Pulpit na Windows 11 25H2 oraz zapis zrzutów

Pobieram plik i każę zapisać go na pulpicie. Ale on się tam nie pojawia. Jest w folderze C:\Users\Użytkownik\Desktop, ale nie ma go na pulpicie wyświetlanym na monitorze. Wygląda na to, że pulpit oraz Desktop to są teraz inne lokalizacje. W takim razie, jaki jest adres pulpitu oraz, co i jak ustawić w parametrach pobierania, żeby plik zapisywał się na pulpicie, a nie tylko w folderze Desktop?

Print Screen i… plik zamiast w pamięci zapisuje się w jakimś specjalnie tworzonym folderze. Jak to zmienić?

A.

Jak logujesz się do komputera? Kontem lokalnym czy Microsoft? Jeśli lokalnym, to masz nazwę (login) „Użytkownik”? Czy to tylko przykład? Jeśli tak, to czy na pewno to jest ten sam profil?

No i na początek - prawym klawiszem na Pulpit w Eksploratorze (czyli nie na pulpicie) i właściwości. Potem lokalizacja - czy faktycznie wskazuje ten pulpit (desktop), o który Ci chodzi.
Przykładowo:

Ja wskazuję w ustawieniach przeglądarki gdzie mi ma zapisywać, nie wiem czy o to Ci chodzi?

Może zwaliła ci się funkcja odświeżania pulpitu, kliknij PPM na wolnej przestrzeni pulpitu, następnie wybierz „:arrows_counterclockwise: odśwież” i może plik się magicznie pojawi (chociaż dziwne, że przeżywa w ukryciu po zastosowaniu „wyloguj”/„zamknij” czy nawet „uruchom ponownie”, by przerwać hybrydowy rozruch).



W ustawieniach kafelkowych szukaj pod „przechwytywania ekranu” - dla samego przycisku Print Screen lub z Alt wystarcza to:

Windows + Shift + S (bajer pamiętający Windows 8) ani Windows + Print Screen nie używam, więc mi nie przeszkadzają (używam apki z Windowsa 10 wydanie 1507 (à la 15H1), bo jest podobna do tej z Windows 7).

Podobno co aktualizacja kafelkowej aplikacji „narzędzie wycinanie” kombinacja z S zapisuje zrzut na dysk (nie chce szanować preferencji użytkownika), może trzeba apkę odinstalować co roku zamiast grzebać w niej co około miesiąc po jej aktualizacji.