Problem z hibernacją oraz 100% obciążenie dysku twardego

Od jakiegoś czasu mam taki problem, że niektóre procesy stale obciążają dysk nawet (przeważnie) do 100%.

Komputer potrafi stać sobie 1h na wygaszaczu, a dysk ciągle szaleje i właściwie nigdy nie zwalnia.

Nie jest to zawsze ten sam proces, jednak te przewijają się dość często:

System

svchost.exe

*dopiszę, gdy pojawi się jakiś inny, bo z pamięci ciężko

**to samo czasem ma miejsce także jeśli chodzi o zużycie procesora.

Jeśli chodzi o procesy obciążające procesor, to listę uzupełnię gdy coś się pojawi, ale często jest to właśnie

System

i również potrafi tak “wisieć” bez końca :confused:

Poza tym (mniej więcej do tego czasu) mam problemy z hibernacją, gdy usypiam laptopa, ekran czarnieje, dysk mieli ile ma sił i tak stoi… i tak stać może i 2h, a jedyne co można zrobić to “brutalnie” go wyłączyć i startować system od zera.

Systemu raczej nie mam zaśmieconego, bardzo ostrożnie instaluje nowe programy, w większości korzystam z wersji portable.

Raczej wykluczyłbym też wirusy, bowiem zawsze mam aktualnego antywirusa.

System: Win 7 HP 64-bit

Bardzo proszę o pomoc, bo naprawdę praca na takim laptopie to prawdziwa mordęga ;(

Czy w usługach systemowych coś włączałeś czy wyłączałeś ? Proponuję wyłączyć Windows Search - mieli dyskiem , jeśli program antywirusowy jest dodatkowo zainstalowany ( Avast, AVG czy inny…) możesz wyłączyć Windows Defender , jeśli nie posiadasz drukarki wyłącz Bufor wydruku, Faks , Pomoc IP też wyłącz , jeśli nie używasz Windows Media Playera na 2 różnych komputerach można wyłączyć Usługę udostępniania w sieci Windows Media Player.

Być może to pomoże jeśli nie - mniej pamięci ram będzie zużywał laptop , spróbuj zawsze warto i daj znać czy coś się zmieniło.

PS: Jaki program antywirusowy masz zainstalowany? Podejrzewam troszkę jego że jest winowajcą.( do procesu svchost.exe - doczepiają nieraz ukryty swój dodatkowy proces programy antywirusowe obciążając komputer a udając że są lekkie). Możesz go odinstalować i sprawdzić czy kwestia obciążenia dysku zyskała u Ciebie normę. Jeśli tak - wiadomo kto jest tu sprawcą.

Nie miałem czasu odpisać, ale problem występuje nadal.

O ile te skoki użycia procesora i dysku jeszcze można jakoś zdzierżyć, o tyle problem z hibernacją/uśpieniem (nie wiem konkretnie które) jest nader irytujący.

Kiedy usypiam go, czy to przyciskiem power, skrótem klawiszowym, czy też zamknięciem pokrywy, zdarza mu się “przywiesić”, tzn. ekran robi się czarny, dysk chwilę popracuje na dużych obrotach (zrzut pamięci RAM) i koniec. Ekran nadal jest podświetlony (czarny, ale pracuje), dysk zamiera, a komputer na nic nie reaguje. Potrafi tak postać godzinę i nadal nic, trzeba go ręcznie ubić.

Czasem też sytuacja wygląda podobnie, ale po jakiejś chwili komputer się wyłącza, ale przy wznowieniu startuje od zera i wyświetla się okienko od wyboru trybu uruchomienia (normalny, awaryjny itd.).

Laptop ma już ponad rok i zdążył zrobić się już trochę ociężały i włącza się dość długo, dlatego też każdorazowe włączanie go to mordęga (pomijając niemożliwość kontynuowanie przerwanej pracy).

Co ciekawe, problem występuje raczej po pewnym okresie użytkowanie, tzn. jeżeli zaraz po włączeniu go uśpię, to raczej nie ma z tym problemów, ale kiedy coś się na nim porobi, to niemal na pewno się to nie uda.

Zaczynam podejrzewać uszkodzenie fizyczne, czyli RAM albo dysk twardy.

Ze zrzutem pamięci nie powinno być raczej problemu, miejsce na dysku jest, żadnych rozmiarów pliku wymiany itd. nie zmieniałem.

W ogóle nic nie ruszałem. Po prostu któregoś pięknego dnia przestało to u mnie działać (mniej więcej w tym samym czasie co te skoki użycia procesora i dysku).

Mój antywirus to Avast Free, który raczej należy do tych “lżejszych”. Używam go od zawsze i nigdy nie było problemów. W międzyczasie była też jego aktualizacja, a problem występuje nadal.

