Witam,
Mam pytanie, czy można jeszcze pobrać certyfikaty do XP, aby można było przeglądać internet? Pytam, bo chce mojemu tacie zrobić, ale co wejdę na xp, to błąd. jak znajdę certyfikat, to nieaktualny czas jest, a to błąd, bo czas jest aktualny. I teraz nie wiem, jak zainstalować ssl, gdy wszelkie przeglądarki w XP nie wyświetlają stron. Paranoja z tymi SSL!
WinXP nie nadaje się do łączenia z internetem. To muzealny system operacyjny i jego zastosowanie powinno się ograniczać do odpalania retro programów przez retro-maniaków 
Tylko, że mój tata przyzwyczaił sie do prostoty a nie wiem, czy linux pójdzie na tym starym sprzęcie. A parametry to: płyta główna: P4S800, intel celeron 2,4GHz, Karta graficzna Radeon 9200 SE 128 MB, i 3GB RAM DDR.
A pod linuxem, nigdy na czysto nie nie konfigurowałem sprzętu. zawsze na wirtualnej maszynie jechałem.
Zainstaluj chrome’a w wersji 49:
https://www.filepuma.com/download/google_chrome_32bit_49.0.2623.112-11045/
Na kompie z xp jest Chrome, ostatnia wersja na xp i też nic. To samo z Operą 28. Firefox na tym kompie muli, więc nie instalowałem.
Nie powinno być problemu. Zrób instalator na pendrive (albo płycie, jeśli płyta główna nie przyjmie bootloadera z pendrive) i uruchom system w trybie LIVE bez instalacji, aby przetestować.
Miej na uwadze, że tak odpalony system będzie ograniczony do prędkości transferu nośnika instalacyjnego, więc będzie włączał się bardzo długo i programy też będą się powoli wczytywały, ale mniej więcej sprawdzisz czy wszystko działa.
Środowisko graficzne LUBUNTU (LXQT) jest bardzo proste i przypomina klasycznego Windowsa, nawet bardziej Windowsa 98, niż kolorowego XP
Zastanawiam się nad Mint Cinamon lub Mate, tylko nie wersja 18, a starsza. I tacie zależy na przeglądaniu plików Word, a libreoffice inaczej czyta te pliki.
Nie jest to dobry pomysł. Cinamon jest dużo cięższy, bo to przerobione Gnome3, Mate nie wiem co forkuje, ale na taki stary komputer nie poleciłbym Ci nic cięższego niż LXDE/LXQT. Szkoda tracić komfortu pracy dla kilku bajerów graficznych.
A Lubuntu ma wsparcie dla sterowników ATI, TP-LINK WIFI? A co z płytą gówną i dźwiękiem?
Ciężko powiedzieć. Nie mam styczności z takimi komputerami. Najlepiej samemu przetestować. Przecież to nie kosztuje wiele.
Liczyłem się z tym, że będe musiał linuxa ojcu zainstalować, tylko jak nie spodoba się, to znowu zabawa w instalację xp. A teraz używanego z Allegro nie chce.
Musi się z tym pogodzić. Nie ma wyjścia. WinXP nie nadaje się już do internetu nawet gdybyś znalazł przeglądarkę, która obsłuży aktualne strony, bo to dziurawy stary system.
Rzadko trzyma się tak długo sprzęty gospodarstwa domowego, a mówimy tutaj o sprzęcie z najszybciej rozwijającej się dziedziny techniki Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć.
A wracając do Mint, zobacze starsze wersje. Pomijam Cannonical i Mate. Może Ubuntu, ale czytałem, że Lubuntu zmienia front i nie będzie już na stare komputery.
Sprawdź Operę 36, ostatnia dla XP.
Niestety, nie pobiore, bo wyskakuje na przeglądarkach monit o niebezpiecznym połączeniu. A lubuntu z płyty dvd nie uruchamia się na starym kompie. A pobrałem ostatnią najnowszą wersję.
Pobrałeś wersję x86? Jaki wyświetla się komunikat?
Tak, problem w tym, że żadnego komunikatu nie było. Po prostu uruchomił się xp. A mam w bios czytanie z dvd jako pierwsza opcja. To dziwne, po czystej instalacji xp, system czytał płyty wypalone, teraz nie czyta. Czyta tylko płyty od sterowników.
Ja tylko powiem tak, że Ojciec z Internetu raczej nie pokorzysta, no może jak z babcia rozegrają z dwie partyjki szachów nim strona się wczta. Z tej perspektywy próbujesz osiagnąć niemożliwe, bo maila może jeszcze odczytają, ale YT, bankowość internetowa (i szyfrowanie!), czy pudelek… odpada.
To wiem
To tak nie działa.
Linuks działa sprawnie jeżeli ma wsparcie i aktualizacje pakietów na bieżąco, instalowanie starej wersji to proszenie się o problemy i klepanie litanii w terminalu.
Zainstaluj MATE to lekkie i proste w obsłudze środowisko.
Jakie są parametry tego komputera?