Władza. Dobre.
Powiem szczerze, że moderator, w większości przypadków ma mniej do powiedzenia niż user.
Od moderatora wymagane są wysokie standardy postępowania. Niestety, w wielu przypadkach trzeba wysłuchiwać o rzeczach, których w najgorszych snach człowiek sobie nie wyobrażał. Gdyby zebrać wszystkie epitety kierowane pod adresem moderacji, to wyszłaby niezła hybryda skrzywionej psychiki, pozbawiona inteligencji, z dziwnym połączeniem upodobań seksualnych.
Moderator, to tez człowiek, jak zwykły user. Ma swoje uczucia, lepsze i gorsze dni. To nie jest kłoda. Popełnia pomyłki, powie czasem coś, czego żałuje. W niektórych przypadkach dostaje ciepłe słowa otuchy od admina. Niech mi wierzą userzy, nie chcą takich słów usłyszeć.
Moderator traktowany jest jak wróg, i nie jest to przypadłość tylko tego forum. Wszędzie jest to nagminne. Dlaczego ?? Może właśnie z przekonania o władzy ?? Podejrzewam tez, że jest to zwykła reakcja na żądania osoby, która stoi nad nią. Tak, nie oszukujmy się. Moderatorzy, z racji swoich obowiązków, muszą mieć uprawnienia i narzędzia do egzekwowania zasad. A to, nie wszystkim się podoba. Zwłaszcza osobom o wysokim mniemaniu o sobie i przekonaniu, że rację mają tylko oni.
Czy władzą jest upominanie usera ?? Czy władzą jest proszenie usera o przestrzeganie zasad ??
Jeśli tak, to faktycznie mamy władzę.
Kończąc ten przydługi i nudny post, pragnę zaapelować do wszystkich. Bądź człowiekiem, bo rozmawiasz z człowiekiem.
Korzystając z okazji, pragnę przeprosić userów, którzy zostali potraktowani w sposób niesprawiedliwy czy niewłaściwy.
Pozdrawiam.