Propaganda

Ale upał… Kolego BlackMan - o co Ci właściwie chodzi? Robisz zadymę, rzucasz wielkie słowa o nierzetelności, epatujesz deklarowanym asertywizmem, który ma stanowić naukowe wytłumaczenie dla pieniactwa, tylko po co?

Nie jesteś właścicielem vortalu - nie Tobie więc wyznaczać kierunki i formy działania - jesteś - podobnie jak i ja - jedynie użytkownikiem, przez nic i nikogo nie zmuszanym do małżeństwa z vortalem. Skoro propagandowy, zakłamany, sprzedajny i nierzetelnie nieprofesjonalny vortal dla naiwniaków Ci przeszkadza, nie korzystaj z niego - skoro innym - takim jak ja naiwniakom odpowiada, nie zabieraj mi mojej naiwności. W imię tolerancji i zasady starej kwiaciarki z Pabianic, niejakiej p. Szynkowej, która w latach 60 mówiła “Taki jest świat, panie doktorze, jeden woli matkę, drugi córkę, nic pan na to nie zaradzi”.

A żeby nie było, że tylko OT-uję, to powiem tak:

Spory między resztą świata a zwolennikami MS należą już do kanonu zachowań osób, które otarły się o wiedzę informatyczną, ale tylko - otarły. Skoro MS jest taki zły, to jednak radzi sobie nieźle, nieprawdaż?

Korzystałem z praktycznie wszystkich wersji “okienek” i implementowanych przeglądarek IE. Z ciekawości - w 2000 założyłem na próbę mandrake’a, ale równie szybko jak założyłem, tak zrezygnowałem. Obecnie korzystam z xphe i bety IE 7. I jakoś nie mam problemów, nikt mi się nie włamuje, nie wykonuje skryptów, nie dialeruje itd. A dlaczego - bo zachowuję elementarne zasady higieny - nie łażę po niepotrzebnych stronach z crackami, nie łażę po stronach “różowych”, mam komercyjnego firewalla i antywira - i mam święty spokój.

A Twoje żale, że cierpisz na popularności IE jako webmaster to już jest prywata, nie mająca zastosowania do meritum.

Reasumując - spokojnie, bez wielkich krzyków - powtarzam - jako użytkownik vortalu - skoro jesteś webmaster, to załóż swoj vortal - np. “uczciwe programy” - i tam wytyczaj szlaki, natomiast nie narzucaj krzykiem innym własnego zdania. Bo wyobraź sobie, że są jednak zwolennicy IE i pozostałych produktów MS, którym właśnie różne liski i opery - podobnie jak rózne openy - nie przypadły do gustu.

I jakoś - zauważ - nie narzucają zwolennikom opensourca swojej wizji - pozwalają się spokojnie rozwijać, co jakiś czas co najwyżej nabijając kolejną studolarówką kabzę Małegomiękiego. Ale wolno im - wolno mnie.

Akurat u mnie pod wrocławiem leje teraz deszcz :D.

A wiesz… właściwie to już mi o nic nie chodzi. Tylko chciałem, żeby autorzy vortalu uświadomili sobie jaką bzdurę palnęli i, jeśli nadal twierdzą że vortal jest rzetelny, to powinni to jakoś odkręcić.

Nie jestem pieniaczem. Jestem nie owijającym w bawełnę idealistą. Kiedy mnie coś boli - to po prostu mówię o tym prosto z mostu.

Ale ja lubię ten vortal i nie moge tak patrzeć jak schodzi na psy. Przywyczaiłem i UZALEŻNIŁEM się od przebywania na vortalu. Dlatego mnie to boli.

Ale przez taką naiwność miliony użytkowników komputera muszą dostosowywać się do JEDYNIE SŁUSZNYCH STANDARDÓW pisania stron WWW, jedynie słusznego systemu operacyjnego itd.

Chyba jestem jeszcze młody i dlatego chcę ten świat zmieniać. Pewnie kiedy będę w twoim wieku, to mi przejdzie ;).

No, jeśli “radzeniem sobie” nazywasz FUD (http://pl.wikipedia.org/wiki/FUD) , wykupywanie konkurencji, patentowanie i blokowanie rozwiązań w celu eleminacji konkurencji, oszukiwanie i szpiegowanie użytkowników i wciskanie im kitu za ogromne pieniądze (o ile ktoś nie ma pirata oczywiście), to tak - microsoft sobie radzi świetnie.

