sdb1 oznacza pierwszą partycję na drugim dysku. Jeśli u ciebie jest inaczej, to musisz komendę przerobić.
ps. Operacja zajmie sekundę, bo nie bawi się w fizyczne nadpisywanie sektorów na dysku, tylko wysyła komendę do kontrolera, żeby wyzerował niepuste komórki pamięci.
Tutaj mógłbyś zastosować analogię, że sprzątanie samochodu przed sprzedażą zlecasz myjni, a nie lecisz sam na odkurzaczu, bo nie dyskutujemy o naprawie komputera
Widzisz, Ja kupuje komputer. System operacyjny jest w nim tylko dodatkiem, jak bios.
Oczywiście przy wyborze systemu kieruję się opinią fachowców. Dla mnie są to producenci sprzętu. A ci jakoś na linuxy ochoty nie mają. Gdyby były lepsze to o windowsach nawet pies z kulawą nogą by już nie pamiętał. Królował by linux. Tak zdecydowali by producenci a ty nie miałbyś nic do gadania. Nie miałbyś wyboru. Tak wiem. Microsoft nie dość że daje im system za darmo to jeszcze im płaci by go instalowali.
Testdisk też nadapisze wszystkie komórki SSD, ale to jest strzelanie z armaty do wróbli. Wystarczy wyzerować nieużywane „sektory”, a robi to trim.
Co do testdisk, to pod windowsem wystarczy włączyć formatowanie dysku bez przełącznika quick i tez powinno nadpisać wszystko, ale to jest długie i niepotrzebne.
Jak dla mnie możesz używać nawet systemu operacyjnego objętego abonamentem i płacić stosowny haracz co miesiąc, nic mi do tego. Ale nazywanie GNU-narzędzi, rozwijanych bez mała od ponad 30 lat, “amatorskimi wprawkami” zakrawa na brak wiedzy lub ignorancję. Albo jedno i drugie.
Rozwijany ,rozwijany, rozwijany… i co? I nic. Chętnych na niego co wróbli na dachu. Czyli jak dla mnie amatorskie wprawki. Producenci go nie chcą. Powtarzam, gdyby chcieli to by dominował. Jedynie gdzie jest wykorzystywany to serwery. 1/3 rynku. Tam chcą. Ale serwer to nie desktop czy laptop do wszystkiego. Na jądrze linuxa tworzone są proste systemy do konkretnych jednostronnych zastosowań. Tam się nadają. W serwerach, ruterach, komputerach samochodowych itp. I to o nie jakieś moje fanaberie czy ignorancja. To tylko stwierdzenie faktu. Około 2 % od wielu, wielu lat i ani kroku dalej.
Widziałem testy. Piszę testy a nie teksty. Linux w zależności od stopnia wykorzystania rdzeni jest szybszy ale nie sadze by cie było stać na 19 tyś zł. Co ci zostało? Pocieszanie że linux jest w pralce a windows nie. 2% rynku od wielu, wielu lat. I tak zostanie.
Odpowiedzi padło bardzo dużo. Większość poprawna Najprościej wykonać formatowanie z wyłączoną opcją “szybkie formatowanie” to pod windowsem też powinno odpalić trima. Możesz użyć erasera jak wcześniej zasugerował @anon42271672 i na chama nadpisać sektory.
Na szybko jeszcze znalazłem wymuszenie trim pod windowsem w powershellu komendą