Program do optymalizacji ramu

witam czy programy do optymalizacji ramu są w rzeczywistości wartościowe?

np. SpeedX? co o tym sądzicie?

wg mnie nie…

niby tam uwalnia miejsce, ale to co jest zajęte to przenosi do pliku wymiany na dysk i jak program chce odnieść się do plików zostawionych w ramie musi odwoływać się do dysku.

Czasami trochę pomagają… szczególnie jak ma się mało pamięci ram. Sprawdź sam to się przekonasz :wink:

Popatrz:

Źródło: http://www.playbeautiful.ugu.pl

Uporzątkuj Autostart.

Start >> Uruchom >> msconfig >> zakładka Uruchamianie >> Odznacz nazwy zbednych programów >> Naciśnij zastosuj i OK. >> Restart.

Potem na liście procesów sprawdź, czy to co usunąłeś figuruje na liście. Jeżeli tak, to masz pewnie Spyware.

Pomocna bedzie strona http://www.sysinfo.org/startuplist.php .

w/w czynności wykonujesz na własną odpowiedzialność :slight_smile:

PS: To zmiejsza zużycie RAM`u o (sic!) niecałe 20%.

PS2: Nie robiąc OT: Do optymalizacji RAM`u pomoże ci program Autoruns.

:o

co zmniejsza ?? Pentium to co podałeś zapobiega uruchomiania sie programów wraz ze startem systemu…

wiec co sie stanie jeżeli użytkownik sam je uruchomi po starcie ?? dalej teoretycznie będzie zżerać ram tak czy nie ?

ps.

"najcenniejsza " wiadomość to jest to :

Weż sobie Ram Cleaner bardzo dobry program i z pewnością działa :smiley:

Nigdy niebądź taki pewny bo ja np. używałem ich wiele i moim zdaniem nic nierobi pozatym że jeszce sam po uruchomieniu go zżera pamięć ram

Ludzie, te programy do optymalizacji ramu są zera warte !!

Nic nie zwiększy twojego fizycznego ramu, jesli sobie takowej kości ram nie dokupisz :lol:

Używałem mase programów, każdy ponoć miałbyc rewelacyjny, a wszystkie były siebie warte, żadnej nie przyspieszył, a czasami dochodziło do zwalniania komputera.

Teraz mogę z czystym sumieniem powiedziec, że nie polecam nawet pobierać takich programów, szkoda syfic tylko dysku na nie :lol:

Zwiększenie fizyczne pamięci a optymalizacja to dwie różne sprawy. Systemy Windows mają to do siebie, że potrafią “gubić” pamięć, tzn. wykorzystają ale potem nie potrafią jej “opróżnić”. Dlatego jest zalecane używanie programu do optymalizacji pamięci RAM dla osób, które często włączają i wyłączają różne programy w tym również dla osób, które na komputerach grają. Ja na swoim “głównym” komputerze, gdzie optymalizacja się przydaję stosuję: O&O CleverCache. A to, że niektóre programy do niby “optymalizacji” działają tak, że wyglądają jakby nie działały to już inna historia…

tylko… ze jeżeli używamy XP to na nic sie zdają tego typu programy :stuck_out_tongue:

wprowadź te zmiany do rejestru co ci wyżej podałem.

to wyjdziesz na nich jak zabłocki na mydle… nigdy nie stosuj

tego…

http://www.searchengines.pl/index.php?s … st&p=54479

uczy ojca jak ma dzieci robić…

sprawdzałem napewno nie jeden.

Nic po za zrzucaniem do pliku wymiany nie robił i szczycił się, jak były uwalniane kolejne k- , M- bajty których to on napewno nie odzyskał…

do wigrus:

http://www.searchengines.pl/index.php?s … entry72206

ja używam Speed-X i trochę przyspiesza pracę komputera jednak przyspieszenie jest prawie niezauważalne

Chyba mówisz o winndowsach rodem ze stajni 98.

Systemy oparte na jądrze NT doskonale radza sobie ze zwalnianiem niueużywanych zasobów RAMu.

fiesta - użyj jakiegoś cudaka do tuningu systemu i zapodaj mu funkcję “Wyczyść RAM z niepotrzebnych obiektów”. Zauważysz, że o kilka mega podskoczy liczba wolnego RAM’u. Windows chociażby z seri XP bez wątpienia radzą sobie lepiej z RAMem niż 98 ale nadal nie jest to do końca jeszcze dobrze zrobione. (jeszcze za dużo nie jest “oczyszczane”)

Podskoczy Ci na wykresie owego pseudo zwalniacza, ale faktycznie nie odczujesz najmniejszej różnicy (poza obciażeniem systemu przez sam program do “optymalizacji” RAMu). Najlepsza rada nie stosować tego typu cudów, a jezeli faktycznie chcesz odczuć przyrosot wydajności zainwestuj w kolejna kosc RAMu

Akurat dałem podstawowy i prosty przykład, który jest bardziej z serii “liczbowych” a nie “efektywnych”.

Cóż zrobić, że systemy Windows nie do końca dobrze pamięć wykorzystuje. Dla tych, którzy chcą by system odpowiednio to robił i ma to dla nich znaczenie, chociaż jest ono na dzień dzisiejszy niewielkie - to potrzeba odpowiedniego programu, który tym się zajmie (obecnie mi jest znany O&O CleverCache, reszta to rzeczywiście daje raczej opłakane skutki lub żadne). Lub po prostu zmienić system. 8)

bo?..

bo przeniesie te dane do pliku wymiany…

i ja proponuje skończyć tą dyskusje, my wiemy swoje Ty wiesz swoje, sprzeczek mi nie potrzeba…