Mandrake to staroć. Jeśli chcesz prostego desktopowca, zainstaluj UBUNTU. A jeśli jesteś masochistą :wink: i/lub lubisz się pomęczyć z konfiguracją, to gentoo.

Sam widzisz, że jednak windows wymaga pewnej wiedzy - po jakich stronach nie chodzić, co zainstalować a co nie, jakiego antywira używać. Myślę że ubuntu do twoich potrzeb także powinno nadać się znakomicie.

Jakto nie ? Przecież artykuł dotyczy błędu w firefoxie. Ja myślę że ma zastosowanie w meritum - jeśli ludziom nie będzie się wciskać kitu, że IE7 jest tak samo bezpieczny jak FF, to więcej ludzi przestawi się na FF =>> M$ będzie zmuszony dopasować się do standardów W3C.

  1. Po prostu się rozczarowałem. MOCNO. Bo myślałem że to jest rzetelny vortal. Jestem nadal FANEM tego vortalu i przejechałem się na moim ulubionym miejscu w internecie - i to mnie boli.

  2. A co z elementarną dziennikarską rzetelnością ?? Jeśli ten artykuł jest rzetelny, to ja jestem Chuck Norris…

Pytaniem nie jest nie czy ci przypadły do gustu, ale czy gdybyś najpierw używał Foxa a potem przeszedł na IE7, to czy tak samo nie wróciłbyś do foxa. To w 75% kwestia przyzwyczajenia. Microsoft OD LAT ŻERUJE NA LUDZKICH PRZYZWYCZAJENIACH - liczy na to, że użytkownikom nie będzie się chciało poznawać nowych systemów, bo przwyczaili się do windowsa - i ta sytuacja jest chora, ponieważ są alternatywne systemy które spełniałyby swoją rolę znacznie lepiej od Windowsów, gdyby oczywiście M$ nie osiągnął monopolu, nie podpisywał tajnych paktów z producentami w celu blokowania rynku open source i nie wykonywał innych nierynkowych działań.

Oni sami tego nie robią. Ale robi to microsoft - nieustannie próbuje narzucić SWOJĄ WIZJĘ wszystkim i robi to nieuczciwymi metodami i bezczelną propagandą. Ale microsoft nie mógłby tego robić, gdyby ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ użytkowników nie była przwyczajona do ich systemu operacyjnego - wykorzystuje pozycję silniejszego.

Monopol M$ można rozbić tylko w jeden sposób - przekonując właśnie takich użytkowników jak ty, że nie są zdani na monopol jednego producenta. Dlatego jest takie ważne, żeby vortale, które są uważane za rzetelne nie podawały nierzetelnych informacji.

Niczego ci nie zabraniam. Ale mogę próbować cię przekonać :smiley:

no cóż, nie wchodząc z nikim w większą dyskusję, napiszę tylko, że to, że Firefox jest dziurawy wiadomo już od dawna. tylko czemu w newsie proponowany jest IE7, skoro jest w wersji beta, a do tego istnieje jeszcze lepsza i bezpieczniejsza przeglądarka - Opera?

:arrow: Stary Dziadzie

Twój brak obiektywizmu jest po prostu porażający. BlackMan przedstawił bardzo konkretne argumenty, wykazując ewidentne kłamstwa zawarte w artykule pana Tomasza Bryi. Nie ma sensu ich przytaczać, bo są w tym wątku, a skoro raz nie chciałeś ich zauważyć, nie zauważysz i następny. Główną replika było zarzucanie mu przez rozmówców fanatyzmu i problemów natury psychicznej, które rzekomo miał rozwiązać spacer czy chłód.

