzie Cię witał za każdym razem tym komunikatem i tyle.

Komunikatu się nie boję :slight_smile: najważniejsze, żeby do początku lipca działał. I tu muszę mieć większą pewność

Jestem pewien.