Gdy korzystałem z Windows 7 to nie miałem żadnych problemów z internetem, problem pojawił się gdy 4dni temu zaktualizowałem go na Windows 10. Na początku nie było żadnych problemów, sformatowałem dysk bo był zawalony i zacząłem ściągać grę tego samego dnia(90gb) przez noc pobrała mi się połowa, później zrobiłem przerwę i kontynułowalem pobieranie tylko wtedy akurat pojawiły się pierwsze problemy. Gdy tylko wznawialem pobieranie to prędkość internetu spadała do 0 w dosłownie 20sekund, po paru próbach udało się i działał ale tak na godzinę max i znowu rozłączyło. Teraz od dwóch dni jest taka sama sytuacja, tylko że wtedy jeszcze działał jakąś godzinę-dwie/poł dnia. Teraz po 20sekundach pada. Aktualizowałem sterowniki wifi i nic się nie zmieniło, tak samo się dzieje gdy łączę się z netem z telefonu. Internet na innych urządzeniach działa poprawnie. W czym może być problem?
Zaczynając od Twojego postu, który nie zająknął się słowem co to za komputer, skad grę pobierasz, jakim łączem. Oczywisćie może zapchanie łącza wynikac z pobieranych w tle aktualizacji Windowsa, możesz mieć wgrane sterowniki, serwer udostępniajacy pliki może byc mocniej obciażony (weekend) i jeszcze kilka innych spraw.
Nie piszesz, w jaki sposób dokonałeś aktualizacji. Może użyłeś starszego obrazu i teraz Windows Update pobiera nowy. Upewnij się, że WU już nic nie pobiera
Po ostatnich aktualizacjach miałem to samo, poprawki windowsa psuja sterowniki karty sieciowej sprawdź czy nie przestawia się przy okazji transfer na 100 Mb ja mam kartę sieciowa 1 Gb a przestawiało mi przy okazji na 100 Mb, wtedy działała poprawnie.
Śmieszne to wygląda jak ktoś pilnuje pisowni u innych a swoich błędów nie zauważa?
Czasami warto mu pokazać że sam je popełnia.
Sprawdź sobie ile osób ostatnio upomniał.