Dopóki vortal jednoznacznie nie stwierdzi słowami bądź czynami, że jest komercyjnie powiązany z Microsoftem i nie na rękę mu reklamowanie i obrona czegoś, co można legalnie ściągnąć za darmo, pozostaje nadzieja, że będzie można będzie dawać repliki na manipulacje i oszustwa. Osobiście używam dwóch systemów [oryginalny Windows XP oraz Ubuntu 6.06] i odwiedzam vortal, bo mogę tu znaleźć informacje zarówno dotyczące jednego, jak i drugiego systemu. Dlatego, Dziadzie, wypraszanie innego użytkownika oraz radzenie mu, aby sam sobie zrobił vortal, jest nie na miejscu, bo są ludzie, którzy używają i jednego, i drugiego. Podkreślam: jest nie na miejscu, dopóki ostatecznie nie wyjdzie, że jednak dobreprogramy grają w jednej drużynie z M$ - wtedy faktycznie aktywność oponentów stanie się bezcelowa. Na razie rozmawiamy po prostu o dobrych programach.

A końcówka Twjego posta, o tym, że czujesz się bezpieczny, bo używasz komercyjnego firewall’a i antywira jest żenująca. Czyżby to mechanizmracjonalizowania wydatku po dokonaniu zakupu - co istotne - niepotrzebnego wydatku? Wyobraź sobie, że używam XP-ka z darmowym firewallem i antywirusem i też niczego nie załapałem. Nawet pomimo tego, że stosowałem tę cieszącą się złą sławą przeglądarkę Firefox.

100% racji.

To też świadczy o nierzetelności - dlaczego w artykule nie padło ani jedno słowo o Operze, tylko zamiast tego autor próbował usilnie na chama wpychać użytkownikowi IE ??

Co z tą Operą ?

Złączono Posta : 29.07.2006 (Sob) 18:13

PS.

Stary Dziadzie

Poza tym wcześniej OSOBIŚCIE broniłem vortalu przed atakami grubego_wieprzka i nie wierzyłem, że samo stworzenie działu VISTA świadczy o tym że M$ jest “macką microsoftu”.

Jak myślisz, dlaczego tak szybko zmieniłem zdanie ?? Ten artykuł DOBITNIE pokazuje co naprawdę toczy się za kulisami vortalu.

Nie rozumiem jednego … dlaczego nasi narzekacze po obraniu jednego artykuły za obiekt ich żali, męk i westchnień zaczęli się “czepiać” całego vortlau. :roll: Sprawa dotyczy jednego - zdaniem 2 osób ( dwóch :!: ) - artykułu. Dlatego uważam, że swoje żale powinni przedstawić autorowi i to z nim prowadzić tą dysputę, a nie zaśmiecać forum. :?

O tym drogi Windows_Fan’nie już tu było. Widzę, że jesteś kolejną osobą doszukującą się ciemnych powiązań dp z M$ - jest to conajmniej dziwne :?

Złączono Posta : 29.07.2006 (Sob) 19:23

Człowieku widzę, że DOBITNIE nie rozumiesz jednego faktu. Autor przedstawił swoje poglądy i podał kilka faktów więc dlaczego - pytam się dlaczego oskarżasz (notabene : o nic :!: ) cały vortal. Odpowiedzialność zbiorowa ?

Swoją drogą widzę, że wylanie żali na vortlau Ci nie wystarczyło i przybyłeś na forum celem krucjaty …

‘amen’ :frowning:

news pochodzi od redaktora naczelnego wss.pl, więc wiadomo czemu treść jest przychylna M$ :roll:

tylko czy vortal dobreprogramy.pl może sobie pozwolić na takie stronnicze newsy?

I stajemy tu naprzeciw prawdy starej jak świat : Co kraj to obyczaj.

Dla jednej osoby artykuł jest stronniczy dla drugiej już nie :wink: .

I widzę, że ciągle nie dotarło co do niektórych, że news jest subiektywną opinią autora :!: Więc przstańcie się czepiać vortalu. Jak wam to tak przeszkadza to zmówcie się razem celem stworzenie w pełni obiektywnego vortalu. (rzecz obiektywnego waszym zdaniem :!: :roll: ).

:?

No właśnie. Nie rozumiesz. Chodzi o to, że RZETELNA TELEWIZJA, RZETELNY VORTAL, RZETELNE RADIO, RZETELNY DZIENNIKARZ etc. nie może (nie powinien) podawać do publicznej informacji, która FATALNIE mija się z prawdą lub jest bezczelną propagandą mającą na celu wypromowanie konkretnych rozwiązań konkretnego producenta. Wtedy mamy do czynienia z promocją.

