Witam!
Ostatnio coś mój komp się sam resetuje (Hard Reset) w najmniej spodziewanym momencie. Po prostu tak „Pyk” gaśnie RGB na sekundę i wstaje od nowa POST i OK. Oto mój zestaw:
MOBO: Asus Tuf Gaming X570 Plus;
CPU: Ryzen 7 3700X;
16 GB RAM DDR4 Dual Channel 3600 MHz - nie pamiętam, co to są za kości i nie wiem, czy jakiś soft to pokaże (CPU-Z nie pokazuje);
GPU: Gigabyte RTX 2080 Super;
PSU: Hmm, nie rozbiorę obudowy, a Soft nie pokazuje… Spoko, to nie no-name, to 80+ Gold jest - tyle pamiętam;
UEFI Aktualne;
OS: Windows 11 i Ubuntu 21.10 Dual Boot z Grub’em;
Chłodzenie CPU: box’owe;
SSD:
HDD:
No tyle musi starczyć. Tylko tego RAM’u nie znam i PSU. O co może chodzić?
Postawienie sensownej diagnozy bez co najmniej kilku testów jest IMO niemożliwe. To zgadywanka. Przyczyny mogą być różne. Może przegrzewać się cpu (sprawdź temperatury, pastę), może być jakiś problem z pamięcią (odpal memtest), mogą gryźć się jakieś sterowniki lub aktualizacje (resety tylko na windowsie czy na linuksie też?). Musisz zwrócić uwagę na okoliczności tych resetów. Może jednak jest jakiś wspólny mianownik?
Możesz próbować odpalić z minimum urządzeń podpiętych do mobasa. Test RAMu a puźniej odpał z jedną kością. Przy okazji obczaj moc zasiłki, bo certyfikat dobra rzecz ale na piłowanie w granicach max obciążenia duzo nie da. Musisz wykluczyć jak najwięcej podzespołów i konfliktów softwareowych bo na końcu zostaje płyta główna (np: w części sekcji zasilania). U siebie miałem podobne cyrki, reboot od czasu do czasu, później częściej po którym z kolei płyta już nie byłą w stanie wstać.
Pierwsze na co bym stawiał, to pamięć. Zdjąć taktowanie, wsadzić jedną i test. Potem druga i test. Jak ok to podnosić taktowanie.
Kolejna rzecz która często zawodzi, to płyta Asus lekko wypasiony = od zawsze spora szansa na kłopoty. Zobacz jaka wersja BIOSu, zwykle u Asusa cała masa błędów i masa nowych wersji.
Połączenie tak prądożernej karty ze zbyt słabym zasilaczem może się skończyć właśnie restartami komputera, gdy tylko pojawią się nagłe skoki zapotrzebowania na energię.
No to już wiesz co to za kości. Masz producenta i dokładny typ
Co do reszty twojego problemu to po tym co napisałes problemem jest sprzęt. Moze bios.
Na dwóch systemach to samo.
Może jakis test obciazeniowy coś wykaze? @wasabi1084 ci napisał od czego zacząć. Piszez ze masz chłodzenie boxowe. Wydajne to nie jest.
A tak przy okazji co oznacza?
No to niestety jedyne co mozesz zrobić to jakis test obciażeniowy + test Ram-u ale to co najwyzej dostarczy wiedzy co jest nie tak a i to nie pewne. Pozostaje znajomy z jakąś praktyką w grzebaniu lub serwis.
Tutaj masz link do memtest. Jest to program, którym przetestujesz pamięć RAM. Potrzebny będzie jakiś pendrive, który można będzie sformatować. Po stworzeniu pendrive z memtestem, trzeba z niego uruchomić komputer i jest tam możliwość wykonania testu pamięci.
Skoro pamięć wygląda ok. i komputer podczas testów się nie wieszał, to oznacza, że ze sporym prawdopodobieństwem płyta, procesor i zasilacz są ok. To teraz uruchom system, odpal FurMark i niech sobie pochodzi ze 30 minut. Upewnimy się czy karta się nie wywala.