Wyżej podałem:)
Sprawdź w innym komputerze. Może nagrywarka się popsuła i wypluwa uszkodzone płyty
Sprawdzałem i działa, ale obraz lubuntu wypalałem w W7 a nie na xp. Spróbuję na pena wrzucić i zainstalować, ale nie dziś.
Jak masz jeszcze ten XP, to mogę wrzucić Ci ustawioną przeglądarkę mypal na palemonie 28.8.4. To jedyna, co ma profil w folderze programu portable, czyli appdata i local appdata.
Z dodatkami, ustawiona, spolszczona, spakowana.
Jeszcze mogę Ci podrzucić program lav filters dla XP - daje obsługę kodeka h264, czyli YT śmiga na tym i wszystko.
Tam nic mego nie ma, więc tylko wypakować i mypal.exe dać na pasek uruchamiania.
Ja mam swoją nawet na pendrive i zabieram ze sobą, gdy jadę do rodziny na święta.
Jak jest directx 9.29 redist i visuale - to pobrane będą filmy hulać na mpc-hc dla XP
Jak kcesz, to legalnie tu wrzucę do posta, bo mam na pcloud.
A dam teraz, bo może ktoś z XP zechce z tego skorzystać?
Brać i na windows 7 - bo chodzi się po bankach, a system niczego nie zapisuje. Wszystko jest w jednym folderze przeglądarki.
Załadowałem blokowanie jakby co.
Gdzieś przeoczyłem.
Generalnie cudów bym się po tym sprzęcie nie spodziewał. Wydaje mi się że to ledwo będzie chodzić.
O ile pamięci powinno wystarczyć do jakichś prostych zadań, to przedpotopowy procesor ma wydajność pewnie mniejszą niż tani telefon z androidem.
Generalnie im lżejsze środowisko, tym bardziej toporne dla przeciętnego użytkownika. O ile MATE czy XFCE są jeszcze dość wygodne, to później robi się coraz gorzej.
LXQT ciężko odróżnić od XFCE, a jest lżejsze Jeszcze lżejszych nawet mu nie proponowałem, bo zmienia się filozofia obsługi i mogłyby być problemy z przestawieniem się osobie starszej.
XFCE w czystym wydaniu np. w debianie jest mocno niestrawne, koszmarna paleta barw, toporne ikony wygrzebane z epoki windows 98 itp. Tam gdzie twórcy dystrybucji je trochę dopieścili jest całkiem ładne i przejrzyste np. w xubuntu.
Oczywiście można sobie doinstalować motyw graficzny i paczkę ikon, ale trzeba wiedzieć gdzie i jak. Jak ktoś widzi takie środowisko pierwszy raz w życiu, to może mieć z tym problem.
Dlatego proponuje mate, dobry kompromis między wydajnością a intuicyjną obsługą.
Pierwszy screen z lubuntu jaki mi wyskoczył w wyszukiwarce:
LXQT nie wygląda tak tragicznie
Ale teraz problem jest większy jak uruchomić instalator niż wybór środowiska
Ja nawet nie oczekuję cudów, byle przeglądanie netu, dokumentów word, pdf było sprawne. Gdyby nie było dla ojca, to sobie bym zostawił do retro gier:) Ale nie do neta.
Nawet gdybym zamienił na Pentium 4 z zegarem 2GHz lub 2,6GHz, to pewnie też by był słaby.
Ale ten wygląd nie jest domyślny:)
To są domyślne motywy. Dla okien jest wybrany jasny, a dla paska ciemny, a ikony są chyba z KDE więc też powinny być w systemie razem z LXQT
Tak mi się przynajmniej wydaję
Generalnie zastanawiam się, czemu wszystkie płyty oryginalne ze sterami są pięknie czytane, a wypalanki, które były po świeżej instalacji czytane, przestały być czytane. Wypalanka z SP3 normalnie poszła. Zainstalowałem Net Framework 3.5 aby office 2007 chodził i lipa. Gdyby napęd dvd padł, to by nawet oryginalnych płyt ze sterami nie czytał.
Oryginalne są lepszej jakości. Rowki mogą być głębsze.
Może tak być, że napęd pada. Spróbuj delikatnie wacikiem ze spirytusem przemyć laser jeśli masz do niego dostęp, albo podmienić napędy na czas instalacji z tego komputera z Win7.
W kompie z XP jest na IDE a w Win 7 na SATA. Nie da rady. W kompie z Win 7 mam płytę Gigabyte Ga-ma 770-UD3p a w xp , to wyżej podałem.
Próbuj odpalić z pendrive.
Będę próbować, bo ojciec mnie pyta, co ja takiego zrobiłem, że nie można neta przeglądać. Mówi, że wcześniej było ok, a teraz nie. Tylko, że wcześniej miał pełno śmieci i errory programów. I bardzo wolno chodził. Choć jak zapytałem, czy może być inny system, to powiedział, aby można było przeglądać net.
A co do napędu, do rzadko jest używany.
Mam płyn do czyszczenia po pastach termoprzewodzących.
Jeśli to IPA (izopropanol) to może być.
Tak, IPA, innym płynem nie czyszczę. Tym samym płynem, czyściłem procesor intel celeron, jak i radiator. I zaczął po zmianie pasty, czyszczeniu radiatora lepiej chodzić.
Tylko nie zalej go tym spirytusem, tylko delikatnie soczewkę przetrzyj. Chociaż małe szanse, że to coś zmieni, to można spróbować.
Wiem, już czyściłem laser, ale w wieży HIFI:) Jak nie czytały płyty lub ledwo, to zdejmowałem górę i pach wacikiem i wszystkie w wieży hifi pięknie chodzą.
Trzeba szukać dystrybucji z kernelem skompilowanym pod i686 non-PAE?