Zauważ, że kiedy w telewizji puszczają reklamę, to zwykle wiadomo że to jest reklama - przecież nikt nie bierze na serio reklam MENTOSA, w których owce jeżdżą na kosiarkach do trawy !!

Sytuacja jest ANALOGICZNA - artykuł nie jest OBIEKTYWNY, lecz jest SUBIEKTYWNY i powinien być OZNACZONY JAKO REKLAMA, bo mieszanie go między obiektywne artykuły to próba popełnienia OHYDNEGO KŁAMSTWA na rzecz jednej firmy.

Ten artykuł można porównać do umieszczenia tej reklamy w środku filmu dokumentalnego o życiu owiec - jest to jakby JAWNE TWIERDZENIE, ze owce potrafią jeździć na kosiarkach do trawy po zjedzeniu MENTOSA !!

BlackMan taka mała errata : pokaż mi obiektywny artykuł ? :wink:

Obiektywny artykuł, to na przykład INFORMACYJNY ARTYKUŁ, który nie angażuje się w ocenianie niczego - podaje tylko SUCHĄ INFORMACJĘ. Takie jest 99% artykułów na Dobreprogramy.pl. Ale nie ten jeden artykuł.

Mógłbym wymienić kilkanaście przykładów jego SUBIEKTYWNOŚCI, ale wystarczy to :

DELIKATNA SUGESTIA - “moze pora na powrót do szmaciarskiego IE”. To nie jest rzetelność ani obiektywizm. Dziennikarz powinien się powstrzymać od tego typu naszpikowanych emocjami stwierdzeń.

Po przeczytaniu artykułu miałem mieszane uczucia, ale nie wpadłem z jednej skrajności w drugą , ceni się własnie obiektywne zdanie ale bez przesadmy, nie trzeba na siłę wciskać innym. Sama treśc akrtykułu jest starannie przygotowana jak zrestą zawsze, ale w niesmaku czyta się werdykt. Mimo iz wszyscy jesteśmy przekonani ze wszytsko co pochodzi od MS, to byle co i jest drogie jak piernik, to akurat najnowsza Beta 3 IE7 zaprzeca temu stereotypowi. Chociaz jak to jest z jej bezpieczeństwem nie wiem.

Jednak jak dla mnie jest to ukazanie błedów , które jak podkreśla autor są naprawianie i łatane z każdą kolejną poprawką, ale jest to zauwazane przez producentów Firefoxa. Na tle IE7 którego używa gartska osób, i jest to jagby świadoma reklama. Niestety przychylę sie do zdania BlackMan. Bo obiektywności w tym artykule zabrakło.

Jezeli juz wytykamy błedy innym przeglądarką mam na myśli FF oraz Operę, to wypdało by napisać o błedach krytycznych przeglądarki od MS, która jest dziurwa jak ser szwajcarski przynajmniej wersja 6, a najnowszej bety nie mozna oceniac, poniważ to jest nadal beta, a wyroki i ostatnie testy mozna przeprowadzić po wydaniu finalnej wersji.

Ale upał… W Łodzi jeszcze nie pada… Wróciłem ze spaceru z psem, przeczytałem jeszcze raz 18 stron topicu http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=83290 i stwierdzam, że merytoryczne argumenty dotyczące tematu zostały właściwie wyczerpane w przywołanym powyższym linkiem topicu.

Natomiast - wywołany po imieniu do tablicy, wychodzę z założenia, że wolnoć Tomku w swoim domku - i powiązana brudnymi układami z ośmornicą z Redmond redakcja vortalu, ma prawo do zamieszczania kiedy chce - czego chce, a na szczęście jedynym prawem mającym nadzór nad jej poczynaniami jest prawo rynku: za swoje decyzje co najwyżej właściciele czy zarządcy vortalu dostaną bana od userów, którzy swą ziemię obiecaną znajdą gdzie indziej.