Komputer został też wczoraj przeskanowany i żadnych zagrożeń nie wykryto, co mnie w sumie nie dziwi.

Sys: W7 HP 64-bit, 4GB RAM

“Mój antywirus to Avast Free, który raczej należy do tych “lżejszych”. Używam go od zawsze i nigdy nie było problemów. W międzyczasie była też jego aktualizacja, a problem występuje nadal.”

No właśnie była aktualizacja Avast-a i nie wiadomo czy to nie ma właśnie wpływu na problemy z komputerem.

Tak jak pisałem wcześniej - odinstaluj Avasta tylko dokładnie , tutaj masz narzędzie do tego , http://www.avast.com/uninstall-utility ( nic Ci nie szkodzi , można go zawsze z powrotem zainstalować) i spawdź czy problem zniknął. :smiley:

Po usunięciu Avasta nie zauważyłem poprawy.

O jego aktualizacja wspominałem, że problem występował przed nią i po niej, także raczej to nie to.

Wczoraj wieczorem przy usypianiu systemu znów się komp nie chciał uśpić,

posiedział kilka minut w stanie, który już wcześniej opisywałem, po czym zamknął się awaryjnie.

Tym razem jednak dostałem komunikat o błędzie z propozycja szukania rozwiązań online,

co zaskutkowało jedynie zamknięciem się tego okienka .

Oto komunikat błędu:

Podpis problemu:

  Nazwa zdarzenia problemu:	BlueScreen

  Wersja systemu operacyjnego:	6.1.7601.2.1.0.768.3

  Identyfikator ustawień regionalnych:	1045


Dodatkowe informacje o problemie:

  BCCode:	9f

  BCP1:	0000000000000003

  BCP2:	FFFFFA8003FBBA10

  BCP3:	FFFFF80000B9C3D8

  BCP4:	FFFFFA8004141DC0

  OS Version:	6_1_7601

  Service Pack:	1_0

  Product:	768_1


Pliki pomagające opisać problem:

  C:\Windows\Minidump\120812-28704-01.dmp

  C:\Users\NAZWA\AppData\Local\Temp\WER-118841-0.sysdata.xml

poproszę o zrzuty pamięci

Dwie metody do wyboru w celu odczytu

Pierwsza metoda: WinDbg (zapoznaj się z wiadomością napisaną przez przez Robinhio » 04 grudnia 2006 20:56:00)

Druga metoda: BlueScreenView (zapoznaj się z wiadomością napisaną przez przez deFco247 » 21 stycznia 2010 16:55:07)

==================================================

Dump File : 120812-28704-01.dmp

Crash Time : 2012-12-08 09:05:17

Bug Check String : DRIVER_POWER_STATE_FAILURE

Bug Check Code : 0x0000009f

Parameter 1 : 00000000`00000003

Parameter 2 : fffffa80`03fbba10

Parameter 3 : fffff800`00b9c3d8

Parameter 4 : fffffa80`04141dc0

Caused By Driver : ntoskrnl.exe

Caused By Address : ntoskrnl.exe+7efc0

File Description : NT Kernel & System

Product Name : Microsoft® Windows® Operating System

Company : Microsoft Corporation

File Version : 6.1.7601.17944 (win7sp1_gdr.120830-0333)

Processor : x64

Crash Address : ntoskrnl.exe+7efc0

Stack Address 1 :

Stack Address 2 :

Stack Address 3 :

Computer Name :

Full Path : C:\Windows\Minidump\120812-28704-01.dmp

Processors Count : 4

Major Version : 15

Minor Version : 7601

Dump File Size : 694 104

==================================================

Sprawdź poprawki, które są opisywane w następujących artykułach Bazy Wiedzy Microsoft

wszystkie poprawki zwracają " ta aktualizacja nie ma zastosowania do tego komputera"

Pokaż pozostałe zrzuty pamięci (z C:\Windows\minidump), może znajdziemy coś innego

emm… to jedyny taki plik

Może program do oczyszczania dysku usunął inne?

Bardzo możliwe.

Da się coś na mój problem poradzić?

