@anon2166525 - no to jesteś słabo poinformowany, bo garnki z tytanu jak najbardziej są w sprzedaży w sklepach ze sprzętem turystycznym, np.: https://8a.pl/naczynie-turystyczne-tytanowe-esbit-titanium-pot. A skoro mogą robić takie dla turystów, to dlaczego by nie mogli normalnych? Co do uchwytów na nity, to też nie jestem pewna, czy są konieczne. Jakoś w garnkach stalowych te nity nie zawsze występują od wewnątrz, a w emaliowanych nigdy. Jak to tam wygląda w aluminiowych, to nie wiem. Nie wiem też, czemu właściwie służą takie heheszki. Jak masz jakiś problem z moim pytaniem, to przecież nikt cię do odpowiedzi nie przymusza, możesz zawsze zignorować wątek
Filtracja na węglu aktywnym rzeczywiście poprawia walory smakowe i zdrowotne wody ponieważ węgiel absorbuje zarówno związki chloropochodne jak i organiczne (jak rozpuszczalniki), THM i inne.
Jednak z tym kamieniem jest nieco trudniej gdyż węgiel nie usuwa węglanów.
Aby kamień się nie osadzał trzeba albo jony wapnia i magnezu z wody usunąć np przez filtracje na żywicy jonowymiennej, albo dozować do wody fosforany. W takim przypadku wkład filtrujący składa się z białych kryształków a woda przepływając przez filtr stopniowo je “rozpuszcza”
@betmariss - jak zwykle - w moich postach wszystkiego nie ogarnąłaś…
No ja nie wiem czy każdy turysta z Polski może zwiedzać ich okręty podwodne.
Wiesz, być może nity w takich okrętach są klepane w blaszkach na zewnątrz? Kto to, ogarnie?
Po prostu lubię podnosić ci ciśnienie. Ot co…
I tak jest. Zważyłem nowy czajnik .
Po osadzeniu się kamienia, jego waga musiałaby się po pewnym czasie zwiększyć.
Czajnik mam ponad 2 lata, a waga bez zmian.
Jeśli filtr nie usuwa całości i waga pozostaje ta sama,
to chyba tę pozostałość wypijam. 
Filtry z naczyniami szklanymi są w sprzedaży, ale tylko z filtrami okrągłymi.
Jakoś te filtry mnie nie pasują.
Nie rozumiem skąd ta niechęć do plastiku, nitów
a pozytywne nastawienie do tytanów.
Tytan jest obojętny dla zdrowia, wykonuje się z niego nawet implanty chirurgiczne dla osób uczulonych na zwykłą stal chirurgiczną (jak np. ja). Plastik niestety już nie (taki przykład: https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2019-09-16/u-97-proc-dzieci-wykryto-substancje-pochodzace-z-plastiku/)… W dodatku w miarę użytkowania, kiedy się ten plastikowy dzbanek myje, to z czasem matowieje na skutek mikro-zarysowań i mikrocząsteczki plastiku dostają się do tej wody
„kiedy się ten plastikowy dzbanek myje, to z czasem matowieje”
Chyba właśnie dlatego, a jak wkładasz go do zmywarki… to na pewno taki się zrobi.
Wyrzuciłem taki dzbanek po 2 latach.
Przestał działać wskaźnik a poza tym chciałem zmienić kolor.
Wyglądał jak nowy.
Może by warto, zainteresować się garnkami ze stali chirurgicznej?