Istnieje na świecie garstka ludzi, dla których produkty Gatesa spełniają oczekiwania i nie potrzebują być uszczęśliwiani na siłę alternatywnymi rozwiązaniami - w imię wolności, nieskrępowanego rozwoju czy powszechnego dobrobytu. Owszem, MS płaci słone kary za ekonomiczne rozwiązania, ale i tak pozostaje dla wielu - w tym dla mnie - wyznacznikiem pewnych rozwiązań - przynajmniej dopóty, dopóki zaspokaja moje prymitywne potrzeby - podobnie jak Adobe. Trochę przypominają mi się pretensje właściciela pewnego samochodu, że jeżdżę innym autem - kiedy mnie widział, tyle razy uświadamiał mi, jakie to badziewie posiadam, jak nabiłem kasę obcemu kapitałowi, jaki drogi w użytkowaniu mam samochód.* (przypis na końcu)

Nikt nie broni zwolennikom openów przezwyciężenia monopolu MS - a że MS broni swojej pozycji - to jego prawo. Podobnie - jak prawem autora wywołującego tą debatę artykułu było przedstawienie swoich poglądów. Jakiekolwiek uogólnianie nie ma większego sensu - polemiki z tezami zawartymi w artykule nie trzeba podpierać argumentacją o spisku DP z MS, mającym utrudnić życie openowcom. Powtarzam - skoro komuś nie odpowiadają forma i treść zamieszczana w DP - nie musi się męczyć i zmuszać do korzystania. A z kolei redakcja DP może zamieszczać treści jakie uzna za stosowne, realizując politykę swoich właścicieli - jaka by ona nie była.

Cieszę się, że Windows_Fan niczego nie podłapał, ja jednak - pozostanę przy swoich nawykach, decydując czy, kiedy, jak i na co mam wydawać swoje pieniądze.

Nawiasem mówiąc - spaceru nie proponowałem, a że upał - to chyba fakt, przynajmniej u mnie.

Pozostając przy swoim zdaniu - strasznie Stary dziadyga, agent MS dla naiwnych :wink:

_______________________________________

* przypis - sąsiad jeździł wówczas maluchem, my mieliśmy pontiaca transsporta. SD

Niewątpliwie publikacja materiału w którym autor przedstawia swoje osobiste doświadczenia i swój własny punkt widzenia w formie newsa na stronie głównej serwisu nie była najlepszym pomysłem i kłóci się trochę z dotychczasową formułą tego miejsca. Większość osób z Redakcji vortalu korzysta na co dzień z przeglądarki Firefox i jest jej wiernymi fanami, więc nie chcielibyśmy aby tekst ten był niesłusznie odbierany jako zaowalona promocja IE7 ze strony serwisu. Z drugiej strony oczywiście są wśród nas osoby, które korzystają z IE7 i też sobie ją chwalą. Korzystamy też z Opery, Maxthona i innych przeglądarek. Dlatego też zdecydowaliśmy by przenieść ten materiał do działu Artykuły sekcja Felietony , jako, że jego charakter najbardziej tam będzie pasować.

Chciałbym też podkreślić, że nasz serwis jest otwarty na różne punkty widzenia. Jeżeli ktoś ma ochotę na polemikę to chętnie opublikujemy i jego felieton – oczywiście jeżeli materiał będzie na odpowiednim poziomie.

Brawo panie Krogulec ! :D/ :heej: :peace:

Dać wódki temu panu - dobrze gada.

I o to właśnie chodziło - Nie mam już objekcji i temat można zamknąć (no chyba że ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia).

:arrow: Stary Dziad

Zgadzam się w 65%, ale nie mam ochoty na komentowanie bo jestem już tym zmęczony. Idę Gentoo Linuxa kompilować. Papa !

No, to żeby nie było, że jestem niereformowalny naiwniak, to i ja się zgadzam z BlackManem w 35% - i w ten sposób doszliśmy do 100% porozumienia :stuck_out_tongue:

U Ciebie już padało, u mnie chyba będzie, a więc Ty idź stawiać Linuxa, ja postawię sobie szklaneczkę i będzie nam miło.

Trzymajcie się. SD

A ja idę sobie popakować swoje mięśnie, bo nie mam cierpliwości na zbyt długie flame’y :smiley:

Sądzę, że to jest dobry pomysł.

Skoro wszystko stało się jasne - niniejszym na prośbę Autora - zamykam.

Mam również nadzieję, że wnioski na przyszłość zostały wyciągnięte.

Dlatego zamiast zakładać newsa proponuję