Poczekajmy na kolejne niebieskie ekrany, kolejne pliki minidump.

długo nie było trzeba czekać :frowning:

==================================================

Dump File : 120912-33618-01.dmp

Crash Time : 2012-12-09 15:46:27

Bug Check String : DRIVER_POWER_STATE_FAILURE

Bug Check Code : 0x0000009f

Parameter 1 : 00000000`00000003

Parameter 2 : fffffa80`03fbca10

Parameter 3 : fffff800`045773d8

Parameter 4 : fffffa80`09776dc0

Caused By Driver : ntoskrnl.exe

Caused By Address : ntoskrnl.exe+7efc0

File Description : NT Kernel & System

Product Name : Microsoft® Windows® Operating System

Company : Microsoft Corporation

File Version : 6.1.7601.17944 (win7sp1_gdr.120830-0333)

Processor : x64

Crash Address : ntoskrnl.exe+7efc0

Stack Address 1 :

Stack Address 2 :

Stack Address 3 :

Computer Name :

Full Path : C:\Windows\Minidump\120912-33618-01.dmp

Processors Count : 4

Major Version : 15

Minor Version : 7601

Dump File Size : 747 616

==================================================

Na zagranicznych forach pojawiła się sugestia, że to może być wina oprogramowania emulującego napędy (np. DAEMON Tools, Alcohol) albo programu antywirusowego.

Użyj Driver Verifiera. Narzędzie uruchomisz poprzez:

Start - Wszystkie programy - akcesoria - uruchom - c:\windows\system32\verifier.exe

Instrukcja użycia na http://www.youtube.com/watch?v=_VwIDD9xngM.

Jeśli chodzi o ten problem z hibernacją to też miałem taki problem i facet z serwisu gwarancyjnego polecił aktualizacje steroników do karty graficznej i BIOSu. Mi to pomogło.

Z Driver Verifier’em spróbuję jutro, jak będę miał wolną chwilkę.

Jeśli chodzi o sterowniki karty graficznej, to zawsze mam aktualne.

A co do BIOSu… mam laptopa i nawet nie wiem, czy mogę sam tam coś zaktualizować, z resztą raczej nie spotkałem się, by polecano robić to użytkownikowi mało obeznanemu z temacie, bo mogą z tego niezłe jaja wyjść.

Poza tym, do tej pory działało dobrze, więc dlaczego nieruszany BIOS miałby być winowajcą?

Dodane 10.12.2012 (Pn) 22:31

adam9870, zrobiłem tak jak na tym filmiku (zaznaczyłem ntoskrnl), dałem “uruchom ponownie komputer” i teraz system w ogóle nie wstaje!

pojawia się jakiś blue screen i odpala się jakieś okienko (jakieś 800x600, ze 256 kolorów) z odzyskiwaniem, naprawianiem itd. systemu :cry:

co robić?

Dodane 11.12.2012 (Wt) 12:52

Siedzę teraz na win8, którego mam zainstalowanego na wirtualnym dysku na win7.

Mam dostęp do wszystkich partycji, więc mogę działać

Dodane 11.12.2012 (Wt) 15:34

screen tego błędu gdy wybiorę opcję “uruchom system normalnie”

http://i49.tinypic.com/2a6qgrl.jpg

Winnym jest sterownik Deamon Tools.

  1. Wejdź do trybu awaryjnego

Podczas uruchamiania komputera, jeszcze przed ekranem ładowania Windows przyciskaj F5 albo F8. Powinieneś ujrzeć planszę:

image_id: 4865

Sterowanie? Strzałki góra, dół. Wybierasz “Tryb awaryjny” i wciskasz Enter. Nie musisz się obawiać, kiedy wciśniesz przycisk. Najwyżej system uruchomi się w trybie normalnym i nie pokaże planszy z wyborem trybu, w jakim uruchomić system. Gdybyś miał problem z uruchomieniem w trybie awaryjnym, zobacz: http://www.fixitpc.pl/topic/5694-start- … safe-mode/

  1. Będąc w trybie awaryjnym:
  • albo przywróć system do stanu kiedy system uruchamiał się

Start - wszystkie programy - akcesoria - narzedzia systemowe - przywracanie systemu

  • albo odinstaluj w Dodaj/Usuń programy Daemon Tools

Jeżeli tryb awaryjny nie działa to uruchom komputer z płyty Windows 7 i stamtąd skorzystaj z Przywracania systemu przeglad-metod-naprawy-problemow-uruchamianiem-windows-t497796.html

Usunięcie Daemon Tools pomogło, system uruchamia się bez BSODa, ale było by zbyt pięknie, gdyby to był koniec.

Niestety od chwili uruchomienia procesor pracuje na 100% i ani myśli na chwilę odpuścić.

*Przy robieniu poniższych screenów taktowanie procesora było obniżone, bo by mi się komputer spalił (niezależnie od taktowania w użyciu zawsze było 100% mocy obliczeniowej)

2pqm9s3.jpg

Procesy na liście skakały w zawrotnym tempie, tak że zmieniały się nieustannie (dziwi wysoka pozycja sidebar’a, choć w nast. sekundzie już go tam nie było, by pojawił się znów po chwili)